Recent reviews by Brodaty

Mówiono, że Diablo Immortal to gra o perfidnie psychicznie wykonanych manipulacjach i perfidnie zaprojektowanych płatnościach.

Ta gra nie ustępuje DI w byciu dojarką:

- Większy EQ? Zapłać.
- Większa skrzynka na itemy? Zapłać.
- Sezon Pass już nie na miesiąc, czy dwa albo trzy, a na... 20 dni.
- Pet zbierający i rozbierający itemy od razu... na 28 dni.
- Zodiac Walker, czyli takie mini konto premium.
- Skrzynki na surowce po 100 złotych (700 waluty, to takie ~75 zł, ale musisz kupić za 100 zł bo nie starczy na jedną)
- Opcja kupienia potionów, które natychmiast odnawiają sprawy (WTF?!)
- Opcja kupienia eliksirów do statystyk (P2W jak chuj)
- Opcja kupienia zwojów odradzających od razu w miejscu śmierci
- Identyfikacja przedmiotów popchnięta do formy cennego przedmiotu, jaki można kupić za kasę
- System aukcyjny zamknięty do waluty płatnej, mimo że gra kłamała iż rynek będzie otwarty
- Opcja kupienia esencji do rollowania skillgemów, czyli kto zapłaci i wyfarci w tym hazardzie ten będzie przekoks
- Outfity po ~80 zł, oczywiście w takiej cenie by najlepiej było wydać 100 zł i by troszkę nam zostało
- Płatne zadania dające nam w cholerę expa do skillgemów :D
- Materiały do Chaos Card (endgame content) są do kupienia
- System hazardowy w mikropłatnościach (szansa coś na coś, a nie pewność, co kupujesz)
- Późniejsze resetowanie punktów atrybutów postaci jest płatne
- Istotne dla mechaniki Formula Booki w sezon passie
- Mogę kupić skrzynki z gemami, jakie chcę. Czyli być prosem za kasę.
- Damage orby do kupienia w sezon passie, które zwiększają nam obrażenia od danych żywiołów permanentnie

Dobrze, że te studio nie znajduje się w Polsce, bo osobiście pojechałbym rzucąć jajami...

Panowie. Skończcie.
Zamknijcie grę. Studio. Nie róbcie pośmiewiska. Druga szansa. Druga zmarnowana.
Can't connect to the server.
Plus kooperacja z rosyjską firmą. Plus osobny launcher. Plus masa zgód komercyjnych ukrytych w licencji użytkowania.

https://www.youtube.com/watch?v=SzkE8d1XMyw
Więcej: http://sub.broda.tv / Discord: http://discord.broda.tv
Ciekawie wygląda to, że gra nie stara się robić tego samego, co zrobił Dorfromantik albo Islanders. Citizens ma podobne założenia - czyli w "obszarze" budynku pozyskujemy surowce, które się kończą. Z nich inne budynki tworzą inne itemy lub produkty. Cel? Wykonać zadanie na planszy. Ale zaskakuje to, co gra oferuje - bardzo dużą kampanię podzieloną na 3 duże akty, a także tryb przetrwania, w którym możemy za granie odblokowywać kolejne budynki i obiekty. Do tego dochodzi system walki, który dla takich gier jest dość oryginalnym rozwiązaniem. Bardzo warto za taką cenę, taką treść i tak mało problemów lub bugów.

https://www.youtube.com/watch?v=SYPf9v4bLWs
Więcej: http://sub.broda.tv / Discord: htp://discord.broda.tv
Na pierwszy rzut oka gra bardzo mocno wzoruje się na RimWorld, ale... w jaki inny sposób zrobić taką grę? ;) No chyba, że pójdziemy w 3D i zrobimy Going Medieval. Tak czy siak, Clanfolk idzie w zależności rodzinne, pokoleniowe, ale mieszając to z craftingiem i survivalowym budowaniem swojej kolonii, bazując na hodowli zwierząt, ekonomii, potrzebach naszych ludzi wprowadzając trochę mechanik od siebie. Patrząc na ilość aktualizacji, na kontakt z community, cenę oraz dostępne demo, spokojnie można zostawić tu lajka.

Quite a typical opportunity to buy pre-made assets and sell them as your game.
I fired.
I went through the tutorial, the gas mask doesn't work even though I have it on my face, I get a gun and a shooting clip for training zombies ... but I don't get bullets. I died in the tutorial board by a non-working gas mask, I have a black screen and the only option is to start all over again.
I found an axe in the first car, but I can't chop just any tree, I have to find a place to harvest wood from. So, whole my idea of stacking up resources near the city, in the forest isn't bright idea... As there are no wood sources nearby :D
The game has terrible controls, messy mouse movements, an incredibly annoying interface where items don't automatically stack. There is probably nothing more annoying than stacking it all over and over again. Unfortunately, refund.

Sadly, after nearly 20 hours in this game I'm probably first to write negative review and soon I will describe this game in form of video (in my language). Let's start with the fact that this is a game similar to Banished, but with slightly more combat and defense mechanics, plus cool idea about farming and leveling up buildings. That's good. In addition, it has a brilliant graphic design, which very quickly begins to drop to a barely playable number of frames, despite strong and modern PC.

We quickly discover that everything is mechanically and economically designed in an incredibly idiotic way. For example, we do not have a stone mine (there's no such thing in game yet), so we only need to bring the stone over time, even though our city lies under the mountains. So are the advanced tools. We cannot make them, because to be able to do them we must have a blacksmith. To have a blacksmith, we must have these tools. Dumb circle. We have to import such things. The city wears out too - buildings, tools, everything. So over time we become incredibly dependent on imports.

Eating practically does nothing. We are making huge amount of fields, hunting, gathering, we process this food in a critically great way, in a book-like, perfect manner, but so what, it rots after a year, no matter how we try. So the entire food mechanics of the game is based fulfilling the needs for a maximum of one year (12 months). It's incredibly difficult to make food chain better during 80% of the content. Children are born, but where do they live? Are they eating? When are they growing up? How long? We do not know. The game in a lot of places is made by authors for authors. Not for the players.

I also noticed that the game's calculation system works extremely weird. We put a well near the lake, but there is no water in it, it is empty for a long time. The fisherman is sad and he has a poor feelings because he has no water, living... by the water. All the inhabitants of the city rush to the fire, even those who will go to the place of the fire for a month. Someone was attacked by a bear? The townspeople give a ♥♥♥♥ about him. The guards are also not very good at helping him or reacting to attack. A merchant arrives in the village? He wants to sell us something he doesn't own. That's a great feature! :)

It is possible to play it, but really, it is a game that has not been tested at all. It is made badly, unpleasantly in every possible way, where we are fighting game mechanics, not trying to survive. We are trying to "cheat" or "avoid" game mechanics. At some point we come to a situation where our people have nothing to chop for firewood, no stone, and the merchant arrives and sells us something that he does not have. I forgot, we can't burn coal and wood in houses, we need firewood. Lol.

We lose after 20 hours, not because the bandits beat us or our decisions are bad, but because the map is running out of resources and everything collapses under its own weight. This game is a race against time, which is not the point of such games.

I wouldn't put this game in a negative review if the authors had played their own game and noticed that they had done a lot of things wrong. And so, with full premeditation, they give us a game based on a race to get as far as possible mixing it with poorly working "survival".

https://www.youtube.com/watch?v=LS0XU6PiWqM
Więcej: http://sub.broda.tv / Discord: htp://discord.broda.tv
Wychodzi cała masa gier. Wiele z nich to wczesne dostępy. Co w nich mamy? Dopiero plan na grę, dopiero jej zarys, który może będzie tworzony. Ta produkcja wychodzi do nas z tak genialnie wielkim contentem, że to urywa dupę przy samej szyi. Przynajmniej 20 godzin, może nawet 25 już teraz, na start. Ciekawy pomysł. Sporo niedopieszczonych rzeczy, ale pomysł na grę jest wręcz wyśmienity. Tony grindu, to fakt, ale jednak to ma jakąś uzależniającą magię. Może dlatego, że świat zmienia się wraz z tym, jak się rozbudowujemy :)

I was walking down the road, I fell on my face, banged my nose on the asphalt and a wonderful blonde jumped from nowhere, asked me if everything was okay. I know it's my love for the rest of the game's plot. 10/10

AI