Johnyy7k
Atualmente offline
Atividade recente
108 hrs em registo
jogado pela última vez a 12 de mai.
Proezas   44 de 54
7,2 hrs em registo
jogado pela última vez a 12 de mai.
Proezas   26 de 193
1,1 hrs em registo
jogado pela última vez a 7 de mai.
Proezas   1 de 67
Comentários
Syphillic Streetwalker 15 de mar. às 16:19 
Składniki:
200 gramów czerwonych mrówek (najlepiej tych agresywnych, co potrafią ugryźć tak, że aż ci się żyły w mózgu rozszerzą)
50 gramów mrówek czarnych (dla kontrastu kolorystycznego, bo w końcu jemy też oczami, kurwa)
1 cebula pocięta w kostkę tak nierówno, jakby rąbał ją epileptyk w trakcie ataku
2 ząbki czosnku przepuszczone przez prasę zardzewiałą od czasów PRL-u
Szczypta pieprzu z dna torebki, gdzie zbierają się głównie rozgniecione karaluchy
Odrobina soli himalajskiej (bo trzeba tej potrawce nadać jakiś absurdalny prestiż)

Przygotowanie:
Mrówki zbieramy gołymi rękami, najlepiej wsadzając patyk w mrowisko i czekając, aż te małe skurwiele wejdą ci na przedramię, skąd zgarniasz je do słoika.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę zjełczałego masła, wrzucamy cebulę i czosnek, smażymy
Dorzucamy nasze mrówki, które w kontakcie z gorącą powierzchnią zaczną wydawać dźwięk przypominający mikroskopijne wrzaski potępieńców.
♠ Dzidu ♠ 2 mai. 2023 às 8:48 
kox strimer
♠ Dzidu ♠ 2 mai. 2023 às 8:48 
+rep dobry gracz pozdrwiam czat