2 people found this review helpful
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 3.5 hrs on record
Posted: 20 Jan @ 9:44am
Product received for free

Dark Sector to przyjemny klasyczny tytuł z gatunku gier akcji w którym to gracz wciela się w agenta CIA wysłanego z tajną misją do Wschodniej Europy. Jednakże nie wszystko idzie zgodnie z planem co doprowadza do sytuacji że postać gracza zostaje zarażona tajemniczym wirusem w efekcie czego uzyskuje nadnaturalne zdolności, które będzie wykorzystywać do walki z wrogiem.

Nie jest to tytuł dla każdego to pewne, produkcja ma swoje dobre lata daleko za sobą, co obecnie odbija się dosyć solidnie na jej technicznej stronie – poza tym liniowa i mało rozbudowana rozgrywka otulona w (moim zdaniem) słabą fabułę nie do końca zachwyca. Może kiedyś robiło to wrażenie, lecz dziś nie koniecznie.

Ale do rzeczy:

Jak już wspomniałem na samym początku tej recenzji mamy tym razem do czynienia z tytułem z gatunku gier akcji, usłaną mrocznym klimatem przypominający w pewnym sensie produkcje Resident Evil. Gracz wciela się w agenta CIA wysłanego z tajną misją do Wschodniej Europy. Jednakże nie wszystko idzie zgodnie z planem co doprowadza do sytuacji, że wasza postać zostaje zarażona tajemniczym wirusem (technocytu) w efekcie czego uzyskuje nadnaturalne zdolności, które będzie wykorzystywać do walki z wrogiem.

W tym przypadku filarem rozgrywki będzie niestety liniowa wędrówka po kolejnych lokalizacjach, eliminacja wszelakiego zagrożenia tam występującego, przy użyciu broni palnej oraz specjalnego ostrza-bumerangu nabytego wraz z postępującą infekcją przekształcającą ciało waszego bohatera w istny bojowy pancerz ewoluujący z czasem (gracz nabiera nowe umiejętności) zdolny wytrzymać nie jeden strzał.

Co z jednej strony jest satysfakcjonujące, kiedy w czasie brutalnej walki poszczególne części cała przeciwnika odpadają na wszystkie strony przy kontakcie z naszym super ostrym narzędziem, to znowu mam ogromne zastrzeżenia co do samej broni występującej w grze – która w większości przypadków jest bezużyteczna a jej system celowania jest typowo konsolowy (mało precyzyjny). Dosłownie czuć ukierunkowanie twórców w którą stronę ma się skopić dynamiczna rozgrywka i nie będzie to wcale opcja strzelankowa. Idąc dalej w trakcie wykonywania misji będziecie rozwiązywać drobne obszarowe łamigłówki blokujące dostęp do innych sektorów mapy. Wykonując misje, zabijając wrogie jednostki otrzymujecie wirtualną walutę potrzebną do zakupu/ulepszenia waszego oręża.

Co do oprawy audiowizualnej, jak już wspominałem ma swoje dobre lata daleko za sobą co czuć pod na wielu warstwach, wizualnie jest OK, sterowanie jest dosyć oporne/ułomne, klimat przyjemny ale za to fabularnie nie powala – choć to tylko moje skromne zdanie, gra nie wywołała u mnie jakiejś większej ekscytacji jak inne klasyki z tego gatunku.

Podsumowanie:

Dark Sector to przyjemny klasyczny tytuł z gatunku gier akcji w którym to gracz wciela się w agenta CIA wysłanego z tajną misją do Wschodniej Europy w której przyjdzie mu walczyć z niebezpiecznym przeciwnikiem.


Zachęcam wszystkich do obserwacji kuratora, by na bieżąco otrzymywać świeże informacje o nowo zrecenzowanych tytułach.
Was this review helpful? Yes No Funny Award