Steam installieren
Anmelden
|
Sprache
简体中文 (Vereinfachtes Chinesisch)
繁體中文 (Traditionelles Chinesisch)
日本語 (Japanisch)
한국어 (Koreanisch)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarisch)
Čeština (Tschechisch)
Dansk (Dänisch)
English (Englisch)
Español – España (Spanisch – Spanien)
Español – Latinoamérica (Lateinamerikanisches Spanisch)
Ελληνικά (Griechisch)
Français (Französisch)
Italiano (Italienisch)
Bahasa Indonesia (Indonesisch)
Magyar (Ungarisch)
Nederlands (Niederländisch)
Norsk (Norwegisch)
Polski (Polnisch)
Português – Portugal (Portugiesisch – Portugal)
Português – Brasil (Portugiesisch – Brasilien)
Română (Rumänisch)
Русский (Russisch)
Suomi (Finnisch)
Svenska (Schwedisch)
Türkçe (Türkisch)
Tiếng Việt (Vietnamesisch)
Українська (Ukrainisch)
Ein Übersetzungsproblem melden
Solidarność z ofiarami pedofilii i szacunek dla prawdy domagają się zbadania stawianych Janowi Pawłowi II zarzutów o zaniechania w zwalczaniu tych przestępstw w Kościele. W poniższym tekście zajmujemy się zarzutami dotyczącymi okresu pontyfikatu. Przedstawiamy dokumenty źródłowe i ustalamy podstawową faktografię.
Ogłoszenie Kodeksu Prawa Kanonicznego przez Jana Pawła II. Nowy kodeks zastąpił poprzedni z 1917 r. Prace nad tym dokumentem rozpoczął Jan XXIII w 1963 r. i kontynuował Paweł VI. Kwestii pedofilii dotyczy przede wszystkim paragraf 2 kanonu 1395. Jest tu mowa o „sprawiedliwej karze” z możliwym nałożeniem najcięższej kary – wydalenia ze stanu duchownego. W porównaniu z kodeksem z 1917 r. pozostawia sądzącym większą decyzyjność w sprawie stopnia surowości kary, zdaniem krytyków obniża dolny wymiar kary. Jednak pedofilia jest tu nadal potraktowana jako jedno z najcięższych przestępstw kościelnych a kwestie kluczowe - wiek ofiary i stosowanie najwyższego wymiaru kary - w obu wersjach kodeksu pozostaje taka sama.