8 people found this review helpful
2 people found this review funny
Recommended
0.0 hrs last two weeks / 39.3 hrs on record (24.1 hrs at review time)
Posted: 3 Jan, 2018 @ 5:05pm
Updated: 3 Jan, 2018 @ 6:50pm

Metro: Last Light to pierwszoosobowa gra akcji stworzona przez studio 4A Games na motywach powieści rosyjskiego pisarza Dimitrija Głuchowskiego. W grze wcielamy się w dobrze znaną graczom z pierwszej części Metra postać jaką jest Artem, żołnierz, patriota i ocaleniec apokalipsy jądrowej. Gra to kontynuacja historii jaką mogliśmy przeżywać w produkcji Metro: 2033. Od samego początku otrzymujemy bardzo konsekwentnie stworzony klimat gry, który pokazuje nam,że łatwo to w tym post-apokaliptycznym świecie to nie będzie. W grze zaobserwujemy wiele ciekawych cut-scenek, momentów wzruszeń i pogardy dla życia drugiego człowieka. To historia o dobru i złu jaką ludzkość sobie sama wyprosiła.

Gra została podzielona na rozdziały. Przed każdym kolejnym etapem otrzymujemy, krótką dźwiękową notkę wprowadzającą nas w etap rozgrywki. To bardzo mądre zastosowanie powodujące możliwy powrót do gry po kilkudniowej przerwie. Gra dysponuje funkcją auto zapisu,który jest bardzo mądrze rozdysponowany i nie powoduje dalekich powrotów w przypadku niepowodzenia. Na początku gry mamy do wyboru dwa style:
  • przetrwanie
  • spartanin
Dla lepszej zabawy polecam tryb przetrwania, który w bardziej realistyczny sposób odda klimat gry. Kolejną rzeczą o jakiej zadecydujemy jest poziom trudności. Do wyboru mamy 4. Posiadają one szczegółowy opis, który pozwoli Wam zadecydować,który będzie dla Was najrozsądniejszą opcją. Broń w grze to nieodzowny element przetrwania. Grę kończyłem z strzelbą, snajperką i oczywiście dobrze wszystkim nam znanym AKM-em, popularnie nazywanym kałasznikowem. To zabójcza broń w połączeniu z celownikiem i redukcją drgań(tłumik średni się sprawdza z tłumem ciężko opancerzonych przeciwników).

Fabuła od początku do końca trzyma się spójnej całości i nie przypominam sobie momentu w którym powiedziałbym sobie"mam dość, na dziś już kończę". Tak jak już wspominałem dana opowieść to kontynuacja pierwszej części Metra. Dobrym pomysłem byłoby przypomnieć sobie ostatni rozdział nawet oglądając go u kogoś w serwisie YouTube. Gra czaruje swoją starannie dopracowaną treścią i zwieńczeniem historii, która sprawia, że czujemy się tak jakoś po prostu lepiej. Po ukończeniu głównego wątku fabularnego możemy zabrać się za misje dodatkowe ukazujące historię widzianą z oczu zupełnie postronnych osób. To bardzo ciekawy element rozgrywki.

Bardzo chciałbym tam powrócić i już nie mogę się doczekać premiery gry Metro Exodus. Zapowiada nam się genialne zwieńczenie historii, która został od samego początku do samego końca przemyślana w sposób godny największych scenarzystów tego świata.


Plusy:
- fabuła
- bohaterowie
- świat
- masa broni
- przerywniki filmowe
- mądrze rozdysponowana funkcja auto-zapisu

Minusy:
- dla niektórych osób może być liniowość historii
- wrogowie szukają śmierci za wszelką cenę (powtarzalność ruchów)
- muzyka nie zawsze porywa, ale to również zależy od punktu widzenia
- no dobra...czepiam się

Ocena za całokształt w skali od 1 do 10?
Zdecydowanie mocna ósemeczka z wielkim +
Was this review helpful? Yes No Funny Award
12 Comments
Col. Woofdyn 5 Aug, 2020 @ 2:52am 
Prawda :d3_flask:
guma 4 Aug, 2020 @ 5:07pm 
Miło powspominać nasze dawne dyskusje :woodlehappy:
Col. Woofdyn 5 Jan, 2018 @ 7:56am 
Siadam siadam, ale jak coś lubię to staram się to rozwijać ;)
guma 5 Jan, 2018 @ 7:50am 
To właśnie cenię w Tobie. Nigdy nie siadasz na laurach.
Col. Woofdyn 5 Jan, 2018 @ 7:17am 
Chcę eksperymentować :D
guma 5 Jan, 2018 @ 7:15am 
Przestań proszę Cię. Życia Ci nie wystarczy. Wtedy dobrze smakowało to i teraz będzie dobrze.
Col. Woofdyn 5 Jan, 2018 @ 7:13am 
właściwie to zacznę kompletnie nową historię od zera dajmy na to cotygodniowy update z dalszym ciągiem przygody będzie postapo ale moje własne, jeszcze nie wiem co wymyśle ale mam pewną koncepcję, zobaczymy. A starą historię potraktuję jako niezbyt udany prototyp.
Col. Woofdyn 5 Jan, 2018 @ 7:09am 
Najpierw muszę całość jeszcze raz ogarnać od nowa i "przeprogramować" tym razem coś oryginalnego zamiast zrzynać z fallouta
guma 5 Jan, 2018 @ 6:55am 
Kto z nas nie jest. To bardzo ważna cecha, ale dość o tym w temacie o post-apokaliptycznej grze. Jak ruszymy z grupą widzę dokończenie Twojej książki z wszystkimi pierwszymi stronami.
Col. Woofdyn 5 Jan, 2018 @ 6:49am 
Hah, jestem sentymentalny :D