Mała baby boo, baby animu
Dzidzia słucha kpopu, azjatycki tani ciuch
Sushi, pocky, lodzik uuu, palę cing ciang szlug
Jackie chan, kop ci w chuj
Boli jądro Kim Jong Un, w gaciach mam rakiete

Wpierdalam piguły jakbym zajadał Lentilki
Dziwko robię Twoją szmatę, wychodzę po pół godzinki
Młody stolec to jest byku, bardzo twarda kupa
Twoja szmula jest rzadka, bo ma ksywę biegunka
Weź spójrz na mnie anime dziewczynko
Wejdę ci w zad i rozpalę tam ognisko;
Tak jestem Marek, też mam dwanaście lat
Codziennie mocny towar kruszę, daj mi chociaż raz

Metamfetamina w palnik, jebać psy
Typie możesz mi naskoczyć, kurwa robię salto w tył
Pomielony kwasem, jadę furą
META, META, META, FETA, GRZYBY
Kokaina, benzo, gaszę ci na czole peta

Twoja suka Megalodon, oglądam hentaie i nabijam klakier bongo
Wiadro znów robi rozpierdol, ty masz boleriozę
Jebać ci hokage, jak bym miał ci robić mamę, to bym se ujebał knage
O paniе to ty na mnie spojrzałeś
Twoje usta dziś wyrzеkły me imię
Swoją barkę pozostawiam na brzegu

Walę ściechę w nosa, potem idę ruchać moją waifu
Jak o niej pomyślę, to mam w majtkach jeden wielki tajfun
Marzy mi się, by skakała na mym chuju, jak ten kangur
Oblodziła aż do sucha i tak ćwiczyć na nim parkour
Nie wiem co jest ze mną i choć ma tylko trzynaście lat
Nic nie widzę przez nią, przysłoniła cały ten mój świat
Nie chcę żadnej innej, chociaż twoją matkę swędzi muszla
Anime dziewczynka chociaż tak, jak ona się nie puszcza

Masz przejebane, jebnę ci na klatce
Usiądę ci na mordzie i pochwalę się sąsiadce
Anime pochwy są najlepsze
Walę konia i przechodzą dreszcze

Sperma na fiucie, sperma na czole
Jebać pornole zaraz ci wpierdolę
Hentai laski gołe, do tego walę konia
Oglądam anime i walę ketę z bonia

Konnichiwa, palę se badyla, puszczam macha, gaz yamaha
Mahjong w głowie, buja saka, chińska dzielnia, pizda draka
W ręce kata, chowaj klamke, Czubibubi kid karate
Biały pasek robię sniff, ciacham zakręt Tokyo Drift

Sperma na fiucie, sperma na czole
Jebać pornole zaraz ci wpierdolę
Sperma na fiucie, sperma na czole
Sperma na czole, mała zaraz ci wpierdolę