Análises recentes de naidrokyt

Gra mimo że ma fajną fabułę to ma jedną poważną wadę, wymaga social clubu do uruchomienia, niestety straciłem konto do którego było przypisane konto steam i nie mogę tego nawet rozłączyć. Ogólnie gra 9/10, twórcy -100/10

Gra jest na prawdę zabawna, mimo niewielkiej ilości czasu spędzonej w grze zdołałem sprawić że dwa razy wraz z bratem dostaliśmy głupawki, jedyne co jest do poprawienia to kamera która wchodzi w ziemie i ściany jeśli chce się patrzeć w strone przeciwną do powierzchni przy której się jest. 8,5/10

Gierka jest dobrze zrobiona mimo że samouczek nie wyjaśnia takich rzeczy jak uzupełnianie amunicji czy znajdowanie rzadkich minerałów

pchnie myślenie do granic

Gra dzieciństwa

!!!Uwaga. Recenzja zawiera mocne spojlery z gry!!!



Otwartość map, system strzelania oraz możliwość modyfikowania całego ekwipunku zarówno broni jak i odzienia bohatera to jedyne fajne rzeczy w tej grze. W porównaniu do poprzednich części fabuła jest słaba a zakrawa o denną, całą fabułę można streścić w 10-12 zdaniach. Co bardziej zapalony explorer odblokuje połowę osiągnięć przy pierwszym podejściu gry. System fizyki jest średni, postać łamie się już przy skoku z jakiś 2 metrów. Model jazdy pojazdami to kolejna dobrze zrobiona rzecz, samochody nie są szybkie ale przyjemnie się je prowadzi. O ile samo strzelanie z różnego rodzaju broni jest przyjemnym doznaniem tak broń brudzi się o wiele za często i za mocno albowiem nie raz natrafiłem na sytuację, że ledwo opuściłem warsztat a parędziesiąt metrów później broń co chwilę się zacinała albowiem jej zabrudzenie przeskoczyło o ponad połowę. Mówiąc przy okazji o strzelaniu. Dostęp do ilości amunicji w ekwipunku jest tak niski w porównaniu z poprzednimi częściami gry, że co chwilę z ukochanego przez mnie kałacha musiałem przerzucić się na broń podręczną a po niej na wciskaną na chama broń pneumatyczną którą można zamienić na kuszę po przejściu etapu jesiennego bodajże na tajdze która jest prawie że pod koniec gry. Dowolny build broni w połączeniu z dużymi zapasami amunicji jest jedną z rzeczy których mi strasznie brakuje z poprzednich części. Z dobrych aspektów mogę również wymienić złożony system ulepszeń broni oraz samego inwentarzu bohatera.Broń w porównaniu do poprzednich części jest o wiele bardziej śmiercionośna co wychodzi na plus ponieważ przy na prawdę uważnym stylu gry ilość amunicji nie będzie aż tak wielkim problemem. Od prowizorycznych kolb, celowników mechanicznych, latarek ze słabym zasięgiem, lekkich pancerzy po specjalnie wyprofilowane kolby, celowniki z noktowizją, lasery na podczerwień, zwiększoną ilość przedmiotów do rzucania jak noże, puszki, granaty i koktaile mołotowa, wzmocnione latarki i noktowizory. System craftingu też nie jest najgorszy ale problem jest w tym że nie da się wyczyścić broni nawet pneumatycznej od ręki tylko trzeba za każdym razem wrócić się do jakiegoś miejsca gdzie jest ten przeklęty stół, możliwość tworzenia wszelkiej amunicji w stole też jest całkiem przydatna albowiem w niektórych lokacjach na prawdę ciężko dorwać choćby jedną sztukę amunicji. Z fajniejszych ulepszeń bohatera mogę wymienić spokojnie wzmocnioną latarkę, kompas na nadgarstku czy wykrywacz metali, ulepszenie na zwiększoną ilość przedmiotów rzucanych jest przydatna tylko na bossów no i jeżeli chce się być ultra ninja specnaz koksem co przejdzie całą grę zabijając wszystkich po cichu wliczając wszystkie rodzaje mutantów. Przechodząc do przeciwników. Brakuje mi większej ilości zadań skradankowych przy ludziach za to stanowczo przegieli pod koniec gry podczas szukania pewnego leku. Mutanty, mutanty, kochane napromieniowane zwierzęta. W grze można uraczyć się starymi mutantami jak strażnik, demon czy te pier***one pająki czy zmutowany niedźwiedź, ale zmutowany przerośnięty sum co wygląda jak wieloryb, zmutowane goryle co są ślepe ale mają wyostrzony słuch i węch, zmutowane szczury oraz humanoidalne mutanty wuglądające troche jak ghoule z serii gier fallout. Gra dobrze ukazuje postapokaliptyczny wygląd świata oraz frakcje, które mogą na prawdę powstać po upadku gospodarczym albowiem wątpię że ktokolwiek przeżyje wojnę nuklearną w naszych czasach. Frakcje jakimi uraczy nas gra to psychopaci rodem z gry borderlands, kanibale których szczerze polubiłem przez pseudo niemieckie korzenie (przynajmniej z mojego punktu widzenia), "dzieci", które dorastały bez rodziców od początku wojny albowiem ci zgineli, wyznawców zmutowanego suma którzy nie cierpią elektroniki oraz broni palnej i na koniec pseudo frakcje przetrwałych w metrze innego miasta ludzi którzy nie zostali oszukani że przeżyli jako jedyni tak jak miało to miejsce w moskwie. Oprawa graficzna jest boska lecz jeżeli ktoś ma minimalną konfigurację komputera pod grę to ilość fps'ów jaką można wyciągnąć do 30 stałych klatek na sekundę przy minimalnych ustawieniach graficznych. Cóż, ustawienia graficzne na low można uznać za dodatkowe utrudnienie sobie gry albowiem obraz po koło 13-15 metrów wszystko robi się rozmazane jakby promieniowanie pogorszyło wzrok bohatera, w nocy łatwo pomylić rośliny z mutantami oraz ciężko dostrzec jakichkolwiek przeciwników w nocy jak i dzień. Jeżeli ktoś liczył na niesamowicie otwarty świat to muszę go zawieść albowiem "otwartość świata" to nie do końca prawda, lokację wydają się większe poprzez to iż nie podróżujemy po zamkniętych tunelach a po powierzchni świata. Sądzę iż świat nie jest większy niż w poprzednich grach z serii a mapa została inaczej obrobiona imitując otwartość świata. Mapy są zrobione trochę leniwie albowiem połowy lokacji są zalane wodą a nawet na lądzie znajdą się dość mocno napromieniowane miejsca przez co otwartość mapy z połowy spada do 1/4 całej mapy. Fabuła i walki fabularne, jest ich stanowczo za mało. Walki z tzw. bossami naturalnymi pokroju zmutowanego niedźwiedzia bardzo mi się spodobały, lecz takich walk jest około 3 w całej grze przez co pozostaje niedosyt. Jeżeli owych walk byłoby troszkę więcej problem prawdopodobnie byłby zażegnany. Mówiąc w końcu o samej fabule.
Fabuła jest denna albowiem nie ma kopa jak w poprzednich częściach, zamieściłbym coś dłuższego ale przekroczyłbym ilość znaków

Bardzo wciągająca fabuła. Dobra gra na spokojne wieczory

Bardzo odprężający slasher

Gra na długie godziny również do zabawy z kolegami ale nie polecam brać więcej niż 2 kolegów do zabawy

Duża różnorodność tapet o różnych treściach. Wiele animowanych jak i tych reagujących na dźwięki czy też na kursor