Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
SKŁADNIKI:
2 kg kapusty
0,5 kg boczku świeżego
0,5 kg karkówki lub łopatki
0,5 kg kiełbasy głogowskiej(śląskiej)
20 dkg kiełbasy jałowcowej
30 dkg pieczarek lub grzybów suszonych
4 sztuki śliwek suszonych(bez pestek)
ziele angielskie,liście laurowe,♥♥♥♥♥♥,sól
2 cebule
1 słoiczek koncentratu pomidorowego
PRZYGOTOWANIE:
Kapustę zalać wodą, dodać ziele angielskie, liście laurowe. Mięso podsmażyć na tłuszczu, pokroić w kostkę, dodać do kapusty. Kiełbasę pokroić w kostkę podsmażyć razem z cebulką na tłuszczu, dodać do kapusty. Dodać pieczarki pokrojone lub grzybki suszone wcześniej namoczone i obgotowane w wodzie, w której się moczyły, oraz śliwki. Gotować bigos na wolnym ogniu, pod koniec gotowania dodać koncentrat pomidorowy, dobrze wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem
yesyes yes yes yes
yes yes yes yes yes
yes yesyes yes yes
yes yes yes yes yes
Ty Bartuś ułan zajebał dominikę
Jak to zajebał dominikę
Ty normalnie jakiś ułan z piwem wybiegł i ją zajebał
No to mamy D@n!3L
Był 31 grudnia
Melanż miał trwać do jutra
Od 20 już paliłem pierwszego szluga
Każdy wie jakie są w skutach ale
Zapaliłem drugiego z bartusiem na pojarę
Poszliśmy w balet dalej
Wreacamy z balkonu, jakieś dupy roześmiane
Ej Rafał zgaś światło bedą za dupe macane
Nie zczaiły głupie chyba że są podrywane,
Wyjebane powiedział do mnie daniel, idziemy dalej
bede podrywać moją dame
Choć bania konkretna to przecież mamy sylwestra
Dobra poszliśmy do nabliższego monopolu, paczka fajek i na balkon znowu
Idziemy po ziomeczka bo kolejny szlug na pół to za wysoka poprzeczka.