26
İncelenen
ürünler
0
Hesaptaki
ürünler

Wiking Mandrah tarafından yazılan son incelemeler

< 1  2  3 >
26 sonuçtan 11 ile 20 arası gösteriliyor
3 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 36.2 saat (İnceleme gönderildiğinde: 30.6 saat)
Gra dobra, ALE...

Ogromną bolączką tej części jest content, którego... nie ma zbyt wiele. Kampania w COOPie skończona w niecałe 20h (liżąc każdą ścianę) + kolejne 10h na farmę buildu w dwóch opcjonalnych wariantach, więc dało się krócej. Teraz została tylko zabawa na najwyższym poziomie trudności (grałem i farmiłem na veteranie) + hardcore (którego liczę oddzielnie, bo tam też i postać robi się oddzielnie).

Słabizna ze światami - 3 świata na krzyż (nie licząc dwóch hubów), tyle. Wystarczyło 10 dodatkowych godzin, abym w tych 3 światach zobaczył to, czego nie wygenerowało mi w kampanii. Totalne rozczarowanie. To nawet podstawka z jedynki oferowała więcej światów (nie wiem za to czy dłużej - nie pamiętam).

Spora ilość generycznych bossów, nudne do bólu. Mimo odmiennych mechanik to nie zapadają szczególnie w pamięci. W sumie developerzy zamiast skupić się na ciekawszych mechanikach, to sztucznie postanowili utrudnić grę trudnym terenem na arenach oraz do każdego bossa dorzucić spawn jakichś śmieciowych potworów, które bardziej denerwują niż urozmaicają walkę. Przysięgam, w 80% boss fightach największą trudnością był sam teren na arenie i przyzywany trash bijący cię w plecy niż sam boss i jego unikalne mechanikami. Jedynka zdecydowanie dysponuje ciekawszym arsenałem boss fightów (chociaż jedynka ma też na karku już 2 DLC, a Ja piszę recenzje kiedy w dwójce nie ma żadnego).

Subiektywnie, brakuje mi bonusów setowych z pancerzy. Pancerz w tej części to kwestia tylko tego czy chcesz szybkiego czy wolnego rolla (większa waga = więcej armora = wolniejszy roll), dla niektórych może być to też kwestia co lepiej wygląda na postaci, bo i tak wszystko poniżej heavy armor to praktyczny gwarant na one-shot od elit i bossów (na wyższych poziomach trudności, nawet na veteranie potrafiłem dostać bombe za full hp od elitarnego moba).

Na plus przeniesienie sporej części itemów (akcesorek, broni, armorów) z 1 części do 2 - przez co sporo buildów jest dostępna i w tej części. Dosłownie mogłem zagrać 1:1 buildem z pierwszej części (nawet ringi mam praktycznie te same). Natomiast nie rozumiem przeniesienia tylko niektórych setów. Na oko z 70-80% armorów jest np. taki radiant czy void armor, a takiego slayer seta już nie ma. Po prostu wtf, co szkodziło dorzucić te 2-3 brakujące sety z 1'wszej części dla świętego spokoju.

Mieszane odczucia mam co do designu map i generowanych tam schematów. Niekiedy odnosiłem wrażenie, że gdyby nie nowsza wersja silnika, to można byłoby się pomylić czy to 1 czy 2. Schemat tworzenia obiektów na mapach bliźniaczo przypomina ten z pierwszej części - podobne budynki, wejścia, niekiedy całe przestrzenie. Miałem częste deja vu, że chyba to już gdzieś widziałem w 1'ce, nie wiem czy dobrze ten problem opisałem dla czytelnika. Uczucie jakby wam ktoś w domu poprzestawiał meble, przeniósł do innego pokoju, niektóre pomalował na inny kolor, niektóre po prostu wyniósł. To wciąż będą te same meble, w innym kolorze i miejscach.

I tym akcentem dochodzę do sedna Remnant II - mianowicie sprawa DLC. Ewidentnie dostaliśmy skrojoną podstawkę (3 światy powtarzam, 3 cholerne światy) żeby dorzucić kolejne w dodatkach. Mógłbym się założyć, że dadzą w przyszłych DLC nawet te z pierwszej części. Pewnie te brakujące sety też. Niesamowicie mnie to wpienia.

Czemu polecam? Bo to dalej Remnant, zresztą zapożyczyli z jedynki tyle rzeczy, że uważam to nawet za plus (biorąc pod uwagę całokształt). Od nowa koła nie próbowali na siłę wynaleźć, chwała im za to. Bawiłem się i zapewne będę się bawił dalej tak samo dobrze jak w jedynce, czuje się jak w domu. Zdecydowanie odradzam tylko kupować za pełną cenę, bo nie warto. Subiektywnie pierwsza część dalej pozostanie tą lepszą częścią.
Yayınlanma 20 Ekim 2023. Son düzenlenme 22 Ekim 2023.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
Bu incelemeyi yararlı bulan henüz olmadı
1 kişi bu incelemeyi komik buldu
kayıtlarda 203.5 saat (İnceleme gönderildiğinde: 185.3 saat)
Wygrzmocisz niedźwiedzice, dupniesz wiewiórką o drzewo, a jeszcze innym razem gościu opędzluje gówienko przy tobie i pocałuje cię w stópke. Najlepszy cRPG obecnie dostępny na rynku, warto - więcej nie ma co pisać.
Yayınlanma 28 Ağustos 2023. Son düzenlenme 28 Ağustos 2023.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
2 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 0.4 saat
Od dwóch dni nie da się wejść do gry. Najpierw zrobiłem postać na serwerze, który kolejnego dnia już nie istniał (w sensie serwer już nie istniał, XD), a gdy chcę robić nową postać na innym serwerze (drugiego dnia) to dalej nie da się wejść in-game. Niezłe KongoTV, że devsi mają problem z ogarnięciem serwerów, gdzie graczy w peaku było 1.5k (XDDDDDDDD). Szkoda tracić czas na ten szajs. Ode mnie oficjalnie uninstall, nie interesuje mnie już ten tytuł. Wracam grać w Tibie.
Yayınlanma 2 Mayıs 2023.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
1 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 195.8 saat (İnceleme gönderildiğinde: 128.5 saat)
Zdecydowanie najcięższy souls-like od FromSoftware, ale pod warunkiem, że nie korzystamy z ułatwiaczy występujących w grze. Bo właśnie, Elden Ring pozwala bardzo ułatwić jego przechodzenie - tym samym sprawiając, aby każdy był w stanie go ukończyć z mniejszym lub większym wysiłkiem.

Mechanika zbierania summonów i przyzywania ich do walk wykręca poziom trudności o 180 stopni, gdzie sam fakt zmiany agro z nas na takiego summona jest potężny, a to nie ich jedyna funkcja. Nakładają efekty, używają czarów, wytrącają z równowagi, w skrócie potrafią wykręcić też niezłe cyferki na DMG.

Drugą kwestią są same buildy, których jest całkiem sporo. W moim odczuciu również najbardziej niezbalansowana część pod tym względem. Przysięgam, niektóre z nich są tak obrzydliwie potężne.

I tu trafiam właśnie na PVP. W Dark Souls 3 lubiłem sobie wejść na arenkę PvP i strzelić duela nawet z nudów. Tutaj niestety nie mam takiego feelingu. Nie wiem, chyba od tego, że trafia się o wiele częściej na buildy spamerskie, gdzie 80% walki biegam i unikam spelli. Przez boostowany DMG z różnych form, rzadko zdarza się, aby walka trwała dłużej niż 3 trafienia. Często nawet jedna zła rolka prowadzi już do zakończenia pojedynku. W moim odczuciu, zdecydowanie wolę wolniejsze tempo walki z DS3.

Questy zdecydowanie lepiej wykonane pod kątem większego marginesu błędu. To nie Dark Souls, że w konkretnym momencie trzeba było porozmawiać, bo potem już cały questline do wyrzucenia. Pominąłem tylko jeden mniejszy wątek i śmiało mogę stwierdzić, że w niektórych przypadkach mamy więcej niż 3 szanse na rozpoczęcie takiego wątku. No i postacie zdecydowanie lepiej opisują lokalizacje lub co trzeba zrobić, dzięki czemu nie musimy z wiki jakoś mocno korzystać.

Podsumowując, sami wybieramy jak gramy i bardzo mi się to podoba. Jest dość długa (na ~100h) jak ktoś zagląda w każdy spocik przez co nie jest odczuwalny taki niedosyt po zakończeniu. Ja osobiście lecę szybko naprawiać psyche dzięki niektórym bossom, bo jeszcze mnie do Choroszczy wyślą. Pozdrawiam.

Yayınlanma 18 Nisan 2022.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
1 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 97.2 saat (İnceleme gönderildiğinde: 96.5 saat)
POV: znów masz 11 lat, rzucasz tornister w kąt, siadasz przed kompa i palisz gothica na 9600 GT.

Nie myślałem że kiedykolwiek poczuję nostalgię na tak dużą skalę, która wgniecie mnie w fotel i cofnie w czasie o kilkanaście lat pozwalając znowu zagrać w gothica ten "pierwszy raz". Zajebista giera, 11/10. Tak zwany kawał dobrej roboty. Tak zwany Archolos.
Yayınlanma 1 Ocak 2022.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
2 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 39.9 saat
Polecam tylko i wyłącznie dla osób o silnej psychice. W ciągu pierwszych 20 godzin nie zliczę ile to razy chciałem odinstalować tą grę - uruchamiając ją jakbym musiał grać za karę.

Niesamowita powtarzalność przeciwników (głównie bandyci, niedźwiedzio - wilki, nietoperze i tak na zmianę, na każdej mapie). Najnudniejsze zadania poboczne jakie widziałem. Po pierwszych 2-3 godzinach dała mi się już we znaki powtarzalność twarzy npctów. Jeśli ktoś grał na wyższym poziomie trudności i walczył w zwarciu to wie, jaki to był koszmar do ~20-25 lvla. Niewidzialne ściany przez które nie możemy przejść (nawet zwykłe powietrze blokujące naszą postać). Główny bohater, który niczym szczególnym się nie wyróżnia - taka persona, któremu można napluć na ryj, a on będzie chciał Ci dalej piątkę przybić. Rozbawiło mnie, kiedy jedna z frakcji zrobiła moją postać przysłowiowo w ch*ja 3 razy, a mój bohater poszedł się tylko naskarżyć i nic nie dało się z tym dalej zrobić (XD). Bawiło mnie, że też, biegał wszędzie, gadał że jest legatem (taki główny dyplomata frakcyjny, że jak go dedniesz to wojna) i czasem mi buty czyścili, a czasem nawet jakieś zwykły pijak z mojej frakcji mógł napluć mi do ryja, a my nic nie mogliśmy zrobić. No i bieganie, mnóstwo biegania po pustych mapach. A, no i gra nie nagradza za eksplorację - raczej śmieje się z tego, że straciliśmy chwilę czasu zaglądając w ślepy zaułek.

Po 20 godzinach główna fabuła zaczęła się rozkręcać, nawet trafiły się ze dwa ciekawe wątki towarzyszy (2/5) - choć resztę i tak robiłem na siłę. Ogólnie końcówka była już całkiem ciekawa na tyle, że postanowiłem finalnie dać kciuka w górę - za sam finał. Natomiast scena końcowa pozostawia wiele do życzenia przez swoją 15 sekundową długość. Można to było naprawdę załatwić w świetnym stylu, budząc przy tym w graczu odrobinę większą dawkę emocji.

Wykonałem wszystkie questy poboczne, odblokowałem każdy obóz i znalazłem praktycznie wszystkie notatki. Zajęło mi to 40h, więc speedrunując główny wątek da się stracić mniej czasu.
Yayınlanma 11 Aralık 2021.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
1 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 52.1 saat (İnceleme gönderildiğinde: 52.1 saat)
Pod 3-osobowy (lub nawet dwu) skład nie ma chyba lepszej gierki. Wydaje mi się, że samemu to byłby trochę residentsleeper w to klikać. Przynajmniej w moim przypadku staż w tej grze, to czas spędzony ze znajomymi.

Ogólnie sporo klas do wypróbowania + różne buildy. Sam team comp ma duży wpływ na jakość i trudność granej kampanii. Jakbym miał powiedzieć, to znaczny kawałek sukcesu przypisałbym właśnie dobremu ogarnięciu klas do drużyny przed wystartowaniem gry. Warto wspomnieć, że nawet grając tą samą kampanię to mapy na niej generują się losowo z losowymi eventami. Dzięki temu każda gierka może być inna - przynajmniej na początku póki nie poznamy wszystkich opcji.

Bardzo lubię.
Yayınlanma 11 Temmuz 2021.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
4 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 129.3 saat
Według mnie jeden z najlepszych cRPGów jakie mogły powstać. Zdecydowanie warto zagrać i spróbować swoich w walce o Rivellon. Kiedy zdałem sobie sprawę jak bardzo mogę miksować umiejętnościami na postaciach, to byłem w niemałym szoku - pierwsza wersja Divinity była pod tym względem uboższa i w sumie nie przypominam sobie, abym w jakiejkolwiek grze spędzał tyle czasu obmyślając build, który będę chciał wypróbować. No i soundtrack, którego słucham nawet poza grą.

Ogólnie robiłem maraton tej serii i zacząłem ogrywać dwójkę bezpośrednio tydzień - dwa po przejściu jedynki. Mogę więc śmiało stwierdzić, że dwójka robi praktycznie wszystko lepiej od jedynki, za jednym wyjątkiem. Wyjątkiem tym jest główny wątek fabularny. Oczywiście jest on mega wciągający, choć względem pierwszej części jest masa niedociągnięć. Sama pustka została odstawiona na ♥♥♥, a jeśli poruszany jest jej temat to rozmowa sprowadza się do słowa "Odwieczni". Tak jakby to, co wydarzyło się i było opisywane w jedynce nie miało większego znaczenia. Wydaje mi się, że jedynka lepiej prowadziła swój główny wątek, ale to tylko moje zdanie. W dwójce pod koniec zaczynałem się już lekko nudzić, gdzie w jedynce na pełnej petardzie leciałem na ostateczną walkę.

Będąc fanem cRPGów nie wyobrażam sobie, aby ktoś nie ograł tego tytułu. Ogólnie giga polecam i sam żałuję, że tyle zbierałem się do tej serii.
Yayınlanma 11 Temmuz 2021.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
1 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 53.4 saat
Zacznę od tego, że zdecydowanie nie jest to część skierowana do osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z serią Dark Souls. Pomimo iż mam doświadczenie z grami souls-like jak i samą serią, to w tej części miałem po prostu ochotę wyrzucić tą grę z dysku. I tu nie chodzi wcale o poziom trudności - gra jest po prostu toporna i tyle.

Pierwszym argumentem jest import tej gry z konsoli na PC - granie na klawiaturze uratowało mnie tylko tym, że znałem swoje ustawienia z DS3, więc szybkie bindy poszły na zmianę klawiszy. Interfejs który się samoczynnie przerzuca i blokuje na danej zakładce, gdzie trzeba kombinować za każdym razem, wracać, wchodzić na nowo. Szkoda gadać.

Niesprawiedliwość Dark Souls 2. Masowe zbieranie hitów przez ściany, będąc w środku uniku czy po prostu stojąc 2 metry obok wyprowadzonego ataku. Hitboxy są tutaj tak zepsute, że ta gra nie powinna mieć nic wspólnego z tagiem souls-lików.

Łatwość, tak. Gra jest po prostu łatwa. Zero wyzwania, serio. Większość bossów można spokojnie zabić przy 1-2 podejściu. Na niektórych bossach nie potrzebowałem wykonywać ani jednego uniku - wystarczyło kręcić się z tyłu i uderzać.

Fabuła, której po prostu nie ma. I tak wiem, wszystkie soulsy takie są. Problem jest taki, że o ile w pozostałych odsłonach były jakieś interakcje z bohaterami, bądź bossami to tutaj nie ma żadnej rzeczy. Postacie pojawiają się i nie oferują niczego ciekawego. Wyjątkiem jest jedynie quest z Petem i Creightonem.

Walka, a konkretniej system wyprowadzania z równowagi zarówno postaci jak i przeciwników. Nigdy mnie nic tak nie irytowało jak to, że jakiś enemy będący o połowę mniejszy ode mnie i mojego miecza przerywa mi w połowie animacji mój atak jakąś pałką wielkości butelki żywca zdrój. Albo, że to Ja nie wyprowadziłem następnie jego z równowagi.

DLC - z trzech dostępnych to tylko pierwsze zalicza się do grona przyzwoitych. Reszta jest po prostu brzydka i monotonna.

Ogólnie coś tutaj można byłoby jeszcze wtrącić np. magicznie niedziałający sprint (mając staminę), beznadziejna muzyka (żaden track nie wpadł mi w ucho, poważnie) lub wciskanie nie wiadomo ile enemy do jednego pomieszczenia i próbować sztucznie podbijać poziom trudności.

Jeśli ktoś jest zagorzałym fanem serii i chce po prostu "odhaczyć" dwójkę to śmiało, sam tak zrobiłem. Gra ma ciekawe elementy, które przyciągnęły moją uwagę, ale jednocześnie ma masę niedopatrzeń wymienionych wyżej. Prawdopodobnie gdyby ta gra nie wchodziła w część Soulsów, to nigdy bym jej nie dociągnął do końca. Nie warto.
Yayınlanma 27 Kasım 2020. Son düzenlenme 27 Kasım 2020.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
2 kişi bu incelemeyi yararlı buldu
kayıtlarda 74.1 saat (İnceleme gönderildiğinde: 47.9 saat)
Bardzo dobra i solidna gra. Szczerze żałuję, że nie przyszło mi do głowy spróbować tego uniwersum o wiele wcześniej.

Mimo wnikliwego śledzenia głównego wątku fabularnego oraz starając się podążać wątkami pobocznymi (co nie jest łatwe dla osoby grającej pierwszy raz i raczej niemożliwe bez patrzenia do wiki) to dość ciężko wyłapać spójną fabułę w tej grze - poznajemy jej część, więc dlatego warto po przejściu gry bardziej zagłębić się i uzupełnić swój brak wiedzy, aby odkryć jak bardzo głębokie i wspaniałe zaplecze ma lore w tej grze.

Co do samych mechanik, to pomimo zdarzających się (w niektórych przypadkach dość ordynarnych nawet bym powiedział) hitboxów przez ściany to uważam, że gra jest sprawiedliwa i w większości śmierci kara gracza za swój własny błąd, bądź ich ciąg - lecz z własnego doświadczenia wiem, że nie zawsze.

Jedyny taki większy minus, a zarazem plus tej gry jest taki, że im dalej w las, to tym częściej spotykamy się z takim nazwałbym to overpowerowaniem przeciwników oraz samych bossów. Przyznam szczerze, że wchodząc na coraz to nowszego bossa (szczególnie end gamowe lokacje) tylko marudziłem pod nosem mantrę: "a, fajnie, szkoda że Ja tak nie mogę jak ten przeciwnik może". Grając w Remnant From The Ashes nie towarzyszyło mi takie uczucie - bossy były trudne, ale miałem wrażenie, że dysponuję podobnym asetem opcji walki jak oni. Ale mówię - to jest minus, a jednocześnie plus tej gry.

Wydaje mi się, że na swoim pierwszym podejściu wyczerpałem wszystkie wątki fabularne (łącznie z pobocznymi) oraz starając się bardzo wnikliwie eksplorować dane lokacje, zbierając każdy przedmiot. Przy takim podejściu, grając pierwszy raz, zajęło mi to 50h (podstawka). Bossów jakoś specjalnie nie wipowałem, wyjątkiem był Nameless King, który zjadł mi ponad godzinę czasu ;)

Szczerze polecam, udanego polowania!
Yayınlanma 5 Ekim 2020. Son düzenlenme 5 Ekim 2020.
Bu inceleme yararlı oldu mu? Evet Hayır Komik Ödül
< 1  2  3 >
26 sonuçtan 11 ile 20 arası gösteriliyor