Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Trzeba edukować konsumenta, aby ten był świadomy tego co wybiera, ponieważ to on kreuje rynek. Zwłaszcza ma to odniesienie do sytuacji mieszkaniowej, gdzie ludzie kupują mieszkania deweloperskie na patoosiedlach, co później kończy się albo poważnymi problemami komunikacyjnymi, albo fundowaniem z pieniędzy podatników totalnie nierentownych przewozów w ramach publicznego transportu zbiorowego. Za takie decyzje konsumenckie wszyscy ponoszą konsekwencje, w związku z czym mówienie, że rynek ma zawsze rację, to spore naciągnięcie.
Jeśli chcemy bronić wolnego rynku, to nie możemy go wybielać. Nie warto zniżać się do poziomu socjalistów, którzy nie widzą żadnego problemu w swojej percepcji Świata.