Recent reviews by Stefan Pocisk OKO

Długo się zastanawiałem jaką wystawić opinię dla tej gry. Choć budziła sporo kontrowersji a nawet chciałem ją zwrócić, to dziś gram dalej i cieszę się, że tego nie zrobiłem.
Jednak warto na wstępie zaznaczyć, że GRA NIE JEST WARTA 250zł ! ! ! Ja kupiłem ją na -90%, więc za 25zł :D
Miałem przyjemność grać jeszcze w Air Combat na PS1, czyli pierwszą część serii. Prawdę mówiąc nic się nie zmieniło :D Oczywiście grafika o wiele lepsza niż na playstation 1, pewnie dlatego, że to Unreal 4.
Gra jest dosłownie przeniesiona "żywcem" z konsoli, nie ma nawet kursora myszy. Przyznam się, że nawet bym nie zauważył gdybym nie przeczytał negatywnych komentarzy, od początku gram na padzie (pad kszak za 15zl).
Gra na pewno nie jest też zbyt łatwa. Poziom sterowania wybrałem zaawansowany a poziom gry Łatwy (jest jeszcze "bardzo łatwy" dla ludzi nie mających żadnej styczności z serią Ace Combat). Były dwie czy nawet trzy misje, nad którymi trzeba było "ślęczeć" nawet po dwie/trzy godziny. Ktoś napisał, że gra jest za łatwa. Pewnie wybrał poziom Najłatwiejszy + sterowanie dla noobów a potem pisze pierdoły. Ktoś inny napisał, ze dla Multi istnieje tylko jeden build. Nie wiem, trzebaby zapytać gostka z odrzutowca stealth, który przegrał z moim starym F14 :D

Portowanie gry: -1/10 (brak ustawień dla PC, brak kursora to nawet nie 0)
Muzyka: 10/10 ! W kampanii bardzo fajna i wzniosła muzyka. W multiplayer piosenka z TOP GUN :D (gdzie są moje aviatorki ??!!)
Grafika: 7/10 Mogła być lepsza, nawet po upscaling'u, podłoże potrafi wyglądać jak na PS1, za to chmury wolumetryczne i samoloty, wyglądają super.
Optymalizacja: 10/10 Gra z konsoli, więc ciężko by muliła się na PC
Grywalność 9/10 To Arcadówka, która nadąża za postępem a jednocześnie przez prawie 30lat nic się nie zmieniła, to jest duży +

Jak to ktoś ładnie napisał " [...] Ace Combat 7 to symulator... ale nie rzeczywistości."
"TOP GUN?! Hah ! Mów mi Baloo, synek..."
Do zobaczenie w przestworzach !!!

Nie jest to na pewno tak bezmyślna strzelanka jaką jest GTA5, choć obie pracują na tym samym silniku. Gracze są tu o wiele bardziej przyjaźnie nastawieni niż we wcześniej wspomnianym gta. Warto przemyśleć nim wyciągniesz broń przy jakimś graczu, możecie zostać złapani na lasso i będziecie ciągnięci za koniem "po Warszawsku" czyli d*pką po piasku!
Wizualnie, gra jest poprostu fenomenalna.
Wracając do strzelania, oprócz przeładowania broni, często należy klikać po dwa razy, w celu wrzucenia pocisku do komory przy chociażby karabinach. O broń należy dbać, trzeba ją czyścić oraz nasmarować, gdyż spadają jej statystyki!
Duży realizm względem koni. Koń może być brudny, wystraszony a nawet otyły lub niedożywiony. Należy dbać o samego konia jak i zarówno więź z naszą szkapą, Rośnie lvl przywiązania co ma wpływ na atrybuty konika. Dwa rodzaje gotówki, dolary i złoto.
Gra niestety zapomniana przez Srakstar i jak w gta, jest sporo w niej cheaterów. Jest też dużo normalnych graczy i nie traficie raczej na pustą sesję. Aplikacja nie przewiduje opcji sesji prywatnej ale jeden gość pokazuje na YT, co zrobić aby grać na sesji prywatnej za pomocą jednego dodatkowego pliku startup.meta. (U mnie to działa 27.05.2024). Dzięki temu idzie się zrelaksować i napawać pięknem tej gry.

---

Jest kilka ról, które trzeba na swój sposób grindować. Wykupujemy je za złoto, które jest do zdobycia w grze.
Łowca Nagród czyli Bounty Hunter dla lubiących strzelaniny i gry akcji.
Handlarz, czyli Trader dla tych którzy chcą polować na zwierzęta, dostarczając najlepszej jakości skóry oraz truchła zwierząt.
Kolekcjoner, dla tych którzy lubią zwiedzać oraz wszelakie "znajdźki" na mapie.
Przyrodnik czyli naturalist, dla tych którzy nie palą się do zabijania czegokolwiek.
Jest też bimbrownik, który wzbogaca fabułę gry i rozwijamy w nim nieruchomość, którą jest bimbrownia.

---

Do tego dochodzi, obszerna customizacja waszej postaci. Wyzwania codzienne, legendarne zwierzęta itp, itd. Gdyby ktoś chciał, to od czasu do czasu, streamuję swoją rozgrywkę z solo sesji, pozwolę sobie przy okazji zaprosić nie tylko do oglądania ale i też do wspólnej gry.
Twitch: Stefanzoka[www.twitch.tv]
YT: Stefanzoka
Na moim serwerze DC: Stefanzoka[discord.gg] ,znajdziecie gotowy do pobrania pliczek, oraz instrukcję gdzie go umieścić aby móc grać wspólnie (razem ze mną) na sesji prywatnej.

Dla tych, którzy dotrwali do końca mały Tip! Jak zdobyć 10 darmowych sztabek złota (a to dużo!) w RDO! Wystarczy na stronie Srakstara włączyć weryfikację dwuetapową, zwiększy to wasze bezpieczeństwo konta oraz po 30h godzinach gry, dopisze się wam złoto!

Pozdrawiam, Kałboj Stefan! A więc do broni, towarzysze!

Gra jest naprawdę fantastyczna. Grafika na ultra i jest miodzio, nie jeden by powiedział, że to Unreal 5 (silnik jest autorski i nazywa się Tiger Engine). Skały są niemalże fotorealistyczne. Postprocessing gry jest fenomenalny, tak samo jak Vfx'y. Wszystko to, w połączeniu oddaje niesamowitą atmosferę. Pvp również mi się bardzo podoba. Gra jest kooperacyjna, podnosimy leżących gdy padną - to też lubię. Trudno się przyczepić do Gameplay'u.

---

Musicie jednak wiedzieć, że NIE UKOŃCZYCIE GŁÓWNEJ KAMPANII DO KOŃCA ! Kupiłem mały bundle, składający się aż z trzech różnych DLC, po czym doszedł mi jeden lub dwa rajdy i kilka broni (i nie ,nie dostałem ich, trzeba grać w opór, żeby to jeszcze odblokować) kampanii głównej dalej nie mogę skończyć bo trzeba kupić jeszcze inne DLC.
NIE WYMAXUJECIE LVLU POSTACI ! (ciachnie Was w połowie, czyli ok 5lvla a max 11 równo z fabułą/kampanią) odbija się to oczywiście też na pvp ale tutaj akurat idzie nadrobić skillem.
Mało tego, poczytajcie inne negatywne opinie. Te zawartości oraz sezony (które, też wymagają DLC) są później usuwane przez twórców.
Jeden youtuber w swoim czasie podliczył, że na wszystkie dodatki trzeba wydać ok ~1050zł... żeby nikt nie myślał, że wkradła się literówka lub czeski błąd - powtórzę. 1050zł i jeszcze raz, tak kurwa ~1050zł!
Polityka tego akurat modelu free to play, jest DELIKATNIE mówiąc, spieerdooloona.
Długo myślałem pod wpływem fascynacji, że będzie to pozytywny komentarz. Jednak nie chciałbym nikogo oszukiwać.

Earlier game was kind of good. Cheats was rare.
BUT TODAY... (22.01.24)
Servers are full off cheating kids, almost all ppl are on GODmode, u cant kill guy with 10 shots of bazooka and he is killing u instantly, u need to just respawn, position on map is doesn't matter.
U CANT REPORT CHEAT beacuse he is hidden on player list, even if he is visible, nobody kick him, beacuse rest ppl using cheats too.
Cheat can kill all ppl on the server ON YOUR NAME (it looks like u have cheats)
ROCKSTAR is making... NOTHING.

Jeszcze nie wyszedłem z miasta ale ponoć jest tam jakiś open-world. Nie wiem, nie widziałem (jeszcze :D). Lvl jest 35 po kilku godzinach stania w mieście (wygodny tryb wyszukiwania rozgrywki pod przyciskiem "J", a przytrzymując klawisz J od razu wyszukuje grę PVP bez wyskakującego okienka - co jest ekstra). System questów jest też całkiem spoko, po wciśnięciu "Z", postać automatycznie oblicza trasę do NPC i biegnie na auto ( tak, jeszcze nie wciskałem klawisza "M", pod którym znajduje się mapa :D ).

Jeżeli ktoś grał w tytuł Chivalry: Medieval Warfare to powiem krótko: "będzie Pan zadowolony". Co prawda, nie można niczym Wołodyjowski, ściąć długim mieczem trzech głów na raz ale rekompensuje to całkiem niebrzydka grafika.

System walki co prawda nie jest rodem Hack&Slash'a z typu Devil May Cry czy Metal Gear Rising: Revengeance ale jak na te cztery skille jest całkiem ok. Skille możemy wybierać oraz ulepszać a są one zależne od nauczonych umiejętności walki danym orężem bo broni jest kilka (są też dystansowe).

Teraz coś, za co tę grę uwielbiam. W grze wybieramy jednostki, które walczą z nami podczas bitwy. Sterujemy nimi za pośrednictwem kilku przycisków. Jednostki expimy, lvlujemy oraz ulepszamy na inne sposoby. Dość rozbudowany system i jest on w miarę intuicyjny.
Mógłbym tak jeszcze długo ale lecę grać, bo gierka w pierwszych godzinach rozgrywki sprawiła mi trochę radości.
Mówiąc krótko "podoba mje sie".
Aaa no i jest za free + system płatności (głównie skórki na zbroję czy wierzchowca).

Fresh installation and it doesn't work. Sad

Spora część już nie pamięta ale starsi gracze znają serię Commandos. Wygląda na to, że shadow tactics jest mocno na niej oparty. Za co bardzo go lubię. Po krótce: Skradanka z widokiem z góry, omijać stożki pola widzenia wrogów i heja ! Polecam zwłaszcza fanom serii Commandos

A lot of bugs, kicks, errors.

Gierka na bardzo długo. Polecam odrazu multiplayer, na początek PVE. W podstawie mapa TheIsland, jest dość fajna choć dla starych graczy może być nudna. Można przenosić postać, dinozaury oraz itemy między serwerami/mapami (to jest zajebiste). Różne metody oswajania dinków. Rozmnażanie tych samych gatunków z bonusami do statystyk. No i cały ten pierdolnik z craftingiem też jest gites.
Gra wygląda tak, że budzisz się w samych gaciach na plaży, coś jak po sobotniej imprezie w Krynicy Morskiej, z tym że w około jungla i wszędzie biegają dinozaury.
Obsrasz się, gdy skoczy na ciebie z drzewa lew workowaty i cię zabije. Będziesz czuł satysfakcję gdy następnego dnia go oswoisz i wyślesz chuja na Rexy.
Zatem, hej przygodo! GL & HF
Serwer 271 theisland PVE on nitrado.
Cordy lat:49 lon:49

Po dzisiejszym update, kolega na windowsie nie może odpalić gry. Twórcy zaprzestali wsparcie dla systemów linux. Grałem w grę normalnie a dziś mogę na nią jedynie popatrzeć. Zdecydowanie odradzam.

Po długim czasie ponownie zainstalowałem te gierkę. Steam zapytał mnie czy chcę zmienić swoją recenzję, więc kliknąłem tak. Chciałem dodać tylko że... Jest jeszcze bardziej zj*b*na niż była. Wraz ze społecznością, która po utracie dwóch bramek w pierwszych 30tu sekundach, votuje poddanie się