Recent reviews by _\Hori M@ster of Dis@ster/

THIS WILL BE VERY SHORT REVIEW... PERHAPS THE SHORTEST IN MY WHOLE LIFE...

IF YOU WANT TO REMASTER THE GAME WHICH IS LEGENDARY AND COMMONLY KNOWN FROM IT'S PERFECTION I HAVE ONE ADVISE... DO NOT TOUCH ONLY BY SENTIMENT AND POPULARITY OF THE SERIES. THERE ARE SOME THINGS WHICH DEVS SUPPOSE NO TO CHANGE... AND THIS WHOLE GAME IS PERFECT EXAMPLE OF IT.

YOU RUINED SOMETHING WHICH HAS GREAT POTENTIAL IN IT. WHEN I REALISED THIS GAME WILL COME OUT I WAS IN MARVELOUS MOOD, NOW MY IMAGINATION OF THIS GAME IS RUINED AND I AM AFRAID WHAT WILL HAPPEN WITH COMMANDOS 4 IN THE FUTURE IF YOU MADE NEXT GAME. FIX WHAT YOU HAVE NOT DONE AT THE BEGINING AND PERHAPS THIS TITLE WILL BY PLAYABLE.

NOTE: 3/10

_\HORI M@STER OF DIS@STER/

Chciałoby się powiedzieć „What’s up Pilgrim”, lecz to akurat nie ten film a gra z powrotem do genialnych korzeni kultowych gier strategicznych, które na długo zapadły w pamięć graczy.
Studio MIMIMI GAMES cztery lata temu przebojem wdarło się na komputery graczy, narzekających na brak godnego następcy serii Commandos. Wydane wtedy Shadow Tactics: Blades of Shogun było jedną z najlepszych produkcji 2016 roku, przynajmniej wśród miłośników gatunku.
Czyżby era gier strategicznych wracała do łask deweloperów? Zastanawiałem się wtedy po skończeniu Shadow Tactics jaki tytuł wróci w swojej chwale na tarczy. Wszystkie znaki na niebie wskazywały, że będzie to kolejna część Commandosa. Niestety plany studia zostały zepchnięte na dalszy plan, gdyż Pyro Studios sprzedało prawa do serii wydawcy Kalpyso Media. Oprócz tego obstawiałem Robin Hooda bądź Chicago od studia Spellbound. Nie doczekaliśmy się niestety zapowiedzi kolejnej części (lecz liczę, że takowa powstanie w starej dobrej formie) za to dostaliśmy powrót innej serii – DESPERADOS!

Desperados III nie jest propozycją równie świeżą i zaskakującą, ale nadal bardzo dobrą, bo zbudowaną na tych samych fundamentach.

To także kolejna odsłona znanej serii, co teoretycznie powinno powiększyć potencjalne grono odbiorców. Do akcji ponownie wkracza rewolwerowiec John Cooper, a interesująca fabuła pozwala między innymi poznać przeszłość głównego bohatera. O ile w Shadow Tactics opowieść nie zapadała w pamięć i służyła głównie jako tło dla kolejnych map, to teraz wydarzenia śledzimy z nieco większą uwagą.
Desperados III skupia się na wydarzeniach z XVIII wiecznego Dzikiego Zachodu. Historia opowiadana jest za pośrednictwem przerywników - przed i po każdej misji. Zadania są zróżnicowane, nawet jeśli podstawy są takie same i znane od wielu lat: John razem z grupką towarzyszy przekrada się przez śliczne dioramy, prezentujące Dziki Zachód w rzucie izometrycznym, z pełną swobodą obracania kamery. Lokacje zawsze pełne są strażników, których trzeba obejść lub wyeliminować - najlepiej tak, żeby nikt nie zauważył.
Fabuła gry z początku zapowiada się całkiem interesująco, jednak im dalej w prerię, tym częściej uśmiechałem się pod nosem widząc liczne dziury logiczne i coraz bardziej naiwnie prowadzone wątki. Oczywiście Desperados III daleko pod względem narracji do chociażby Red Dead Redemption 2 i próżno szukać tu autentycznie poruszających scen, jednak przedstawiona historia ma lepsze momenty i niektóre pomysły są naprawdę niezłe.
Nie jest to zdecydowanie produkcja dla fanów poruszających serca i umysły opowieści o kowbojach i polecam w tym przypadku traktować fabułę jako niespecjalnie angażujące tło do rozgrywki, które stara się tłumaczyć podróż kierowanych przez nas postaci poprzez kolejne punkty na mapie świata gry.
Gra oferuje 16 misji w wersji podstawowej, a twórcy pokusili się o wydanie dodatkowych misji w postaci DLC, które jeszcze ogram w najbliższym czasie, lecz już też jest ukłonem dla graczy z poprzednich części).
Przede wszystkim barwny i kolorowo stworzony świat, widać kulturę, zachowania oraz pieczołowicie wykreowane szczegóły, które charakteryzowały tamten okres. Na dodatek postaci, którymi przyjdzie Nam kierować zostały świetnie wykreowane, bardzo dobra narracja, głosy, świetnie poprowadzona fabuła z niesamowitym twistem westernowym (Ci którzy grali będą wiedzieć). Jednakże po skończeniu tej gry poczułem sentyment do starych kultowych westernów… Na tym właśnie polega magia danego tytułu – wywołać wspomnienia do czego chciałoby się wrócić.
Gra wciąga od pierwszych minut, pokazując jak poszczególne misje możemy wykonać na poszczególne sposoby. Co jest przede wszystkim istotne to fakt, że gra oferuje trzy poziomy trudności oraz, że każdą misję można wykonać poprzez zrealizowanie dodatkowych celów, które dają nam medale za wybitne wykonania zadania. Jest to gratka dla prawdziwych fanów strategii. Sam nie raz się dwoiłem i troiłem, żeby wiedzieć jak wykonać misję, żeby spełnić dany warunek... a najgorsze jest to, że presja czasu mija a zegar się nie cofa... Tak dobrze myślicie, mówię, że każda misja jest na czas, więc wymaga to od Ciebie pełnego skupienia oraz zero błędów podczas misji. Gra powiela i trzyma się schematu przedstawionego w Shadow Tactics, lecz nie można powiedzieć, że się nudzi, metoda znana, lecz z pewnością dająca dużo frajdy.

Ta gra była... i w sumie nadal jest pomimo dwóch lat od premiery spełnieniem tego czego brakowało mi od wczesnych lat dzieciństwa - strategią, która się nie nudzi, a wręcz przeciwnie zachęca do powrotu i przechodzenia jej raz jeszcze i raz jeszcze. Podobno to świadczy o dobrej grze, jeśli Cię wciąga i nie masz dość to chcesz do niej wracać. Ja zrobię to z pewnością nie raz w oczekiwaniu na kolejną zapowiedź z serii Commandos... aby przenieść się znów do epoki II wojny światowej.

ZDECYDOWANIE POLECAM KAŻDEMU! NIECH KAŻDY WIE CO TO JEST POWRÓT SERII DOBREJ STRATEGIA!

Ocena: 9+/10

_\Hori M@ster of Dis@ster/

Simple with cute and good looking graphics with differencial designing of levels. That's how You supposed to play and handle with physics and gravity ! I had a lot of fun by playing it and I can honestly say that this is the perfect game to play in co-op.

Highly recommend !

_\Hori M@ster of Dis@ster/

Note: 8+/10

Simple in mechanics and much more fun of playing it. It seems that Valve developers had a lot of amusement by constructing complicated levels which we had to complete by creating two types of portals (blue & orange in. in & out exit). Your imagination, clever and smart approch will be compulsory to finish the game. During the playthrough you will by accompanied by funny and not serious narration and story in the background but I ensure You it will be a lot of fun. Sometimes not complexed game proves that are not easy as they seems. It is really worth to try !

Highly recommend !

_\Hori M@ster of Dis@ster/

Note: 8/10

Easy, good looking but still well remembered game from my childhood <3 Shame that is full of glitches which doesn't allow to complete the game in 100%. Yet I had a good fun playing it.

_\Hori M@ster of Dis@ster/

Note: 7/10

"OH YEAH ! THE HELL IS BACK AND IS MUCH MORE BIGGER THAN IT WAS 25 YEARS AGO. LADIES & GENTELMEN... PREPARE FOR THE INSANE SLAUGHTER BECAUSE THE DOOM IS BACK!"

It still kick ass like the way it suppose to, gameplay is dynamic, story is simple (like we all know, the plot and the main thread is not advantage of DOOM series), graphic is very colorful, killing is brutal, music is really strong and power kicking which gives you instant impact of adrenaline rush throught all the game. What else has to be said ?

'GO ONE MARINE ! SEND THOSE DEMONS BACK WHERE THEY CAME FROM !"

Ocena/Note:
9/10



Zdecydowanie polecam/ I highly recommend



_\Hori M@ster of Dis@ster/

Fine peace of TPP shooter where You have to walk through the Hell on Earth to find out that You are really sane. Very good narrative, quite suprising story with a lot of twists and unexpected results. I had much more fun playing this game than the other TPP shooters that I played lately but I never thought that it will have such an large impact on my conscience. We could be definitely a part of "Apocalypse Now" in nowadays.


Ocena/Note: 8/10


Polecam zdecydowanie/ I highly recommend !

_\Hori M@ster of Dis@ster/

Simple, not demanding game which has great story to tell but not quite good gameplay to offer. To many bugs, not realistic shooter but still it had a good potential that it was wasted.

Note: 5/10

_\Hori M@ster of Dis@ster/

Świetna "kontynuacja poprzedniej części", wciąż sprawiająca wiele frajdy oraz radości z przechodzenia. Po raz trzeci przekonałem się, że jest to idealny tytuł na grę w trybie kooperacji. Pod względem rozwiązań, poczucia humoru, smaczków oraz odniesień do różnych zakątków popkultury mogę stwierdzić, że jest to tytuł, który zasługuje na miano kultowego. Dawno się nie bawiłem tak przy grze, nie tyle co pełnej absurdów oraz specyficznego poczucia humoru, ale widać wielki potencjał oraz oczekiwania na nadchodzącą część "Borderlands 3" CAN'T WAIT !

Polecam !

Ocena: 8+/10

_\Hori M@ster of Dis@ster/

"Remember Me" to świetny tytuł z ciekawym pomysłem na przedstawienie neofuturystycznej wizji świata, w której wcielamy się w postać młodej łowczyni pamięci o imieniu Nilin. Akcja ma miejsce w roku 2084 w Paryżu, gdzie poznajemy wcześniej wymienioną bohaterę. Straciła pamięć i Naszym zadaniem jest dojście do tego w jaki sposób straciło się pamięć i kim było się przed wydarzeniami z akcji gry.

Tytuł niezmiernie interesujący łączący elementy platformowe, skradankowe, akcji z nietuzinkową fabułą, postaciami oraz sposobem na ukazanie świata. Przyjemnie się ten tytuł ogrywa... ma się uczucie jakby rozgrywka płynęła wraz z każdym rozdziałem, nie masz wrażenia jakby czas się dłużył przez to, że mamy jasno jak na widelcu podane rozwiązania oraz to gdzie mamy się kierować. Wiem mogę narzekać, że takie rozwiązania są bez sensu, lecz stwierdzam, że jak na grę z tak wielkim potencjałem albo zabrakło środków albo nie było pomysłu jak rozwinąć potencjał otwartej przestrzeni bądź też CAPCOM po prostu zrezygnował, że nie ma sensu komplikować spraw. Co by nie było tytuł jest naprawdę interesujący... Zwłaszcza sekwencje zmiany oraz kształtowania wspomnień, dla mnie zdecydowanie najlepiej przedstawiony fragment gry, w którym widzimy jak wielką rolę w ludzkim życiu stanowi mózg oraz pamięć. Nie bez powodu się mówi, że ten kto ma władzę nad umysłem ma też możliwość wpływania na innych... Ten ktoś się nie mylił i tak też jest w tym przypadku.

Osobiście daje szansę temu tytułowi, który stanowił bardzo ciekawą odskocznię tematyczną od pozostałych gier, w które dotychczas grałem to uważam, że oprócz genioalnego pomysłu na sam świat, rozgrywkę oraz sposób przedstawienia świata można by było wszystkie powyższe aspekty rozwinąć w następnej części... O ile pokuszą się o to twórcy oraz przyjmą to z wielką chęcią twórcy.

Interesująca fabuła, ciekawe postaci, klimatyczna muzyka... oraz Paryż przedstawiony jako slums... Czyżby twórcy wiedzieli, w którą stronę zmierzają wydarzenia XXI w. ? To się okaże. Dobry tytuł. Jeśli kogoś interesuje temat neofuturyzmu to jest to zdecydowanie tytuł dla Niego.

Ocena: 7/10

_\Hori M@ster of Dis@ster/