Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
0.2. Trochę bardziej zaawansowane:
https://plus.google.com/101828654897206086578/posts/84zQuX8YAjL
1. Gbyby chińczyny nie przerwali swoich kolonii (około 400 lat PRZED anglikami) to chiński by był dominacyjny ( a tak czy siak co 6-sty człowiek jest i mówi po chińsku)
2. "Teraz" angielski jest modny. Nie dziw się, że poza " Me Gusta " dojdą inne hiszpańskie słowa do użytku codziennego (a język angielski NIE jest językiem urzędowym USA
2. Jeśli świat już ma mówić jednym językiem, to preferuję łacinę * (nie wulgaryzmy
* Biologia (na studiach) jest obowiązkowa z łacińskimi pojęciami, a chemia w niemczech używa "czyste" łacińskie określenia (jak di-oxy-carbon czy jakość (dwu-tlenek węgla)).
Inne: Modlitwy katolickie są w łacinie, a ''boskie" istoty z "Bayonetta" mówią też w tym języku.