Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Zaburzenia emocjonalne
Proszę puść to na antenie
Powiem ci że to fakt
Powiesz mi że to obciach
Pierdolę cię
I tak rozejdziesz się po łokciach
Bo ja jestem Bogiem
Uświadom to sobie
Słyszysz słowa od których włos jeży się na głowie
O rany rany
Jestem niepokonany
Ha I Pe Ha O Pe
Bez reszty oddany
Przejebany
Potencjał niewyczerpany
Chyba w DNA on był mi dany
Czekaj Fokus, Rah
Jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
Gdy poznają mój urok osobisty
Duszę artysty
To jaki jestem skromny i bystry
Szczery do bólu
Że aż przezroczysty
I wiesz co mnie boli
Że w głowach się pierdoli
Zakłócony
Pokój ludziom dobrej woli
Jestem Bogiem
Uświadom to sobie
Ty też jesteś Bogiem
Tylko wyobraź to sobie
W pełni poczytalny
Za czyny swe odpowiedzialny
Jak ty nieprzemakalny…
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪🟧🟨🟩🟦🟪
🔴🔴🔴🔴🔴♥♥♥♥♥🔴🔴🔴🔴🔴
🔴🔴🔴🔴♥♥♥♥♥♥♥🔴🔴🔴🔴
🔴🔴🔴♥♥♥♥♥♥♥♥♥🔴🔴🔴
🔴🔴♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥🔴🔴
🔴♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥🔴
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
🔴♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥🔴
🔴🔴♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥🔴🔴
🔴🔴🔴♥♥♥♥♥♥♥♥♥🔴🔴🔴
🔴🔴🔴🔴♥♥♥♥♥♥♥🔴🔴🔴🔴
🔴🔴🔴🔴🔴♥♥♥♥♥🔴🔴🔴🔴🔴
🔴🔴🔴🔴🔴🔴♥♥♥🔴🔴🔴🔴🔴🔴