Zmieniam opinię o tej grze. W porównaniu do Darktide'a Vermintide II to prawdziwe arcydzieło ze świetnym klimatem Starego Świata, bohaterami, którzy zapadają w pamięć i tysiącami wrogów do pokonania. Co ważniejsze twórcy co jakiś czas wypuszczają darmowe mapki (ostatnio Tower of Treachery, a niedługo Karak Azgaraz i dodatkowa kariera Sienny). Dla takiego podejścia i takiego contentu można wesprzeć twórców i kupić kilka skórek premium dla swojej ulubionej postaci. Chłopaki - nie spier.... tego. Sigmarze, zachowaj!

Poniżej zostawię sobie tą negatywną reckę tak dla pamięci :)

Wszystko było ok, dopóki nie pojawiła się aktualizacja "Pustkowia Chaosu".
Co po niej zostało spieprzone?
1. Spieprzone spawnowanie wrogów - specjalni pojawiają się teraz po dwóch albo trzech naraz, z elitami jest to samo.
2. Spieprzona broń. O ile wcześniej można było "czuć" siłę uderzeń, to teraz mam wrażenie, że klepię wrogów packą na muchy niczym bohater najnowszego Residenta Lady Dymitrescu.
3. Spieprzone zachowanie botów - zacinają się cały czas w różnych miejscach i nawet nie myślą o tym, żeby uratować gracza, nie potrafią już odpowiednio walczyć ani blokować ciosów, przez to cała gra sprowadza się do ich ciągłego ratowania i wołania.
4. Spieprzone dodatkowe klasy - chodzi mi o absurdalny system DLC - jak kupisz dodatkową klasę, to musisz OSOBNO dokupić SKÓRKI do ich broni, a potem je dopiero odblokować w grze. Gdybym był złośliwy, to był napisał, że to żydostwo pełną gębą, ale nie jestem, więc tego nie napiszę.
5. Spieprzone hotfixy - mam wrażenie, że z każdym hotfixem jest coraz gorzej i błędy się nawarstwiają.
6. Na chwilę obecną absolutnie nie polecam, niech twórcy wezmą się do roboty i to poprawią, zamiast wypuszczać durne DLC ze skórkami, których nie można nawet używać we wszystkich lokacjach.
7. Że o kompletnie spieprzonym systemie lootu nie wspomnę.
8. Sigmarze, zachowaj!

Zmieniam opinię o tej grze. W porównaniu do Darktide'a Vermintide II to prawdziwe arcydzieło ze świetnym klimatem Starego Świata, bohaterami, którzy zapadają w pamięć i tysiącami wrogów do pokonania. Co ważniejsze twórcy co jakiś czas wypuszczają darmowe mapki (ostatnio Tower of Treachery, a niedługo Karak Azgaraz i dodatkowa kariera Sienny). Dla takiego podejścia i takiego contentu można wesprzeć twórców i kupić kilka skórek premium dla swojej ulubionej postaci. Chłopaki - nie spier.... tego. Sigmarze, zachowaj! Poniżej zostawię sobie tą negatywną reckę tak dla pamięci :) Wszystko było ok, dopóki nie pojawiła się aktualizacja "Pustkowia Chaosu". Co po niej zostało spieprzone? 1. Spieprzone spawnowanie wrogów - specjalni pojawiają się teraz po dwóch albo trzech naraz, z elitami jest to samo. 2. Spieprzona broń. O ile wcześniej można było "czuć" siłę uderzeń, to teraz mam wrażenie, że klepię wrogów packą na muchy niczym bohater najnowszego Residenta Lady Dymitrescu. 3. Spieprzone zachowanie botów - zacinają się cały czas w różnych miejscach i nawet nie myślą o tym, żeby uratować gracza, nie potrafią już odpowiednio walczyć ani blokować ciosów, przez to cała gra sprowadza się do ich ciągłego ratowania i wołania. 4. Spieprzone dodatkowe klasy - chodzi mi o absurdalny system DLC - jak kupisz dodatkową klasę, to musisz OSOBNO dokupić SKÓRKI do ich broni, a potem je dopiero odblokować w grze. Gdybym był złośliwy, to był napisał, że to żydostwo pełną gębą, ale nie jestem, więc tego nie napiszę. 5. Spieprzone hotfixy - mam wrażenie, że z każdym hotfixem jest coraz gorzej i błędy się nawarstwiają. 6. Na chwilę obecną absolutnie nie polecam, niech twórcy wezmą się do roboty i to poprawią, zamiast wypuszczać durne DLC ze skórkami, których nie można nawet używać we wszystkich lokacjach. 7. Że o kompletnie spieprzonym systemie lootu nie wspomnę. 8. Sigmarze, zachowaj!