83
Products
reviewed
709
Products
in account

Recent reviews by Bavar

< 1  2  3 ... 9 >
Showing 1-10 of 83 entries
No one has rated this review as helpful yet
1.4 hrs on record (1.4 hrs at review time)
Kolejny nie przeliczony Tower Defence, gdzie musisz stawiać wierze według schematu bo inaczej przeciwnik przejdzie.
Posted 10 January.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
2 people found this review helpful
1 person found this review funny
41.4 hrs on record (6.3 hrs at review time)
Z bólem daję pozytywną recenzję, bo mimo iż udało mi się spacyfikować Watykan (czytaj wybić wszystkich przeciwników), tak po powrocie na główny plac okazało się, że tych, których pokonałem, przywrócili do życia. Tak jak by nigdy nic się nie wydarzyło. Wiec bezsensowne przywrócenie do życia żołnierzy i czarnych koszul zabiło cała zabawę :/

Od strony technicznej bez niespodzianek. Kolejny silnik, który nie radzi sobie z nowymi ficzerami. PT po włączeniu daje -60 do fps, więc rozumiem teraz zabieg włączenia Path Tracingu dopiero na premierę gry. Dobrze że po wyłączeniu da się grać na przyzwoitym klatkażu, czytaj powyżej 160 klatek, w zależności od lokacji.
Posted 9 December, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
35.7 hrs on record
Oj tam .Oj tam. Dużo ciekawsza od poprzedniej odsłony.
Posted 27 November, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
9 people found this review helpful
58.8 hrs on record (34.0 hrs at review time)
Kolejny niezoptymalizowany potworek. Made on Unreal Engine.

Gra wygląda jak z przed dekady, a wymagania ma jak z kosmosu.

Rozgrywka polega na ciągłym zbieraniu rzeczy. Bo kto nie zbiera ten ginie od razu. Masz do przebiegnięcia około kilometra do celu, nie zapomnij o zgrzewce energetyków. Inaczej będziesz dreptał pół godziny. Staniesz na chwilę by zajrzeć do plecaka bo chyba podniosłeś coś ciekawego. Nie dość, że sprzęt okaże się kolejnym złomem to dodatkowo pojawią się z tyłka koło ciebie przeciwnicy. Tak jest za każdym razem.

Misja, zostaw wódkę w skrytkach nie zabierając z nich nic. Jak wykonasz zadanie zgodnie z założeniem na końcu będzie czekał marudny typ, który będzie narzekał, że zamiast wódki powinien dostać lekarstwa przeciw promieniowaniu. Będziesz musiał oddać swoje jeśli chcesz aby misja zakończyła się w pełni poprawnie. Ale jak coś zabierzesz gość to telepatycznie wykryje i na końcu zamiast marudzić będzie do ciebie strzelał. Nie ważne że skrytka oddalona pół kilometra i żywej duszy przy niej nie było. I taki (bez)sens ma wiele misji.

Naoglądałeś się filmików z Czarnobyla i marzy Ci się wbicie na Antenę. Nic z tych rzeczy nie wolno. GSC grozi paluszkiem. Chcesz wleźć na antenę jedź do strefy wydaj hajs.

Ogólnie Stalker 2 to przykład tego jak nie robić gier w obecnym czasie. Sama gra powstała tylko dlatego bo MS dał pieniążki. Wiedzieli że gra i tak się sprzeda i zbierze poprawne recenzje bazujące na nostalgii.
Posted 20 November, 2024. Last edited 30 November, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
8 people found this review helpful
12 people found this review funny
22.0 hrs on record (4.6 hrs at review time)
Oryginalny Sillent Hill 2 to dla mnie numer jeden jeśli chodzi o gry. Ale....

Nie mogę patrzeć przez pryzmat gry, która po części zdefiniowała moje doświadczenie z grami.

Jednak jeśli chodzi o remake to recenzja negatywna leci tylko i wyłącznie za stan techniczny gry. Starczy tych niezoptymalizowanych potworków od Bloober team. Wiele tytułów mają ciekawych ale przez brak optymalizacji można sobie popsuć opinię o danym tytule. I dokładnie takie samo odczucie mam co do remaku SH2.


Pierwsza co mi się rzuciło w oczy po włączeniu gry, to filmiki. Mamy rok 2024 a nie rok 2001 żeby dawać do gry prerenderowane filmiki w 30 klatkach. Zwłaszcza, że gra powstała na UE5, gdzie jest funkcja renderowania filmików na samym silniku. To nie jest fizyka jądrowa... Byle laik posiadający podstawową wiedzę na temat tego silnika potrafi obsłużyć tą funkcję.


Wcześniej czytałem że Bloober team strasznie pilnował aby zachować grę w jak najbardziej oryginalnym stanie. A prawda jest taka, że nikt w tej firmie nie potrafi tworzyć takich animacji. Mimo iż bardzo mi się ich gry podobają to po raz kolejny pokazują że nie potrafią i nie radzą sobie z optymalizacją swoich produktów.


Naprawiono,choć czasami niektóre z elementów animacji wyglądają dziwnie. Ale ogólnie zdecydowanie na duży plus.

Technologie, które miały usprawnić działanie gry takie jak DLSS czy FSR są źle zaimplementowane. Nic nie daje włączenie Super samplingu czy jak kto woli rozmydlacza. Bo 7 klatek względem wyłączonego DLSS to żaden przyrost.

Kolejna rzecz to stare wersje FSR czy DLSS....

....które nie posiadają generatora klatek. Co wpłynęło by bardziej na plus jeśli chodzi o wydajność. No ale przecież niektórym wystarczy 30 fps w grach bo to taki kinowy experience :D Może tym się kierowali twórcy. Mogę tylko zgadywać.


Dodano nowe wersje Super samplingu oraz generator klatek i jest o wiele wiele lepiej. Jednak wciąż da się zrobić więcej jeśli chodzi o wydajność. 200 klatek w 4K przy włączonych RT,SS i FG jest osiągalne na tej wersji silnika.

Sama mgła w oryginalnej wersji była tzw mykiem twórców, który pozwalał na ograniczenie zasięgu renderowania. Bo w tamtym czasie konsole i komputery PC były bardzo ograniczone jeśli chodzi o wydajność. W 2024 mimo zastosowania tego zabiegu, super wydajnych komputerów efekt jest mizerny....


Wciąż można przyciąć zasięg renderowania wykorzystując mgłę do zasłonięcia nieostrych tekstur. W pomieszczeniach ten zabieg nic nie da ale na otwartym terenie zwiększy ilość wyświetlanych klatek. Nie ma co patrzeć na mody usuwające mgłę. Silent Hill zawsze był nią owiany.
Posted 8 October, 2024. Last edited 24 October, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
7 people found this review helpful
3
13.1 hrs on record (12.6 hrs at review time)
Ktoś miał bardzo ciekawy pomysł na grę ale..... wiele rzeczy poszło bardzo nie tak.

Fabuła mimo iż fajnie się rozkręca to dość często jest dziurawa i nie klei się do kupy. I nie chodzi tylko o takie detale jak pozamykane drzwi czy w magiczny sposób odblokowane przejścia. Chodzi o to, że przejścia między różnymi postaciami nie zawsze są spójne z resztą. dość często zastanawiałem się dlaczego dana postać znalazła się w danym miejscu. A żeby było mało to należy do tego wszystkiego dodać ucinane dialogi, przez co w ogóle człowiek nie wie o co chodzi.

Fabuła fajnie się zaczyna rozkręcać jak pierwsze strachy ba lachy zostają odkryte. Jednak jest jeden wielki problem nie tyle co z fabuła a rozgrywką.

WSZĘDOBYLSKIE TANIE JUMPSCARE.....które od samego początku gry potrafią skutecznie zniszczyć cały klimat zastraszenia. Owe zastraszanie i zaszczucie plus przemierzania dziwnych lokalizacji robiło cholernie dobrą robotę. Nie wiem kto wpadł na ten pomysł aby przez pierwsze pół gry dawać te tanie straszaki, które potrafiły co kilka sekund pojawiać się na ekranie. To jest na prawdę słaby pomysł.

Sterowanie postaciami jest tak drewniane, że nawet wołanie o pomstę do nieba nic nie daje. Widać i czuć, że od czasów premiery gry na konsoli nie zrobiono nic w temacie bardziej intuicyjnego kierowania postaaciami.

Optymalizacja... cóż jest jak jest, skalowanie, generowanie klatek i można zapomnieć o jakiejkolwiek optymalizacji. A potem wielu miejscach gra potrafi chrupnąć i to zdrowo zdrowo, Dodatkowo mimo zainstalowania gry na dość szybkim dysku NVME i tak widać zacięcia kiedy gra doczytuje nowe regiony mapy. A dzieje się dość często.

No i cena... gdybym kupił tą grę na Stemie w kwocie 70 euro to..... nie chcecie wiedzieć :D
Dobrze że pula gier, w które chcę zagrać od Sony jest już na wyczerpaniu, bo widzę w jakim to kierunku wszystko zmierza. A key shopy też już nie oferują niskich cen.

Edit: Zapomniałem o efekcie motyla, który w wielu sytuacjach jest iluzoryczny ale żeby to dostrzec trzeba rozegrać jeden epizod kilka razy. To że dana postać przeżyje czy umrze to na prawdę wynika dopiero z podjęcia jednej decyzji, która znajduje się na końcu listy.
Posted 5 October, 2024. Last edited 5 October, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
6 people found this review helpful
8.7 hrs on record
Jeśli natknąłeś się w internecie na recenzje że ta gra to typowe demo technologiczne, to tak to są prawdziwe recenzje. Świat przedstawiony w Hellblade 2 można sobie samemu wygenerować na UE5. Będzie tak samo pusty i nudny jak ten z gry.

Fabuła cóż... Jeśli grałeś w pierwszą cześć to wiesz że była to gra, które miała coś do przekazania. Odsłona druga w sumie nie ma nic do przekazania. Nie jest to też żadna sztuka. Bo sztukę się tworzy, a nie korzysta z gotowych elementów. Otwarte zakończenie, które nie zamyka w żaden sposób całości, to kolejny śrut załadowany do dubeltówki.

Nie dziwię się, że gra nie była w żaden sposób promowana. Bo za bardzo nie było co promować. Symulator chodzenia na max 6 godzin gry.

Jeśli zastanawiasz się po co w grze czarne paski u góry i na dole ekranu, to nie jest tak jak twierdzą twórcy, że to dla lepszego efektu kinowego. Te paski ratują zerową optymalizację w grze. Bo bez pasków to nie jeden komputer czy konsola wyświetlała by wyłącznie pokaz slajdów. A przecież przedstawiony świat nie posiada dużej ilości elementów by wymagać tak potężnej mocy obliczeniowej. O tym dowiedziałem się dopiero jak usunąłem czarne paski.

Jedyną pozytywną rzecz, którą napiszę to poprawnie zaimplementowany HDR, który widać na każdym kroku.
Posted 28 September, 2024. Last edited 28 September, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
8.0 hrs on record
Miała być negatywna recenzja za kiepską optymalizację jednak to nie największa bolączka tej gry. Największą jest to że w tej grze za każdym razem coś się musi popsuć coś się musi zrypać. Nigdy nie ma tak że jest ok i można iść dalej. I za każdym razem to my jako gracz musimy wykonywać wszystkie rozkazy jakie wydają nam napotkani po drodze NPC-e.

No i ten nieszczęsny boss na końcu, którego tłukłem przez godzinę i przegrałem bo palec mi zdrętwiał od ciągłego robienie uników. Co i tak nic nie dało bo w końcu padłem.
Posted 11 July, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
No one has rated this review as helpful yet
3 people found this review funny
10.8 hrs on record (4.5 hrs at review time)
Mobilki mobilki jak mnie słychać...
Posted 9 July, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
10 people found this review helpful
2 people found this review funny
2
35.7 hrs on record (25.1 hrs at review time)
Nie wiem za to gra otrzymuje pozytywne recenzje. Na prawdę zastanawiam się co się dzieje z rynkiem gier, że takie średniaki otrzymują pozytywny odbiór. Czy oczekiwania graczy spadły tak nisko że poziom mułu to pozytywny poziom?

Co do samej gry to świat w niej przedstawiony jest pusty i nudny. Interakcja z NPC-ami odbywa się na znanej zasadzie, coś tam pogadali, coś dla kogoś trzeba zrobić, bo przecież moneta musi się zgadzać. Wybory moralne, cóż.... jeśli w achivment-ach można znaleźć zakończenia i nie są one ukryte to wiadomo co należy robić. I tak nie ma żadnej kary za wybory jakie podejmujemy. Jeśli zdecydujemy się iść drogą mordercy to męski odpowiednik nie ma żadnych oporów aby odebrać życie napotkanym przypadkowym postaciom, a tym bardziej później nie dręczą go żadne koszmary.

A skoro mowa o głównych bohaterach to lektorka podkładająca głos pod żeńską postać musiała wypalić z kilogram zielonego bo kwestie, które wypowiada są rozlazłe i można przy nich przymknąć oko. Zresztą cała gra aktorska to pokaz zombie. Zero emocji.

Przed zakupem gry przeczytałem, że gra posiada świetną ścieżkę dźwiękową . Muszę sprawdzić kartę dźwiękową albo głośniki bo u mnie tylko odpalają się powtarzające sekwencje podczas walk. Podczas eksploracji nie słychać żadnej nuty.

Oczywiście są plusy takie jak ładna oprawa wizualna i całkiem sensowna optymalizacja. Ale jeśli chodzi o całokształt to jeśli ktoś szuka dobrego usypiacza to polecam. Kilka razy przytrafiło mi się przymknąć oko na kilka minut podczas rozgrywki.
Posted 8 July, 2024.
Was this review helpful? Yes No Funny Award
< 1  2  3 ... 9 >
Showing 1-10 of 83 entries