To nie jest gra - to jakieś sito pełne bugów. Chyba wiem, co twórcy mieli na myśli, gdy wymyślali tytułowy akronim GTFO - Get The ♥♥♥♥ out (of here). :) Co niniejszym szybko postanowiłem zrobić.

State of Decay 2 technicznie jest lepsza od jedynki, ale wpada w monotonię i jest nudna. Nic nowego nie wnosi i kopiuje tylko rozwiązania z innych gier. A multi? Jak można było to aż tak zepsuć?

Polska gra, która łączy fascynację dziką naturą, aktywizm ekologiczny, wycinkę drzew przez władze PL, psychologię kontroli gniewu i oryginalną historię o wilkołakach. To wilcze stado warto poznać...

"Oszukać przeznaczenie"? A jakże, ale tu to my pomagamy ponuremu żniwiarzowi. Dobry pomysł i dużo czarnego humoru. Death Coming przypomina nam, że Śmierć może czyhać na nas każdego dnia. Memento Mori.

Age of Wonders III to miks Heroes of M&M i Civki, który tym grom nie dorównuje. AoW jest zbyt rozbudowana jak na przygodę i zbyt prosta, jak na poważną strategię. A klimaty fantasy też tu nie leżą.

Everspace? Od czasu Freelancera (2003) nie było tak pięknej i klimatycznej kosmicznej gry z tak miodnym system walki, ale jest jedno ALE - za to duże! Niestety gra jest monotonna i przez to nudzi.

America's Army 2 była kiedyś jedną z najlepszych multi. Ale Prooving Grounds to tylko cień dawnej wielkości. Gra jest bliska śmierci i gdyby nie to, że utrzymuje ją US Army, to pewnie dawno by padła.

Stay human? No, stay Away! Dying Light 2 to gra przeciętna, zrobiona na siłę w celu wyciśnięcia kolejnych złociszy z portfela fanów oryginału. Powtórka z rozrywki bez jakiejkolwiek nowej inspiracji.

Diablo 4 zabija powtarzalność. Znowu wylazło zło, które trzeba ubić i bla, bla. Znacie? Znamy. Znowu idziesz i sieczesz szkielety. Przeszedłem D3 i to mi wystarczy. D4 nie oferuje nic nowego.