Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Znowu są dymy, to pewne
Inne te streamy badziewne
Bo typy chcą zarobić pengę
Wyjebane mam tu teraz jadę sobie autem
Robie se z Adamem kurwo nocne Adelante
Kurwy trzymają tą gardę
Na ręcznym obracam se autem
Jak wrzucę dwójkę to nara z fartem
Typie chciałeś być tu chartem
A jesteś tym żartem, chuj Ci na maskę, ściągaj opaskę
Wracam do auta, bo jadę po laskę
Adam ale kurwią Ci te skiety
To nie jest zapach kobiety
To nie jest zapach kobiety
To jest zapach sera, lecz nie fety
Koniec tematu, bo jadą bagiety
Zajeżdżam pod Żabkę, widzę tam znów twoją matkę
Menelica wali ćwiartkę, po autograf daję kartkę
Nie wygląda na pijaczkę, jestem hojny to kupuję jej flaszkę