Steam telepítése
belépés
|
nyelv
简体中文 (egyszerűsített kínai)
繁體中文 (hagyományos kínai)
日本語 (japán)
한국어 (koreai)
ไทย (thai)
Български (bolgár)
Čeština (cseh)
Dansk (dán)
Deutsch (német)
English (angol)
Español - España (spanyolországi spanyol)
Español - Latinoamérica (latin-amerikai spanyol)
Ελληνικά (görög)
Français (francia)
Italiano (olasz)
Bahasa Indonesia (indonéz)
Nederlands (holland)
Norsk (norvég)
Polski (lengyel)
Português (portugáliai portugál)
Português - Brasil (brazíliai portugál)
Română (román)
Русский (orosz)
Suomi (finn)
Svenska (svéd)
Türkçe (török)
Tiếng Việt (vietnámi)
Українська (ukrán)
Fordítási probléma jelentése
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⣿⠀⠀⠁⠀⠀⡿⢤⣀⣀⣀⠄
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠠⠧⢤⣀⡀⠀⠀⠀⢈⡵⠋⠁
⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣠⣴⣶⣶⣦⣄⡉⠳⣄⣴⠋
⠀⠀⠀⢀⣴⠿⠛⠿⠿⠿⠏⢡⣦⣤⣀⠉⠛⠦⣄⠁
⠀⠀⠀⢸⠃⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠉⠂⠀
⠀⠀⠀⠈⠀⠒⠒⠒⠲⢶⣤⡀
⣤⣤⣤⣤⣤⣤⣤⣤⣀⠀⠘⣿⣦⠀⠀⠀⠀⠀⢀⣤⣤⣤⣤⣤⣄
⠀⣿⣿⡇⠀⠈⠙⢿⣿⣧⠀⢸⣿⣷⠀⠀⠀⣴⣿⠋⠀⠀⠀⠉⠻⠂
⠀⣿⣿⡇⠀⠀⣀⣾⣿⠟⠀⢰⣶⣶⠀⠀⠀⠹⣿⣷⣤⣤⣄⡀
⠀⣿⣿⡇⠘⠛⠛⠋⠁⠀⠀⢸⣿⣿⠀⠀⠀⠀⠈⠛⠛⠿⢿⣿⣿⣦
⠀⣿⣿⡇⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⢸⣿⣿⠀⠀⢸⣿⠀⠀⠀⠀⠀⠀ ⣻⣿
⣤⣿⣿⣷⡄⠀⠀⠀⠀⠀⢠⣼⣿⣿⣦⠀⢸⣿⣷⣶⣶⣶⣶⡾⠟
Wyglądało to mniej więcej tak - jakiś czarny wódz napadał na sąsiednie plemię. Kiedyś jego lud robił to rzadziej (bo głównym celem było bydło i ziemia) ale odkąd rozkręcił się handel niewolnikami zorientował się, że opłaca się napadać na sąsiadów tylko po to, aby nabrać jeńców. Jeśli mieszkał gdzieś blisko wybrzeża sam sprzedawał towar białym (bez pośredników lepiej na tym wychodził), a jeśli dalej sprzedawał towar arabskim pośrednikom, którzy eskortowali niewolnych do nadbrzeżnych faktorii. Na miejscu czarnych kupowali biali.
Dziecko pod nogami jęczy
Grindy, flipy, slide'y na poręczy
Chce mieć wyniki robię sobie triki
Pędzę ulicą na dziecku z Afryki
Dzieckorolka!
Wkręcam w gnojka tracki
Jak robię flipa wypadają flaki
Rany i siniaki otwarte złamania
Ważne mieć zajawkę wakacyjna bania