Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
+rep
чел не понимает куда попал и как стоит общаться
животное в общем
jesteś cwelem i ez ci w dupe
Stęka klęka błaga Boga aby zgładził jego wroga,
Wróg ten srogi, wzrokiem chłodzi, Ronald Wąskadupa to o niego właśnie chodzi,
Czarny biega, krzyczy, skacze już puszczają mu zwieracze,
Ron potężny na nim siada i jest wielka kanonada,
Czarny leżąc pływa w zupie no i myśli o tej Wąskiejdupie,
Już wykręca numer mamy będąc cały zapłakany,
Przedni zapach z jego krocza zaczął szczypać nawet w oczach,
Jak zakończyć to cierpienie?
Siedzi myśli z głową w zupie nie pomyśli już o dupie,
Idzie czarny po futrynie, dokąd idziesz skurczysynie?
Wąskadupa wraz z Trzydupem idą za nim głośnym tupem,
Czarny sili się i sili do Wietnamu go wpuścili,
Ten kto z dupy smród ma wielki ten ma same Easy gierki,
Lecz nie z czarnym wygrywanie jego tylko kręci sranie,
Wnet już będzie bajki koniec przyszedł czas na braci Golec,
Niech mu grają i śpiewają niech się kumple dogadają,
Wąskadupa razem z Billem niech odpuszczą mu gościnę,
Pamięć o nich pozostanie bo na Czarnym smród zostanie.
░░░░░░░██████╗░███████╗██████╗░░
░░██╗░░██╔══██╗██╔════╝██╔══██╗░
██████╗██████╔╝█████╗░░██████╔╝░
╚═██╔═╝██╔══██╗██╔══╝░░██╔═══╝░░
░░╚═╝░░██║░░██║███████╗██║░░░░░░
░░░░░░░╚═╝░░╚═╝╚══════╝╚═╝░░░░░░
░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░░