3
zrecenzovaných
produktů
99
produktů
na účtu

Nedávné recenze uživatele Tiger King

Zobrazuje se 1–3 z 3 položek
5 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
82.8 hodin celkem
Dying Light od Techlandu to gra, która nawet wiele lat po premierze potrafi wciągnąć i dostarczyć niesamowitych emocji. Łączy dynamiczną akcję, brutalną walkę, świetny system parkoura i niepowtarzalny klimat miasta opanowanego przez zombie.

System walki daje ogromną satysfakcję – rozbijanie głów zombiakom, rozczłonkowywanie ich na kawałki czy efektowne dobicia robią wrażenie. Dodatkowo gra czasami podkreśla ciosy specjalnym „prześwietleniem”. Największym wyróżnikiem gry jest jednak parkour. Bieganie po dachach Harranu, skakanie czy wspinaczka na najwyższe punkty – wszystko jest niezwykle płynne i satysfakcjonujące. Samo przemieszczanie się po mieście daje masę frajdy i nigdy się nie nudzi.

Głównym bohaterem gry jest Kyle Crane, agent organizacji GRE (Globalny Resort Epidemiologiczny), który zostaje wysłany do ogarniętego epidemią zombie miasta Harran. Jego zadaniem jest odnalezienie tajnego pliku zawierającego informacje o potencjalnym lekarstwie na wirusa – dokument został wykradziony przez Kadira „Raisa” Sulejmana, czyli głównego antagonistę gry. Na miejscu Crane trafia do grupy ocalałych, którzy ratują mu życie. Z czasem zaczyna rozumieć prawdziwy charakter konfliktu i coraz bardziej angażuje się w walkę o przetrwanie mieszkańców Harranu. Fabuła nie jest może arcydziełem, ale spełnia swoje zadanie. Historia trzyma się kupy, potrafi zainteresować, a w grze pojawia się kilka ciekawych postaci, które zapadają w pamięć.

Pomimo upływu lat, Dying Light wciąż prezentuje się dobrze. Harran to miasto pełne detali, z klimatycznym oświetleniem i zniszczeniami. Oprawa graficzna nie odstrasza i nadal jest grywalna pod tym względem.

Muzyka w grze świetnie oddaje klimat gry. Ścieżka dźwiękowa idealnie wpasowuje się w tempo i atmosferę akcji. Grałem z polskim dubbingiem i muszę przyznać – głosy są dobrze dobrane, a wykonanie stoi na wysokim poziomie. Postacie brzmią naturalnie, co pozytywnie wpływa na immersję.

W grze jest wybór poziomu trudności – tryb fabularny (łatwy), normalny, trudny oraz koszmar, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Warto też zaznaczyć, że im wyższy poziom trudności, tym więcej zdobywamy punktów doświadczenia i więcej tracimy przy śmierci, co jednocześnie przyspiesza rozwój postaci.

Istnieją trzy główne drzewka rozwoju – przetrwania, walki i parkoura. Po ich wymaksowaniu odblokowujemy drzewko legendy, gdzie rozwijamy ogólne statystyki, jak np. zwiększenie punktów zdrowia.

Zombie w Dying Light występują w różnych formach – od zwykłych szwendaczy, przez zwinne wirale (najbardziej irytujących przeciwników), aż po wielkie mutanty – tzw. „Gruzini”, którzy potrafią szarżować i rzucać asfaltem. Do tego mamy Purchawy (wybuchające zombie), Ropuchy (plujące toksyną), Sprinterów (które po prostu uciekają) i Wyjców – czyli beczące dzieciaki, które są jednymi z bardziej uciążliwych wrogów. Koszmary i Sprinterzy pojawiają się tylko w nocy. Różnorodność przeciwników sprawia, że walka się nie nudzi.

Gra działa bardzo płynnie. Grałem na najwyższych ustawieniach graficznych i nie miałem problemów z FPS czy spadkami płynności. Jedyne, co potrafiło zirytować, to sporadyczne uruchamianie się gry w trybie okienkowym – drobiazg, ale powtarzalny. Poza tym optymalizacja stoi na bardzo dobrym poziomie.

Dying Light to tytuł, który mimo upływu lat nie stracił swojej świeżości. Świetny system walki, fenomenalny parkour, żyjący świat i dobrze rozbudowany rozwój postaci sprawiają, że gra się nie nudzi. Owszem, fabuła nie wbija w fotel, a regrywalność jest ograniczona – jedno przejście w zupełności wystarcza. Grę ukończyłem na 100%, w tym przeszedłem dwukrotnie główny wątek fabularny i nadal potrafiła mnie wciągnąć. Kupiłem ją za 25 zł, ale z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że jest warta swojej pełnej ceny.

Ocena: 8/10
Odesláno 18. května. Naposledy upraveno 19. května.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako užitečnou
2 osob ohodnotilo tuto recenzi jako vtipnou
840.7 hodin celkem (733.5 hodin v době psaní recenze)
Counter-Strike 2 to zdecydowanie ulepszona wersja klasyka Counter-Strike: Global Offensive, którą muszą sprawdzić wszyscy fani strzelanek. Na pierwszy rzut oka zachwyca grafika – znacznie poprawiona dzięki ulepszonemu silnikowi Source 2. Modele postaci, efekty świetlne, a nawet animacje są o wiele bardziej szczegółowe, co dodaje grze nowoczesnego charakteru, zachowując jednocześnie klasyczny feeling CS-a. Kolejnym ogromnym plusem są skiny, które teraz wyglądają lepiej niż kiedykolwiek.

Jednym z największych atutów Counter-Strike 2 są częste aktualizacje, które regularnie przynoszą nowości, takie jak przepustka The Armory, oferująca nowe wyzwania i nagrody. Dzięki cotygodniowym wbijaniu poziomu otrzymujesz nagrody, które możesz sprzedać na rynku, co daje dodatkową motywację do regularnej gry.

Pod względem rozgrywki, CS2 to nieskończona zabawa. Gra oferuje wiele trybów – od klasycznego wbijania rangi w trybie turniejowym teraz także na Premierze, przez szybsze mecze w trybie skrzydłowym, aż po tryby społecznościowe. Każdy znajdzie coś dla siebie, a rozgrywka jest tak zróżnicowana, że trudno się nią znudzić. Dla mnie to najlepszy FPS dostępny na rynku – dynamiczny, taktyczny i satysfakcjonujący.

Mimo tych zalet, gra ma też swoje wady. Najbardziej odczuwalny problem to niezbalansowane dobieranie graczy – zwłaszcza w trybach rankingowych, gdzie nowe konta często trafiają na bardzo doświadczonych przeciwników. Zdecydowanie potrafi to popsuć przyjemność z gry, szczególnie dla mniej doświadczonych graczy. Drugim minusem jest niestety toksyczna społeczność, która czasami potrafi zniechęcić, zwłaszcza w meczach, gdzie współpraca jest kluczowa, a gracze zamiast pomagać, zaczynają się wzajemnie obrażać i celowo psuć rozgrywkę.

Dodatkowo, optymalizacja na dobrym sprzęcie jest na odpowiednim poziomie, jednak na słabszym sprzęcie zostawia wiele do życzenia. Również, jeśli chodzi o system antycheat, można powiedzieć, że działa średnio. Choć Valve podejmuje kroki w celu zwalczania oszustów, wciąż zdarzają się mecze, gdzie można napotkać nieuczciwych graczy, co wpływa na ogólne wrażenia z gry.

Podsumowując, Counter-Strike 2 to godna kontynuacja klasyka, która przenosi kultową grę na wyższy poziom pod względem technologii i możliwości. Gra oferuje wiele trybów, świetne skórki, dynamiczne mecze i regularne aktualizacje, co sprawia, że można w nią grać bez końca. Mimo problemów z dobieraniem graczy, toksycznością społeczności, optymalizacją na słabszych sprzętach i średnim działaniem antycheatu, CS2 wciąż jest, moim zdaniem, najlepszym FPS-em dostępnym na rynku.
Odesláno 17. prosince 2017. Naposledy upraveno 21. října 2024.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako užitečnou
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako vtipnou
120.9 hodin celkem
Team Fortress 2 to bez wątpienia jedna z najbardziej ikonicznych gier w historii multiplayera. Grafika w grze, choć stylizowana na kreskówkową, wciąż ma swój unikalny urok – barwne postacie, wyraziste mapy i widowiskowe efekty, kiedy przeciwnicy dosłownie rozpadają się na kawałki po eliminacji, dają dużo satysfakcji. Gra zawsze wyróżniała się swoim charakterystycznym humorem, a różnorodność postaci sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Każda z dziewięciu klas oferuje inne style rozgrywki, a same postacie są nie tylko zabawne, ale też kultowe. Do tego dochodzi znakomity soundtrack, który tylko dodaje klimatu.

Mimo wszystkich tych zalet, Team Fortress 2 ma swoje wady. Największym problemem jest dzisiaj niezbalansowane dobieranie graczy. Nowi gracze szybko odkrywają, że często trafiają na znacznie bardziej doświadczonych przeciwników, co sprawia, że gra staje się frustrująca. Przez to próg wejścia do gry dla nowych graczy jest teraz znacznie wyższy niż kiedyś, co może zniechęcić do zabawy.

Dla weteranów problemem może być to, że po dłuższym czasie gra staje się monotonna. Brak nowych, znaczących aktualizacji sprawia, że poza zwykłym graniem meczów dla zabawy, nie ma zbyt wiele do roboty. Po kilku setkach godzin można odczuć, że gra staje się powtarzalna, a lepsze alternatywy pojawiły się na rynku, oferujące bardziej dynamiczną i zróżnicowaną rozgrywkę.

Podsumowując, TF2 to klasyk, który zdefiniował gatunek. Nowi gracze mogą poczuć się zagubieni, a weterani znudzeni, jednak gra wciąż potrafi dostarczyć wiele zabawy. Mimo wszystko, gra jest darmowa, więc zdecydowanie warto ją sprawdzić, choćby dla samego doświadczenia tego kultowego tytułu. Jak na obecne czasy, pod względem gameplayu i grafiki, wciąż jest bardzo grywalna, oferując rozgrywkę pełną emocji i humoru, który trudno znaleźć gdzie indziej.
Odesláno 17. prosince 2017. Naposledy upraveno 19. října 2024.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
Zobrazuje se 1–3 z 3 položek