fucknuts
Gerard   Florida, United States
 
 
[Refren]
Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram odlecieć sam
W krainę za zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz (x2)

[Zwrotka 1]
Ja pierdole ale mam zjazd
Nie chwytam gwiazd
Jak kłoda leże
Nie wierze
Co się dzieje
Jak kura z głodu pieje
Jak wilkołak do księżyca
W głowie dziury jak ulica
Przed twoją chatą
Rozpuszczam się jak baton
Który leży na blacie
Zejść jest jak nie wciągacie
Bracie kurwa ryj mi krzywi
W głowie burdel jak w TV
Mnie nie dziwi taki stan
Brak towaru, w myślach ćpam
Rade dam albo nie dam
Wszystko kurwa z chaty sprzedam
W sumie mam już przejebane
Wszystko jednak jest sprzedane
Ja pierdole same długi
Kinol jak u tabalugi
Dzień drugi bez walenia
Gdzie jest wąż? biała chemia
♥♥♥♥♥♥ zejście tak wykańcza
Jak by w chuja dziabła cię szarańcza

[Refren]
Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram odlecieć sam
W krainę za zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

[Zwrotka 2]
Chemia party chce na narty
Do dilera a nie w alpy
O żesz kurwa chyba fiknę
Jak w nochala nic nie psike
Tak bardzo chce dotykać gwiazd
Ale nic z tego bo mam zjazd
Totalne kurwa mega zejście
A marzy mi się smoka wejście
Masz hajsy? ci też zalegam?
No to chuj dziś już nie biegam
Chce mieć kopa jak pantera
W krechę nie ma u dilera
Już nie na pewno nie
Chyba śmierć rozkłada mnie
Nic nie przełknę mam dreszcze
Kurwa mać ile jeszcze?
Będzie trwał ten stan
Śnił mi się koksu van
I hery gram tak dla smaku
Chce się wozić w cadillacu
Myślami po znajomych biegam
Lecz każdemu coś zalegam
Odpada opcja pożyczki
Bo przycinam jak nożyczki

[Refren]
Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram odlecieć sam
W krainę za zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

[Zwrotka 3]
Syf jak na Discovery
Chce wystrzelić jak z giwery
Chce hery i inne bajery
W nosie pustak słychać szmery
Macie numer do gargamela?
Może u niego w kotle jest hera?
Wiem głupoty pierdole
Ale nie ma nic na stole
A kieszeni jebana pustka
Przydała by się w totka szóstka
Albo chociaż jakaś czwórka
I bym leciał jak jaskółka
Jak pszczółka maja
Do ucha śpiewała by mi kaja
To są jaja no nie wierze
Wygięty leże jak zdechłe zwierze
Gorączka w kurwę się nasila
Poharatany jak dupa fakira
Jak zdzira wymiętolony
Leże kurwa rozpalony
Hej Johnny chciałbym posypać
I na łące jak królik brykać
Ale cały czas ten zjazd
Usycham jak wyrwany chwast

[Refren]
Tylko jedno w głowie mam
Koksu pięć gram odlecieć sam
W krainę za zapomnienia
W głowie myśli mam
Kiedy skończy się ten stan
Gdy już nie będę sam
Bo wjedzie biały węgorz

Im not Polish
当前离线
最新动态
总时数 294 小时
最后运行日期:12 月 19 日
总时数 162 小时
最后运行日期:12 月 13 日
成就进度   165 / 520
总时数 144 小时
最后运行日期:12 月 13 日
成就进度   57 / 75