Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
z dziewczyną, która miała lagi internetu? Muszę przyznać, że to jest naprawdę spektakularne osiągnięcie, ale nie w sposób, w jaki pewnie byś chciał.
Wyobrażam sobie, jak wyglądała ta gra. Ty, w pełni skoncentrowany, gotowy do akcji, zadowolony z siebie, bo przecież jak można przegrać z kimś, kto co chwilę znika i pojawia się w zupełnie innych miejscach na mapie? Tymczasem, tam po drugiej stronie ekranu, siedzi sobie dziewczyna, której postać teleportuje się niczym superbohater z problemami teleportacyjnymi. A jednak, mimo tych wszystkich utrudnień, udało jej się rozłożyć cię na łopatki. To naprawdę musi boleć.