Recent reviews by Ezios311

Ciężko opisać jak bardzo ta gra jest niegrywalna.
1. Przeciwnik skaluje się z poziomem rytuału, co sprawia, że od 7 zebranych części rytuału biega po całej mapie z prędkością światła, rzucając się na każdego gracza którego zobaczy, nie mając praktycznie żadnego czasu pomiędzy atakami, aby gracze mogli jakoś się powskrzeszać. Dodatkowo chowanie się nie ma sensu, boss i tak Cię widzi i złapie. Walka z nim nie ma sensu. Można go na chwilę ogłuszyć ale po chwili i tak Cię goni i dogoni, a jak się chce go znowu ogłuszyć, to ta umiejętność przestaje działać.
2. Powtarzalność - każda mapa jest taka sama jeśli chodzi o mechanikę, dokładnie ten sam task. Zbierz 10 przedmiotów do rytuału i je spal lub zrób jakąś inną rzecz. Koniec. Bardzo rozbudowane. Każdy boss działa tak samo, goni Cię w nieuczciwy sposób - patrz punkt wyżej. Każdy pomniejszy przeciwnik też jest taki sam jak wszyscy inni, różnią się tylko wyglądem. Ich zasada też jest taka sama, palisz je latarką. Bardzo rozbudowane i kreatywne.
3. Nawet jak już gra zaczyna dodawać rzeczy aby coś urozmaicić, to są to tylko rzeczy utrudniające rozgrywkę i jeszcze bardziej ją irytujące, przykładowo jak na pierwszych mapach możemy zebrać dużą ilość przedmiotów które służą do wabienia mobów do rytuału, tak na ostatniej możemy tylko 3 na raz, jak zginiemy zostawiamy po sobie krew która boli gdy na nią staniemy, a jak umrzemy mamy do przejścia durna minigierkę.

To wszystko wygląda jakby developerzy postawili sobie za zadanie by jak najbardziej zdenerwować gracza, sama gra wręcz pluje grającym w nią w twarz, jest nieuczciwa i mecząca. Nie wiem jak ktoś mógł pomyśleć aby to w ogóle wydać w takim stanie.

Jak ktoś chce to niech kupi coś innego, jest wiele dobrych gier horrowych z multiplayerem, np. Phasmophobia.

Nie polecam Devour. 1/10

PS. Powyższe było na najniższym poziomie trudności. A są jeszcze wyższe, jakby ktokolwiek potrzebował wyższych poziomów jak gra i tak jest niegrywalna na najniższym.

Moral of this game is quite simple: Never go to Norway, and never talk to anyone that plays flute.

Krótki ale nawet ciekawy walking simulator. Przejście zajmuje około 2h, więcej jeśli się chce dokładnie przyglądać temu co znajdujemy po drodze. Na pierwszy rzut oka zdaje się, że wiemy gdzie gra chce nas poprowadzić, ale okazuje się iż niektórych legend lepiej nie sprawdzać a w niektóre miejsca się nie zapuszczać.

Propaganda, nuda, symulator pomagania każdemu i kosmos. Gra dzieli się na dwa etapy:
1. Pomniejsze historyjki w których któraś jeszcze się może spodobać.
2. Tak zwany endgame: 3 chaptery połączone z sobą fabularnie z czego dwa pierwsze nudzą na śmierć, a ostatni jest jeszcze w miarę ciekawy.
Ogólnie kapitalizm zły. Korporacje złe. Komunizm dobry. Dużo nowoczesnej propagandy i zmarnowanego potencjału.

Played only to leave negative review. The game and company are beyond being able to be fixed at this point.

Great if someone wants something like Factorio, but a bit different, and without player character, focusing only on building factory.

Its free and really good Survivor game. Even if this was costing money, it would be something worth buying.

Also better Than Overwatch 2

Artystyczne arcydzieło ze wspaniałą ścieżką dźwiękową które jako gra jest totalnym, nudnym i nieinspirującym niewypałem który nigdy w takiej formie nie powinien ujrzeć światła dziennego.

Great time killer

I only write this for steam achievement but game is great.