Pierwszy raz miałem styczność z 2Pakiem na dyskotece w remizie w Siematyczach. Grał wówczas support przed koncertem Laskowiskiego. Pamiętam jak podjechał pod remizę polonezem z hydraulicznym zawieszeniem, które skakało na wciśnięcie przycisku. Zrobiło to wielkie wrażenie na dziewojach. Laskowski miał też takie auto. Ogólnie to dzieki Laskowskiemu trend skaczących samochodów zrobił się popularny na przedmieściach LA. Z resztą zachodnie wybrzeże i Podlasie przenikało się wtedy kulturowo. Oni zgapili od nas auta z zawieszeniem, a podlaskie babcie zgapiły od 2Paca gangsta trend do noszenia chusty na głowie. Co ciekawe, The Notorious B.I.G. i Maryniuk poznali się na dożynkach w Sokółce. Nagrali ponoć wspólne demo, ale nagranie zaginęło, żeby potem jako pirat podbić bazar dziesięciolecia. Z reztą Notorious regularnie bywał w Sokółce u przyjciół na grillach, strasznie przybrał przez to na wadze. Pamiętam jak ciocia z wujkiem puszczali nam pierwszą płytę 2Paca wydaną w LA. Ciocia znała te piosenki na pamięć, a wujek puszczał je sobie podczas żniw. Fajne czasy. Po śmierci B.I.G Martyniuk znalazł młodego zdolnego chłopaka w Detroit. Nagrał mu ponoć kawałki. Ten drugi ponoć to przywłaszczył i wydał jako samodzilny album. Slim Shady czy jakoś tak. Ponoć była o to kosa, bo Martyniuk tam grał i robiłł chórki....Współpraca Podlasia i Westo też współpraca kontraktowa Martyniuka i The Product G&B. Nagrał im partię gitary, którą potem odgrywał Santana.