Niestety ale jest to totalne gówno. To demo tak wali stolcem, że myślałem, że obsrałem majty jak w to grałem.

+
Jedynymi trzema pozytywami jakie można o tym powiedzieć to dubbing oraz generalnie samo środowisko i jego wypełnienie wyglądają ładnie. Plus naprawdę solidne modele pancerzy.

-
Jednak cała reszta to totalny kloc. Tragicznie animacje wali, poruszania, skakania, wspinania nie wspominając o ich miernej responsywności. Każda animacja kucania, zbierania, jedzenia powinna być znacznie przyśpieszona, zbieranie mięsa przy segmencie z 4/5 ścierwojadami to katorga.

Walka jest nie do zniesienia, postać ślizga się jak na lodzie, zasięg ataków jest ciężki do wyczucia, przy klasycznym ustawieniu kamery (swoją drogą jest ona źle wyśrodkowana) model postaci zasłania przeciwników przed nami, brak możliwości łączenia ataków, wszystko wygląda jakby jedna animacja musi się w pełni skończyć i dopiero może zacząć się kolejna. Totalnie losowy hyper armor przeciwników, błędy podczas blokowania (często nie jest ono w ogóle rejestrowane), BŁĘDY PODCZAS WYŚWIETLANIA PRZYZNAWANEGO DOŚWIADCZENIA (0 PD albo -50/-150 PD ??????).

Makabryczne artefakty graficzne nawet na wysokich ustawieniach. Nie równe tekstury, chyba tekstury niektórych skał i desek zostały wciągnięte z oryginału. Zerowa czytelność otoczenia, gdyby nie funkcja nieimmersyjnego podświetlana obok połowy przedmiotów można przejść nie zauważając ich nawet jakby przed nami tańczyły.

Używanie przedmiotów leczących podczas walki, uniki w ♥♥♥ podczas walki, przypisywanie BORNI do przedmiotów szybkiego użytku i korzystanie z nich jakby nigdy nic, możliwość poruszania się zmieniając bronie/używając mikstur, wiele elementów otoczenia wydające się być przedmiotem a są tylko bezdusznymi makietami. Wszystkie te rzeczy patroszą podstawowe idee i założenia Gothic'a z 2001 roku, które czynią go do dziś wyjątkową grą. Niestety ale twórcy kompletnie nie mają pojęcia co robią nie dość, że udostępniają coś z niedopuszczalnymi wadami technicznymi to jeszcze odwracają do góry nogami podstawowe założenia oryginału tylko na gorsze.

Nie polecam i nie pozdrawiam.