Bez korzystania (zbyt często) z podpowiedzi i na spokojnie (czyli bez ciągłego biegania i jednak poświęcając chwilę lub dwie na podziwianie architektury... i nie tylko) na obecnym etapie "Personal Study" można ukończyć w około 3 do 3,5 godziny. Krótko, ale gra jest świetna.

Na natrafiłem na żaden poważny błąd, nawet nie trafiają dziwnie ułożone przedmioty czy obiekty przenikające ściany czy podłogi.
Płynność jest idealna, ponad 100 fpsów na najwyższych ustawieniach.

Zagadki są rzeczywiście wymagające, przyda się logiczne myślenie i spostrzegawczość, ale ze spokojem wszystkie można ukończyć bez irytacji czy bólu głowy.

Grafika jest naprawdę świetna, jeśli tylko poświęci się chwilę to można zauważyć sporo miłych szczegółów. Na muzykę składa się niestety tylko jeden, ale za to dobrze pasujący utwór.

Główna bohaterka, Evi, jest fajniutka chociaż elfie uszy i czerwone tęczówki to nie moja bajka. Sceny seksu są bez porównania lepsze niż w takim dużo droższym i przereklamowanym Subverse

Jedyną moją obawę wzbudza wczesny dostęp. "Sons of The Forest" po wyjściu z Early Access okazało się ogromnym rozczarowaniem, a takie "Escape from Zombie U" pewnie już nigdy nie zostanie ukończone. Mam nadzieję, że w przypadku tej gry będzie inaczej.

Jak na razie - polecam i to bardzo.