Recent reviews by LuckyLuke

Then this is goodbye, Zach. Thank you for everything.

Worthless.
After five years since the release of the main game, the devs STILL didn't released all of the promised content.
Just a few months back they "released" German campaign, but it feels like it is still in the beta (complete lack of voice acting and a lot of bugs). Russian campaign is still nowhere to be found and after delaying it a couple of times, devs stopped releasing any announcements, so it most certainly won't be out this year.
Save your money for something worth it.

So, I'll try to be as brief as possible.
- Current campaigns still feel like some not-so talented modder's work
- Some missions are good. Some are bad. However, all of them are connected by the good outline and terrible execution. In almost every of them, switching to FPP/TPP is a must, cause this game has probably the worst AI from all of the RTT games. Enemies tend to rush us zombie-style. In one mission, we play as sole survivor of the helicopter crash and we end up killing over 100 enemies (with a single guy).
- Units still lack voiceovers (after 2,5 years)
- Tanks and APC's can take even few armor piercing rounds before they become damaged. But sometimes they explode from one shell. There is no rule for that.
- Conquest mode is a pathetic joke. It is a continous string of skirmishes with bots where the bots always outnumber us 10 to 1.
- FPP and TPP look quite terrible
- Only half of the promised Season Pass content has been released by now (after 2,5 years !!! EDIT: Now it is finally out, but I wouldn't pay even $5 for such terribly done missions)
- In the meantime, the developer works on additional DLC which, of course, won't be included in the Season Pass and owners of Ultimate Edition will still need to pay for this!
- So, to put it another way, we gave them money to finish promised content and instead they are using it to fund another DLC to make even more money from it and they are keep delaying the content that should be released at least a year ago (when the game wasn't that dead)
I'm loving these developers.

*Positive review available exclusively on Epic Store for the next 6 months*

Hello Epic and 2K.
Go ♥♥♥ yourselves.

Blitzkrieg 3 jest dla mnie, niestety, po części rozczarowaniem. Nawet za tak niską cenę, jest to produkt trochę gorszy od poprzednich gier z serii. W ogólnym rozrachunku mogę polecić tą grę, ale konieczne jest mocne przymknięcie oka na sporo mankamentów. Ale po kolei.
Najbardziej zawodzi warstwa techniczna gry. Przy takim Company of Heroes, czy nawet Men of War, grafika wygląda dosyć przeciętnie. O ile czołgi czy artyleria prezentują się wyśmienicie, tak piechota jest wykonana co najwyżej poprawnie (zresztą cała oprawa graficzna wygląda właściwie gorzej niż np. taki Codename Panzers: Cold War z 2009 roku ...). Blitzkriegi nigdy nie porywały grafiką, więc ten aspekt nie jest dla mnie dużą wadą. Prawdziwym problem gry jest jej okropna niestabilność i problemy z wczytywaniem misji (zresztą, czasami nawet samą grę trzeba uruchamiać kilka razy, bo za pierwszym razem nie wystartuje), zapisów, z weryfikacją konta, z logowaniem - praktycznie ze wszystkim. Warto jeszcze wspomnieć o losowych przerwach technicznych (gra wymaga bycia online nawet przy kampanii single). Jeśli akurat przerwa rozpocznie się w trakcie gry, to dostaniesz crasha, zostaniesz wyrzycony z gry i stracisz postępy z obecnej misji (warto podkreślić, że nigdzie nie ma informacji, kiedy rozpoczynają się te przerwy serwisowe). Przy wysokim poziomie trudności również niemożliwość poprawnego wczytania zapisu (który można mieć tylko jeden na całą rozgrywkę, a wczytuje się poprawnie tak raz na cztery próby) robi się naprawdę irytująca. O tym sztucznie podkręconym poziomie trudności (wróg ma sporo wytrzymalsze jednostki) niech świadczy ten przykład: moja grupa czołgów (3 ciężkie i 3 średnie) vs. 1 średni czołg wroga - nawet przy ostrzelania go z różnych stron przeważnie wrogowi i tak udaje się załatwić mi 2-3 czołgi. Ostatnio problemy techniczne występują ze znacznie mniejszą częstotliwością, ale nie wiem ile to się utrzyma.
Dobrze, że sam gameplay mocno ratuje tę grę - spora liczba misji, czołgów i pojazdów opancerzonych, które zostały bardzo dokładnie odtworzone oraz sama przyjemna rozgrywka są sporymi zaletami. Jeśli akurat nic nie crashuje, to gra się nawet przyjemnie (przynajmniej w początkowych misjach, kiedy poziom trudności jeszcze nie boli lub gdy w końcu ogarnie się, że zwiad+artyleria=zwycięstwo). Jak dla mnie sam gameplay jest nawet przyjemniejszy od np. Company of Heroes, ale to akurat zależy od konkretnych preferencji.
Podsumowując:
Plusy:
+ Spory wachlarz misji w zróżnicowanych obszarach
+ Trzy frakcje (USA/Wielka Brytania, Rosja, Niemcy)
+ Ogromna ilość dokładnie odtworzonych pojazdów i czołgów
+ Każda jednostka przydaje się w różnych sytuacjach
+ Możliwość używania porzuconych po mapie i przejętych od wroga dział i haubic
+ Sporo trybów gry (3 kampanie, obrona bazy, szturm na bazę, potyczka z innymi graczami, potyczka z uczącym się SI)

Minusy:
- Okropna warstwa techniczna gry: niestabilność, crashe, freezy, różne błędy
- Przeciętna grafika
- Przegięty poziom trudności w dalszej części kampanii bez możliwości jego regulacji
- Tylko trzy frakcje
- Konieczność bycia zawsze online i okropne serwery gry
- Możliwość posiadania tylko 1 zapisu

# Moja ocena: 7.0/10