Ostatnie recenzje napisane przez użytkownika The Senate

Zdecydowanie polecam, warto ograć.
Graficznie reprezentuje dobry poziom, ,iestety, brak właściwie silnika fizycznego - bardzo niewiele elementów można zniszczyć, czy poruszyć - raptem kilka rusztowań, czy pobujać się na kilku lampach.
Walka jest bardzo efektowna i przyjemna, ale to ten sam, oklepany już w Assassinach model - serie zabójstw są świetne, ale kontry... przestały dawać tę satysfakcję, gdy trzeba wykonać 4, by pozbyć się Janczara, który w międzyczasie ściąga sporo paseczków synchronizacji pistoletem. A chodzą w grupach.
Fabuła. Jest bardzo ciekawa i świetnie poprowadzona, a zakończenie jest jakby pełniejsze, niż w Brotherhoodzie, gdzie napisy końcowe doprowadziły mnie do szewskiej pasji. Irytują nieco kryteria pełnej synchronizacji, bo kilka razy powtarzałem misję z powodu brakującej sekundy, czy upadku z dachu.

Graficznie - cudeńko. Mało, że oprawa jest oryginalna, ma własny styl i klimat, to jest po prostu ślczna. Szczegółowość modeli, tekstur jest po prostu świetna, a widoki, jakie czasem możemy podziwiać... ta gra jest po prostu piękna.
Grywalność jest absolutnie miodna, SZCZEGÓLNIE w kooperacji.
Fabularnie mamy do czynienia z całkiem fajną grą - a klimat budują zarysowane jak nigdzie chyba indziej postaci poboczne.
Polecam!

Kiedyś grałem w to godzinami. Było fajnie, ale dziś - grafika jest zwyczajnie nieczytelna, na większych rozdziałkach. Jeśli ktoś nie grał - dużo nie stracił. Jeśli ktoś chciałby sobie przypomnieć - Tego kotleta lepiej już nie odgrzewać.

Jestem masochistą. Kupiłem tę grę, wierząc, że nie może być AŻ TAK ŹLE. Sterowanie na klawiaturze było beznadziejne, specjalnie dla niej kupiłem pada. Cóż, miałem rację. Nie jest AŻ TAK trudno. Jest zwyczajnie trudniej.
Azyl nie jest jakimś SZCZEGÓLNYM wyzwaniem. Ale nie dajcie się zwieść pozorom - ten etap ma tylko pokazać, jak fajnie może być, jak się wygrywa. Ale w Dark Souls nigdy tak na prawdę nie wygrywasz - Jeśli idzie ci zbyt dobrze - to znaczy, że zaraz skończysz jako karma dla stworzonka zza winkla. Albo dwóch. Tak, jeśli będzie ich dwóch, to nawet nie próbuj walczyć, nie masz szans.
Muszę jednak wspomnieć, że sterowanie, jak już się ogarnie, jest wygodne, i, co ważniejsze - niezawodne. Postać posłusznie robi, co jej się każe. Ale to nawet gorzej - człowiek nawet nie może rzucić w przestrzeń: ALE ROBIŁEM UNIK!. Z prostej przyczyny: Jakby robił, toby przeżył. Gra kopie w ♥♥♥♥ za każdy mały błąd.
Graficznie - spoko, nie kłuje w oczy, choć mi się akurat nie podobał styl graficzny - ale to moje zdanie, a zdanie jak ♥♥♥♥ - każdy ma swoje.
Jeśli chcesz spędzić pół godziny na walce z byle pachołem - kupuj śmiało.
Ale Casuale, którzy spędzili życie na "easy" - powinni trzymać się z daleka!


Po X godzinach spędzonych z DS, musze stwierdzić, że Dark Souls uczy. A jak już się człowiek nauczy, zabawa jest średnio wymagająca, a przy tym przednia. W skrócie: I got gud.

WARTO, WARTO, WARTO!
To jedna z lepszych gier, w jakie grałem. Historia jest ciekawa, i fajnie poprowadzona. Graficznie - bardzo wysoki poziom, nie narzekam na optymalizację, nie miałem żadnych problemów. Klimat jest świetny, żałuję tylko, że klimatu zaszczucia twórcy nie trzymali dłużej.
Sporo radochy daje też szlajanie się po lokacjach i wykonywanie wyzwań. Walka daje bardzo dużo satysfakcji.
Zagadki np. w grobowcach są jednak niezbyt (a właściwie wcale nie są) wymagające.
Mimo to - gorąco polecam! :D

Ta gra to taki Minecraft. Co prawda nie można rozwalać terenu. Ok, nie za bardzo można też budować, mocno to ograniczone. Ale jest broń palna. I samochody. I broń palna.
Dostarcza kolosalną ilość przyjemności, polecam.

Jeśli NAPRAWDĘ bardzo się nudzisz, albo lubisz gry typu - zrób hot-doga, to można próbować. Ja nie polecam, jeśli mam mało czasu, wolę pasjansa, jeśli więcej - Skyrima.

Ciekawostka, fajne, ale na krótszą metę. Szacun dla tych, którzy odblokują wszystkie achievementy.

Trzeba jakkolwiek komentować? Serio? To Geralt, Gra jest ♥♥♥♥♥♥♥♥♥.

Najbardziej ♥♥♥♥♥♥♥, zwariowana i absurdalna gra, w jaką grałem. Absolutny must-have. Kupić, choćby za 50 Euro.
Tygrys? ♥♥♥♥♥, TYGRYS?

Nominowana do kategorii "Największe Fioletowe Dildo W Grach Komputerowych", podczas Steam Autumn Sale 2016