No siema Daniel jak tam po wczorajszym?
Ty Bartuś ułan ♥♥♥♥♥♥♥♥ dominikę
Jak to ♥♥♥♥♥♥♥♥ dominikę
Ty normalnie jakiś ułan z piwem wybiegł i ją ♥♥♥♥♥♥♥♥
No to mamy D@n!3L

Był 31 grudnia
Melanż miał trwać do jutra
Od 20 już paliłem pierwszego szluga
Każdy wie jakie są w skutach ale
Zapaliłem drugiego z bartusiem na pojarę
Poszliśmy w balet dalej
Wreacamy z balkonu, jakieś ♥♥♥♥ roześmiane
Ej Rafał zgaś światło bedą za dupe macane
Nie zczaiły głupie chyba że są podrywane,
♥♥♥♥♥♥♥♥ powiedział do mnie daniel, idziemy dalej
bede podrywać moją dame
Choć bania konkretna to przecież mamy sylwestra
Dobra poszliśmy do nabliższego monopolu, paczka fajek i na balkon znowu
Idziemy po ziomeczka bo kolejny szlug na pół to za wysoka poprzeczka.

Nie ma dominiki bartuś, PRZJEBANE W ♥♥♥♥
Rzygam na dach garażu, ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ w ♥♥♥♥
JESZCZE ♥♥♥♥♥ PETARDE, w najtańszym z butów
UŁAN WYSZEDŁ Z DOMINIKĄ, OŻESZ ♥♥♥♥♥ ♥♥♥♥

Dobra idziemy na balkon zajarać, łapie za klamke, Bartuś mi odradza
Pale kolejnego szluga to nic nie pomaga, zaraz przez okno narzygam do sąsiada
Dobra, kulturalnie powstrzymałem bełta tylko beknołem nie usłyszała panienka
♥♥♥♥ z tym ♥♥♥♥♥♥♥♥ przecisz nie ucieknie z ułanem więc sobie jeszcze zapalę.
Dobry plan mamy spalić szluga w szesciu wiec w kolejkę sie ustawiamy dobra nie mam czasu dawaj mi bucha bartuś bo jestem królem melanżu
Wbija do domu daniel przepycha sie przez suczki modli się by w drodze do kibla paw go nie opuścił, wychodzi z kibla i na przystawkę widzi jak ♥♥♥♥♥♥ ułan zabrał mu jego zabawkę.

Nie ma dominiki bartuś, PRZJEBANE W ♥♥♥♥
Rzygam na dach garażu, ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ w ♥♥♥♥
JESZCZE ♥♥♥♥♥ PETARDE, w najtańszym z butów
UŁAN WYSZEDŁ Z DOMINIKĄ, OŻESZ ♥♥♥♥♥ ♥♥♥♥