Análises recentes de ✪Osk

Fajne, udalo mi sie skonczyc tutorial w 509 godzin

Jako gracz wychowany na First Person Shooter'ach, całe życie unikałem jak ognia troglodyckich gier polegających na biciu mieczem wszystkiego co się ruszą z kamerą trzecioosobową, czyli m.in. wiedźminów, skyrimów czy tych wszystkich Soulslike'ów.

Grom takim jak COD, BF, CS, R6S, Rust czy EFT (w szczegółności) poświęciłem 99% czasu spędzonego na graniu w swoim życiu, ale jeden randomowy filmik na YouTube'ie skusił mnie do zagrania w pierwszego Soulslike'a w życiu, chcąc spróbować czegoś, co wszyscy określają jako benchmark poziomu trudności w grach. Podjąłem więc rękawice i kupiłem grę, ale nie spodziewałem się tego co na mnie czekało.

Trudność gry nie polega na trudnych do zabicia przeciwnikach, trudność gry polega na tym, że sterowanie jest niesamowicie nieintuicyjne (np. Sprint, Skok i Unik jednocześnie na spacji bez możliwości rozdzielenia tego ustawienia) ponieważ nigdy nie wiesz, czy klikając Spacje zrobisz skok czy unik.

Trudność gry polega na tym, że mimo iż mamy myszkę do dyspozycji, to nie możemy celować w Hitbox 4 razy większy, niż postać którą gramy, ponieważ jesteśmy zdani na autocelowanie (mowa o drzewcu). Autocelowanie wrogów wybiera losowo, częstą sytuacją był Focus na wroga który znajdował się za 2 rushującymi mnie przeciwnikami czyli sytuacja w której jedyne co mogę zrobić, to wyłączyć autocelowanie, włączyć je z powrotem i liczyć, że algorytm akurat wybierze wrogów którzy biegną w moją stronę.

Jako gracz wychowany na FPS'ach, stwierdzam, że twórcy tej gry nie do końca rozumieją działanie Hitbox'ów. Notoryczną sytuacją było robienie rolki dosłownie w broń/zaklęcie przeciwnika i nieotrzymywanie obrażeń, oraz odwrotna sytuacja - otrzymywanie obrażeń, kiedy fizycznie miecz czy spell mnie nie dotknął. Zgaduję, że rolowanie działa tak, że postać jest niewrażliwa na ułamek sekundy. Świetnie zaimplementowany system

Gra nie zna balansu, ponieważ eksplorując lokację wbijałem kolejne poziomy swojej postaci tak, aby czuć się w danej lokacji komfortowo i nie umierać od 2 zgrupowanych mobów, po czym większość Bossów robiłem przy drugim, trzecim lub czwartym podejściu. Gdzie tu poziom trudności skoro bossy szły tak łatwo? Gdzie tu balans skoro mimo braku problemów na bossach dalej potrafiłem ginąć w lokacjach jak moby zgrupowały się we trzech?
Dla sprostowania jedynie 2 ostatnie bossy sprawiły mi problemy i zajęły mi dłużej niż 2-3 godziny.

Gra ta także nie polega na myśleniu ponieważ 98% walk polega na klikaniu Spacji, R oraz LPM na zmiane. Wyjątkiem gdzie trzeba było pomyśleć jest Boss Yhorn Gigant.

Gra jest totalnie niedostosowana do PC. Mimo najniższej ustawionej czułości myszy i 400 DPI w myszce kamera lata z prędkością światła. Musiałem także już w pierwszy dzień zainstalować mod do wyświetlania podpowiedzi sterowania dla myszki i klawiatury, ponieważ podpowiedzi wyświetlane w grze są tylko dla kontrolerów Xbox, mimo, że nie miałem takowego podłączonego do komputera. Twórcy poszli tutaj niesamowicie budżetowo nie robiąc nawet takiej pierdoły dla graczy na PC.

Zaczynając grać w tę grę liczyłem, że będę mógł zagrać czymś pokroju łowca/tropiciel z łukiem, ale na 10 klas postaci gra oferuje 8 troglodyckich. Pozostałe 2 to magowie.

Mimo wszystko spory plus za klimat i szatę graficzną jak na grę z 2016 rokum, ale to nie jest wystarczająco żeby dać temu pozytywną ocenę.

Podsumowując
Wady:
- Sterowanie
- Brak jakiejkolwiek możliwości manualnego celowania bronią białą
- Hitboxy a raczej ich brak
- Brak balansu przeciwników i bossów
- Brak zaimplementowanych takich rzeczy jak podpowiedzi sterowania dla klawiatury i myszki (potrzebny był do tego mod)
- Same klasy pod Melee Range
- Średniowieczny UI
- Niski poziom trudności. Myślałem, że gra naprawdę będzie miała niesamowicie trudnych przeciwników. Zostaję jednak przy zdaniu, że prawdziwym benchmarkiem trudności w grach są inni gracze, a mechanicznym benchmarkiem trudności jest Escape From Tarkov. Nie ma drugiej takiej gry z tak wysokim progiem wejścia i tak spoconymi graczami.

Zalety:
- Oprawa graficzna
- Klimat

10/10

To jest jakies pierdolone nieporozumienie ze nie mozna na PC wylaczyc crossplay'a, pokurwi mnie cos chyba.

Jak najbardziej fajna giereczka jeśli ktoś chce się troche pośmiać z kogoś innego jak się rozwala, ale trzeba grać ze znajomymi :) w 3-4 osoby

ale chujnia zmarnowane 1030 godzin życia :c

Sztos najlepsza giereczka