Recent reviews by Borī-san

7 Days to Die to gra, która obiecuje zombie, crafting i apokalipsę. Dostarcza tego wszystkiego, ale z solidną dawką absurdalnego humoru, którego się nie spodziewałem. Moja przygoda zaczęła się standardowo: zbieranie drewna, kamieni, budowa prowizorycznego schronienia. Sielanka trwała do pierwszego ataku hordy.

W panice zabarykadowałem się w mojej "fortecy" z dykty i patyków, modląc się, żeby wytrzymała. I wytrzymała... przez jakieś 5 minut. Potem zombie, z gracją godną baletnicy, zaczęły wspinać się po ścianach, tworząc piramidę żywych trupów. Widok był tak komiczny, że mało nie spadłem z krzesła ze śmiechu.

Postanowiłem zmienić taktykę. Zbudowałem nową bazę, tym razem z kamienia, z pułapkami i minami. Czułem się jak geniusz fortyfikacji. Do czasu, aż przypadkiem odpaliłem jedną z min... wewnątrz bazy. Eksplozja była epicka, a ja wylądowałem kilkanaście metrów dalej, patrząc na fruwające w powietrzu resztki mojej "niezdobytej twierdzy".

7 Days to Die to gra, która potrafi zaskoczyć. Nie tylko zombie, ale i własną głupotą. To nieustanna walka o przetrwanie, okraszona sporą dawką humoru i slapsticku. Jeśli szukasz gry, która pozwoli Ci się pośmiać (z siebie samego), to jest to strzał w dziesiątkę!

Cześć, tu opinia Twojego lokalnego netrunnera i żonglera kodów! Chciałem podzielić się moimi wrażeniami z podróży przez miasto przyszłości, znanego jako Cyberpunk 2077. To była jak jazda rollercoasterem emocji, tylko że z futurystycznymi implikacjami.

Zacznijmy od samego początku - gra wygląda tak dobrze, że aż moja kawa zaczęła się zaciekać z zazdrości. Night City jest tak szczegółowe, że zacząłem się zastanawiać, czy nie jestem przypadkiem w rzeczywistości w 2077 roku i czy nie zamieniłem się na stałe w swojego awatara.

Kwestie techniczne to inny temat. Gra ma swoje dziwactwa, ale to jak spotkanie z przyjacielem, który ma czasem szalone pomysły, ale zawsze potrafi zaskoczyć. Spotkałem kilka NPC-ów, którzy wyglądali, jakby byli tam tylko po to, bym na nich patrzył i się śmiał. Może to ich sposób na walkę z depresją w przyszłości? W każdym razie, zasłużyli na mój szacunek.

Fabuła to esencja tej gry. To jak Black Mirror spotyka się z Matrixem i postanawiają razem założyć gang. Wątki poboczne są równie zajmujące, że aż chciałem odłożyć misje główne na bok, żeby poszperać w mrocznych zaułkach miasta.

Podsumowując, Cyberpunk 2077 to jedna z tych gier, której nie zapomnisz nawet po opuszczeniu świata wirtualnej rzeczywistości. Choć czasem gra zachowuje się jak uparta kurczak z przyszłości, to jednak jestem gotów zapomnieć o drobnych niedociągnięciach, gdyż doznałem wspaniałej podróży przez futurystyczne miasto pełne niespodzianek.

Niech kody zawsze będą z Wami, netrunnerzy!

Polecam tą grę dla wszystkich fanów horrorów. Prosta, zabawna i nawet czasem lekko straszna. Jest klimacik jak gra się ze znajomymi.

Naprawdę fajna gra, widać, że ma potencjał. Trochę bugów jest, czasem sztuczna inteligencja nie działa jak powinna (łatwiej coś zabić bo się patrzy w ścianę albo blokuje na samochodzie), lekkie lagi nawet na dobrym komputerze. Raczej warte polecenia, jeśli będą dalej rozwijać na pewno kupię tą grę :)

Super gierka, pamiętam ją z dzieciństwa. Przeszedłem kolejny raz po bardzo długim czasie. Gdzieś sentyment pozostał. Polecam.

Polecam spoko gierka

TAK

Bardzi fajna gra

Nice game 8/10