Installa Steam
Accedi
|
Lingua
简体中文 (cinese semplificato)
繁體中文 (cinese tradizionale)
日本語 (giapponese)
한국어 (coreano)
ไทย (tailandese)
Български (bulgaro)
Čeština (ceco)
Dansk (danese)
Deutsch (tedesco)
English (inglese)
Español - España (spagnolo - Spagna)
Español - Latinoamérica (spagnolo dell'America Latina)
Ελληνικά (greco)
Français (francese)
Indonesiano
Magyar (ungherese)
Nederlands (olandese)
Norsk (norvegese)
Polski (polacco)
Português (portoghese - Portogallo)
Português - Brasil (portoghese brasiliano)
Română (rumeno)
Русский (russo)
Suomi (finlandese)
Svenska (svedese)
Türkçe (turco)
Tiếng Việt (vietnamita)
Українська (ucraino)
Segnala un problema nella traduzione
Idzie drogą chuj ciapaty,
muzułmanin ten brodaty.
Na swej głowie turban nosi,
gdyż go Allah o to prosi.
Idzie drogą medytując,
"Allah Akbar" wykrzykując.
Wykonuje przy tym taniec,
skurwysyński pakistaniec.
Nie potrzebna mu dziewucha,
bo na co dzień kozy rucha.
Nie zje również schabowego,
gdyż zabrania islam tego.
Alkoholu też nie raczy,
bowiem Allah ciągle patrzy.
Jedynie co mu pozwalać,
to z Europy wypierdalać.
I na koniec jedno zdanie:
chuj ci w dupę muzułmanie.