Recent reviews by maQ

Over 2300 hours in vanilla Terraria.... I think it's a good time to start some modding.

For me Skywalker Saga is not what I expect from LEGO games.

I thought the game is something fresh in the LEGO series, cuz we all know that lego games are not that different from each other, but in this case it makes the gameplay worse not better than previous LEGO games.
Enemies are much easier than ever before, the gameplay is a lot of grinding - focused on big hubs where you look for collectibles which are all showing on the map by the way and very short storyline missions.
Even coop-mode is dumb, beacause everyone can go and f*ck around on the map collecting stuff without need of a helping hand from another player, for me this case is the worst beacause you don't need to play with anyone and even if u do it's boring.

After playing it for 6 hours I've left this game in favour of the older one even if far from perfect "Complete Saga", I must say that we had much more fun after couple of missions than after few hours in this game.

One of those games where you fully feel like the main character!

Loved the gunplay and gameplay dynamics, story ties it all together perfectly. Recommended difficulty level is very well balanced and truly offers some challenge. The only thing I have to complain about is that the story is too short — I want more!!

I am changing my review to negative once again because SONY has banned helldivers from equally 180 countries and they cannot purchase the game and play it legally..

Przepiękna produkcja. Niewiarygodne, że trafiła ona na platformę steam. Polecam każdemu o mocnych nerwach lub z klawiaturą na której już mu nie zależy i może zakończyć ona swój żywot przy ogrywaniu tego arcydzieła.

I squashed my pp in the prologue..

Typowe mmo, bardzo uboga kooperacja, słaba fabuła i sidequesty (przeklikaj-idź-wróć), farmienie + daily aby lvlować broń i ekwipunek postaci, słabe GUI z dużą ilością zakładek. Grafika fajna, lecz liczyłem na grę chociaż z poprawną fabułą, sidequestami i wymagającymi aktywnościami które można chociaż w 3/4 zrobić w kooperacji.

Well jako fan serii RTS'ów od GSC Game World, po prawie 450 godzinach spędzonych w grze mogę powiedzieć, że zawiodłem się na Kozakach 3, a raczej na nie do końca udanym remake'u Kozaków 1... nazywanie tej gry też nie do końca wyszło twórcom gdyż jest to po prostu niedokończony remake C1 z cyfrą 3 gdzie np. C2 jest kompletnie inną grą. Gra powinna nosić nazwę Cossacks 1 Revamp czy coś podonego, ale kończę czepianie się słówek ponieważ nie w tym kompletnie problem leży.
Co jest nie tak z gierką komputerową Cossacks 3? Długo by gadać, alee od czego są recenzje :>?

Zaczynając, pierwsze co to oprawa graficzna, ma swój urok i do gry pasuje. Druga sprawa to dźwięk w grze, jeśli chodzi o soundtrack do gry jest on naprawdę dobry, każda nacja ma swój własny i nie znalazłem takiego który by mi się średnio podobał, wszystkie są naprawdę ładne, ale muzyka to przecież nie cały dźwięk, na pochwałę zasługują jeszcze ambient oraz dźwięki muszkietów, artylerii, budynków, zniszczeń, broni białej. Jednak dźwięki jakie wydają żołnierze polegli w bitwie są tragiczne, a wydaje mi się, że jest to może i mała, ale istotna kwestia w grze opierającej się na walce wielkich armii, trochę psuje to imersję pola bitwy. Aleee w oprawie dźwiękowej też problem nie leży, poza tym od czego są mody :D, w warsztacie steam można znaleźć Classic Sounds Mod, czyli po prostu port dźwięków z Kozaków 1.

Otóż duży problem leży w gameplay'u i działaniu samej gry, posiada ona liczne bugi z czego kilka mogliśmy spotkać już w samych Kozakach 1 jednak nie są one jakoś bardzo dotkliwe. Na szczególną uwagę zasługują właśnie te bugi, te niedociągnięcia które przyniósł nam ten wspaniały remake.

Ehh zaczynając, nie jest to zbyt częste ale kilka razy spotkałem się z sytuacją w której wrodzy najemnicy podjeżdżają do palisad/murów i po prostu przez nie przechodzą raz w skutek tego że gra nie ogarnęła że gracz zamknął bramę i przeciwnicy wsypują się przez zamknięte wrota, a czasami po prostu stają pod murem w wielkiej ilości i przepychają się przez co jakaś część z nich przechodzi za mur. A skoro już o murach mowa to kolejnym błędem jest to, że muszkieterzy/kartaczownice mogą strzelać przez mur, TAK przez mur nie przez samą palisadę z drewna jak to miało miejsce w pierwszej części Kozaków, tylko przez gruby kamienny mur...

Kolejnym DUŻYM złem jest źle zrobiona "kolizja" jednostek która powoduje ogromne spadki FPS i psuje część rozgrywki, dajmy na to bitwa 2000 vs 2000 składająca się z samych jednostek walczących bronią białą i artylerii, co robią owi żołnierze? no walczą rzecz jasna tylko problem leży w tym, że te całe dwu tysięczne wojska spotykają się w tak małym punkcie, że wystarczy 1 mała salwa artylerii żeby pozbyć się czterech tysięcy jednostek z mapy, w dodatku działa to w ten sposób że jednostki w siebie wchodzą, ponieważ nie ma kolizji i rozpychają się tworząc OGROMNE spadki klatek.

Pamięta ktoś bitwy morskie z pierwszej części Kozaków na multiplayer? Jeśli chcielibyście to przeżyć jeszcze raz to nie w tej grze. Gra przy większej ilości statków klatkuje w dodatku wspaniali Kozacy 3 mają od czasu do czasu problemy z synchronizacją gier multiplayer na morzu (i nie tylko ale przede wszystkim) przez co 1 gracz widzi niektóre jednostki w innym miejscu niż 2. Są tu nawet takie bugi że statek potrafi wpłynąć na ląd.. tak na ląd i jest to związane z zepsutą kolizją i działa na tej samej zasadzie co wypychanie jednostek za mury o czym pisałem wcześniej, otóż statek jest wypychany przez inne statki i zaczyna pływać po lądzie niszcząc ludzi na środku wyspy i budynki, ciężko zliczyć ile razy ludzie wykorzystywali to na multiplayer tak samo AI, w dodatku takowe statki nie zawsze da się zniszczyć bo często zdarza się że po nakierowaniu artylerii/wieży na takowy statek nie da się w niego strzelić inaczej niż używając opcji ostrzelaj wyznaczony obszar ponieważ znika nam kursor ataku jakby statek wogóle nie istniał.

Ehh Kampania, przynajmniej dla mnie nie jest to ważna część gry, ale po ograniu kilku misji mogę powiedzieć, że wypada dosyć słabo głownie ze względu na błędy gry, trochę szkoda bo kampania z pierwszej części Kozaków była naprawdę dobra, a tutaj po zakupieniu wszystkich DLC na kampanię nie sposób skończyć jedną przez drewniane rozwiązania i bugi w grze.

Edytor, jeśli nie jesteś modderem to możesz zapomnieć o tworzeniu własnych map i scenariuszy jak to miało miejsce w swej cudownej prostocie w Kozakach 1. Nawet jeśli jakąś stworzysz to na multiplayer jej nie załadujesz.

Błędy błędy, wszędzie błędy czas gry/punkty podczas rozgrywki są źle pokazywane wraz z niektórymi statystykami pod koniec rozgrywki gra potrafi pokazywać ujemne punkty i czas (w grach multiplayer) i na koniec pokazuje popsuty wykres rozwoju i zrobionych przez danego gracza ulepszeń/upgrade'ów. W samym lobby do gry multiplayer jest kilka mniejszych błędów głównie językowych.
Bugów również nie mogło zabraknąć w samych opcjach gry np. po ustawieniu opcji "podświetlenie pod jednostkami" na wyłączoną, odświeżania ekranu w grafice na 144Hz, usunięcia ograniczeń z kamery pod kółkiem na myszce, prędkością gry itp. gra co rozgrywkę restartuje te opcje do ustawień domyślnych i trzeba je na nowo ustawić. Przy samym starcie gry też występuje błąd ponieważ po kliknięciu przycisku "Graj" powinna wyświetlić się lista wyboru w której wybieramy czy chcemy uruchomić grę/config/mod managera/edytor i od końca 2020 roku ta opcja już nie działa i wszystko ręcznie z plików się odpala.
Poza tym gra od czasu do czasu potrafi się zaciąć, zcrashować lub rozłączyć graczy przez desynchronizację.

Gra posiada też słabe rozwiązania jeśli chodzi o łuczników, nie dodaje nowych nacji i jednostek oprócz Szkocji, a jeśli chodzi o jednostki to wręcz niektóre państwa zostały okrojone z charakterystycznych dla nich żołnierzy.
Jest to dosyć mało irytujące, ale czasem może zdenerwować to że artyleria ma popsuty system punktów zdrowia tzn. Haubica ma 3000-4500 punktów zdrowia, bombarda 400-600, a armata ma ich aż 9000 do 13500 więc jedynym sposobem żeby pozbyć się artylerii jest jej przejęcie. Jest to akurat powtórzony błąd z 1 części Kozaków, twórcy mogli się choć trochę postarać i dodać obsługę do dział tak jak to miało miejsce w American Conquescie.
W grze również popsute są niektóre opcje gry losowej np. startuj blisko sojuszników, jeśli gra się na 5 lub więcej osób/botów punkty startu często się słabo układają i czasem startuje się z dala od sojuszników między kilkoma wrogami.

Gry nie polecam, przynajmniej w stanie obecnym, kilka razy pisałem do supportu i zgłaszałem błędy, jedyną odpowiedź jaką dostałem to że studio pracuje obecnie nad innym tytułem. Mam wielką nadzieje że GSC naprawi swój błąd po premierze Stalkera 2 nad którym teraz pracują, bardzo bym chciał zmienić recenzje na pozytywną, ale z uwagi na ostatni patch z 2018/19 roku nie nastawiam się jakoś szczególnie, lecz mam nadzieje że gra zostanie załatana przez twórców lub chociaż w pewnym stopniu modderów. W grze pewnie jest jeszcze więcej błędów o których zapomniałem ale wydaje mi się że mniej lub bardziej ważne zostały przeze mnie wymienione.
Jeśli ktoś chce wrócić i pograć ze znajomymi w Kozaków to polecam kupić pierwszą część na steamie i zobaczyć poradniki na steamcommunity jak odpalić grę i multiplayer żeby poprawnie działała, obecnie w pierwszej części mam ponad 200 godzin i bawiłem się zarówno na multiplayer ze znajomymi jak i singleplayer/kampanii o wiele lepiej niż w pobugowanym i popsutym remaku.

Speak to the trees, sometimes they will answer you.

9.5/10