Cài đặt Steam
Đăng nhập
|
Ngôn ngữ
简体中文 (Hán giản thể)
繁體中文 (Hán phồn thể)
日本語 (Nhật)
한국어 (Hàn Quốc)
ไทย (Thái)
Български (Bungari)
Čeština (CH Séc)
Dansk (Đan Mạch)
Deutsch (Đức)
English (Anh)
Español - España (Tây Ban Nha - TBN)
Español - Latinoamérica (Tây Ban Nha cho Mỹ Latin)
Ελληνικά (Hy Lạp)
Français (Pháp)
Italiano (Ý)
Bahasa Indonesia (tiếng Indonesia)
Magyar (Hungary)
Nederlands (Hà Lan)
Norsk (Na Uy)
Polski (Ba Lan)
Português (Tiếng Bồ Đào Nha - BĐN)
Português - Brasil (Bồ Đào Nha - Brazil)
Română (Rumani)
Русский (Nga)
Suomi (Phần Lan)
Svenska (Thụy Điển)
Türkçe (Thổ Nhĩ Kỳ)
Українська (Ukraine)
Báo cáo lỗi dịch thuật
pogodzilem sie z linami. mieso wychodzilo mi z kazdego otworu i stawalem sie coraz bardziej meczennikiem miesnym . kontynujac nasza wedrowke z rodem ap bomb napotkalymy tekst pradawny naszego rodu . rodu ap bombe. hare wydobylismy z siebie nieboglosy i zabralismy sie na czytanie. juz na wstepie wiedzielismy ze to tekst swietego rodu ap bomb ale jeden detal przykul nasza uwage. cienkość. cienki tekst i okraglutki sugerowalby ze pochodne naszego rodu jest chinskie. ale czy my wygladali na chiny? po dluzszym namysle postanowilismy nie zwracac na uwage i zaglebic sie w tekst lektury rodu naszego ap bomb sakralnego modlitewnika
granny farte isn not dead yet he can t kil lher