Installer Steam
connexion
|
langue
简体中文 (chinois simplifié)
繁體中文 (chinois traditionnel)
日本語 (japonais)
한국어 (coréen)
ไทย (thaï)
Български (bulgare)
Čeština (tchèque)
Dansk (danois)
Deutsch (allemand)
English (anglais)
Español - España (espagnol castillan)
Español - Latinoamérica (espagnol d'Amérique latine)
Ελληνικά (grec)
Italiano (italien)
Bahasa Indonesia (indonésien)
Magyar (hongrois)
Nederlands (néerlandais)
Norsk (norvégien)
Polski (polonais)
Português (portugais du Portugal)
Português - Brasil (portugais du Brésil)
Română (roumain)
Русский (russe)
Suomi (finnois)
Svenska (suédois)
Türkçe (turc)
Tiếng Việt (vietnamien)
Українська (ukrainien)
Signaler un problème de traduction
Oto trzecia część historii:
Zabawne wydarzenia z busikiem Pawełka stały się miejscową atrakcją. Dzieci z sąsiedztwa często podglądały, co tym razem wymyśli Pawełek i jego przyjaciele. Czy to kolejna dostawa czekoladek w nietypowych kształtach, czy może kalafiorowe niespodzianki – zawsze było coś, co wywoływało uśmiech.
W międzyczasie, Mareczek i Sisia planowali kolejną psotę. Tym razem postanowili przemycić do busika Pawełka coś niezwykłego – gumowe kaczuszki. Kiedy Pawełek otworzył drzwi busika, setki kaczuszek wyskoczyły na ulicę, ku uciesze przechodniów.
Gdy Pawełek otworzył bagażnik, zamiast kalafiorów znalazł błyszczące płatki, które rozsypały się po busie, tworząc kolorowy bałagan. "Mareczek, Sisia, znowu wy!" - zaśmiał się Pawełek. Ale to nie był koniec niespodzianek.
Mareczek i Sisia dodali też zabawy do gry wideo Pawełka i Docie2. Postacie w grze zaczęły rzucać płatkami owsianymi zamiast zaklęć, co było absurdalnie zabawne. Pawełek i Docie2 śmiali się przez całą grę.
W busie panował chaos - czekoladki i kalafiorki wszędzie. Docie2, widząc to, roześmiał się. "Zawsze mnie rozbawiasz!" - powiedział. Pawełek zaproponował wspólną grę i wyzwanie: "Kup parasolkę zamiast miecza!" Grając z parasolką, nieoczekiwanie wygrali, bawiąc się świetnie.
Historia Pawełka i Docie2 stała się legendarna. Ich przygody z busikiem, czekoladkami, kalafiorami i grami stały się symbolem ich niekonwencjonalnego podejścia do życia, zawsze pełnego śmiechu i radości.