Recent reviews by Kamelowy

dobre jak wiedźmin

Drugi Skyrim? Może? Warto marzyć :D

Przegrałem 80 godzin w ostatnie 6 dni. Gra jest niesamowicie wciągająca. Dodatek Iceborne dodaje 99% contentu całej gry i bez niego fabuła kończy się po około 40h grindu, lecz nadal mamy możliwość robienia zadań pobocznych i levelowania postaci. Jest to mój pierwszy Monster Hunter, ale wiem, że kolejna kanoniczna część to must-have. Zakochałem się w tej grze od pierwszego wejrzenia i polecam ją każdemu kto lubi walki trwające więcej niż 5 minut i wymagające niezłej wprawy. 10/10

Grałem z ziomkami w wersję na androida, z szacunku dla developerów musiałem kupić wersję na steam. Gra jest zrobiona wybitnie, mimo dosyć ubogiej grafiki, która swoją drogą jest bardzo schludna i ładna. Mechanika gry, w której nawet najlepszy przyjaciel może wbić ci nóż w plecy (dosłownie i w przenośni) jest czymś, co już dawno istniało w wielu grach, ale nigdy w takiej formie. Rozmowa w 10 osób na discordzie podczas emergency to jeden wielki test na inteligencję wszystkich osób w grze. Gra oferuje także momenty śmiechu który wychodzi poza skalę (np. kiedy zdrajca na oczach 5 osób kogoś zabija albo wchodzi do wentylacji gdyby nigdy nic. Gra jest tak samo dobra do oglądania jak i do grania ze znajomymi - 10/10 to za mało by ocenić tą grę, po prostu arcydzieło!

Plusy

• Cała ta gra

Minusy

• Brak

Gra dzieciństwa wreszcie na steamie! Czekam na kolejne części. #BringKaoBack

Kolejny battle royale który umarł po miesiącu. Mało ambitna gra, pokazała dokładnie to samo co konkurencja, a nawet mniej. 2/10

Dobry survival w Multiplayer. Grałem sporo z bratem, na prawdę potrafi napsuć krwi, ale jest też cholernie satysfakcjonujący. 9/10

Powiedzieć, że jest to "Minecraft 2D" to jak nie powiedzieć nic. Ba, jeśli rozmawiasz z fanem tej gry i porównasz ją do Minecrafta ale w 2D to zostaniesz zapewne wyśmiany. Wiele godzin rozgrywki w podstawce, jeszcze więcej w (niedawno dodanym na steama w formie DLC) tModLoaderze. Gra dzieciństwa, mimo iż późnego, to jednak dzieciństwa. Gra sama w sobie jest świetna, grałem w nią długo przed kupnem na steamie i łącznie miałbym w niej około 1000 godzin. Wcześniej wspomniany tModLoader dodaje opcję prostego modowania gry. Mody takie jak CalamityMod dodają wiele nowych bossów i wyzwań, przez co nie ma szans by gra nam się szybko znudziła. 10/10

Obok "Osu!" jest to najlepsza gra rytmiczna. Fani tworząc własne mapy nadali jej tej samej magii co wcześniej wspomnianej grze. Na początku czeka nas kilka poziomów, jedne łatwiejsze, inne trudniejsze, ale prawdziwa zabawa zaczyna się właśnie podczas gry w mapy społeczności. Poziom trudności na niektórych z nich jest wywindowany względem wbudowanych map tak mocno, że niektóre z nich wymagają tygodni treningu, aby je przejść. Gra jest świetna w swojej prostocie - kwadrat skacze po mapach w rytm muzyki, czasem przyjmuje inne formy które mają swoje własne zdolności (np. samolot/rakieta pozwala na latanie pomiędzy bloczkami zamiast skakania). Gra jest przystępna dla każdego, ponieważ nie posiada tylko i wyłącznie trudnych poziomów, a są nawet i takie, które same się przechodzą. 10/10, nie mam się do czego przyczepić - po prostu świetna w swojej prostocie.

Po kilku latach i tysiącu godzin gry stwierdzam, że nie jest ona warta czasu, oczywiście jeśli nie macie 4 znajomych do gry. Cheaterzy są już nawet na prime, wchodzisz na mecz, rangi +- goldy, chłop strzela perfekcyjne full auto przez ściany, trafia 3 head shoty przez drewno na Mirage, w sumie to może po prostu miał farta? Co do Mirage - jest to jedna z nielicznych map, na której można znaleźć mecz. Gra jest tak martwa, że meczu wyszukuje się 5-10 minut. Gdzie do cholery ten milion graczy który niby codziennie w to pyka? Giereczka 2/10, fajna jeśli gracie w 5, całym team'em i nie zależy wam na rangach, a na zabawie (oczywiście w oglądanie jak enemy team niszczy was aim'em boga)