Установить Steam
войти
|
язык
简体中文 (упрощенный китайский)
繁體中文 (традиционный китайский)
日本語 (японский)
한국어 (корейский)
ไทย (тайский)
Български (болгарский)
Čeština (чешский)
Dansk (датский)
Deutsch (немецкий)
English (английский)
Español - España (испанский)
Español - Latinoamérica (латиноам. испанский)
Ελληνικά (греческий)
Français (французский)
Italiano (итальянский)
Bahasa Indonesia (индонезийский)
Magyar (венгерский)
Nederlands (нидерландский)
Norsk (норвежский)
Polski (польский)
Português (португальский)
Português-Brasil (бразильский португальский)
Română (румынский)
Suomi (финский)
Svenska (шведский)
Türkçe (турецкий)
Tiếng Việt (вьетнамский)
Українська (украинский)
Сообщить о проблеме с переводом
Drze mordę na ts, podczas gry. Myśli, że pozjadał wszystkie rozumy, a on nie ma ani jednego zwoju. Grozi, że do mnie przyjedzie i mnie wypedałuje.
Ciężki przypadek nieleczony.
Podsumowując: Z NIM SŁABO, ALE BEZ NIEGO JESZCZE GORZEJ
Pozdro Morda :D
prawdziwy arcy-taktyk, zna granaty na wszystkich mapach (nawet tych jeszcze nie wydanych), trafnie diagnozuje grę graczy ze swojego zespołu. Jest bezkrytyczny wyłącznie w zakresie swojej gry. Zadziera nos, chodzi wyprostowany niczym Donk, chce być uwielbiany i podziwiany a nawet szanowany. Taki jeden lokalny hodowca drobiu nazwał go judaszem - kto wie, może ma rację ;D