Install Steam
login
|
language
简体中文 (Simplified Chinese)
繁體中文 (Traditional Chinese)
日本語 (Japanese)
한국어 (Korean)
ไทย (Thai)
Български (Bulgarian)
Čeština (Czech)
Dansk (Danish)
Deutsch (German)
Español - España (Spanish - Spain)
Español - Latinoamérica (Spanish - Latin America)
Ελληνικά (Greek)
Français (French)
Italiano (Italian)
Bahasa Indonesia (Indonesian)
Magyar (Hungarian)
Nederlands (Dutch)
Norsk (Norwegian)
Polski (Polish)
Português (Portuguese - Portugal)
Português - Brasil (Portuguese - Brazil)
Română (Romanian)
Русский (Russian)
Suomi (Finnish)
Svenska (Swedish)
Türkçe (Turkish)
Tiếng Việt (Vietnamese)
Українська (Ukrainian)
Report a translation problem
Miał długi u ludzi, zaczął robotę tu dziś
Wciąż mówił, że taki hajs rak nie brudzi
Kupił nerkę i kupił buciki dupeczce
Śmigali wszędzie, gdzie zechce
Miał koleżkę, to przyjaciel w sumie
Wciąż walił se konia pod jego niunie
Razem we trójkę to najlepsze mordy
Do torby Matiego jarania i goudy
Osiedlowe sporty i szponty
Jeden drugiemu tu wrzucił sort na początek
Hajsy poszły na ciuszki i torby
Nie mąki, kryształ, balet w Explosion
Ona szczęśliwa ze chłopak i ziomek koło niej
Że świat mają po swojej stronie
Miał długi u ludzi, zaczął robotę tu dziś
Wciąż mówił, że taki hajs rak nie brudzi
Kupił nerkę i kupił buciki dupeczce
Śmigali wszędzie, gdzie zechce
Miał koleżkę, to przyjaciel w sumie
Wciąż walił se konia pod jego niunie
Razem we trójkę to najlepsze mordy
Do torby Matiego jarania i goudy
Osiedlowe sporty i szponty
Jeden drugiemu tu wrzucił sort na początek
Hajsy poszły na ciuszki i torby
Nie mąki, kryształ, balet w Explosion
Ona szczęśliwa ze chłopak i ziomek koło niej
Że świat mają po swojej stronie