Neue Rezensionen von goryl17

Heavy Rain jest grą, która według mnie w pamięci zostanie mi jak i Wam na długo. Podczas rozgrywki możemy wczuć się w to wszystko, jakbyśmy oglądali pełnometrażowy film z interakcjami. I to w tym wszystkim jest najlepsze, że to MY jako "oglądający" podejmujemy decyzję co do tego, co się stanie. W grze jest bodajże 17 zakończeń, co jest ogromną ilością jak na coś, co wyszło w 2010 roku. Nie miałem nigdy wcześniej ograć tego tytułu, ale mimo że obejrzałem lets play to i tak nie mogłem się oprzeć ogrania samemu, swoimi zasadami i decyzjami. Podczas rozgrywki kierujemy czterema (!!!) bohaterami, i wszyscy z nich zaangażowani są w złapanie osoby która jest zabójcą z origami. Każda z postaci ma swoją historię, swoje atrybuty i zdolności, wszystkie z nich mają różne otoczenia i to jest w tym wszystkim pewnym dopełniającym czynnikiem według mnie, bo nie mamy tutaj przy przejściu z jednej postaci na inną żadnych myśli "o nie, nie chcę być tym bohaterem, jest strasznie nudny" bo wszystkie ścieżki finalnie jako tako się dla nas łączą i każdy nawzajem się dopełnia. Już przechodząc dalej, moim zdaniem grafika jak na tamte czasy jest całkiem dobra, mimika twarzy czy nawet same twarze nie mówiąc to emocjach są świetnie wykonane, przez co częściowo wczuwamy się w to jak czuje się nasz bohater, i powiem szczerze nie raz podczas prawie 10-godzinnej rozgrywki czułem się jakbym był tam razem z tymi postaciami. Najbardziej oczywiście ujął mnie Ethan, którego można uznać za głównego bohatera. Bowiem jest to majstersztyk jak bardzo możemy decydować o czynach wszystkich postaci i jest to fasynujące. Na koniec dodam, że jedyny minus gry według mnie, to sterowanie. Może na padzie gra się inaczej, ale na klawiaturze strasznie irytujące jest to, jak kamera nagle zmienia pozycje o 180 stopni i gdy szliśmy do przodu nagle wracamy do tyłu. Podsumowując, serdecznie polecam wszystkim osobom, które mają parę godzin wolnych i chęć na ogranie takiej pozycji. Szczególnie, że nie jest to wygórowana cena jak za tak dobrze zrobioną grę.

A very funny little game, all in all if you're bored and have some bucks on Steam - buy, play a moment. Seriously, it pays off. You can laugh a bit while playing, because it's really funny ... the game has its independence and thus gained its popularity, because how can it be considered that the game was done just as it is cool anyway.
There are some maps that you can visit without any problem, even you can turn into a microwave on your feet! xD

Nie wiem jak to mogę określić...

Fajne, spoko.. ale na dłuższą mete gra się wypala i nie chce się w nią grać.
Nie skomentuje sieci serwerów "zgame", (polska sieć serwerów unturned) dostałem bana za "budowanie w scorpionie" (scorpion to taki budynek) lecz jest jeden błąd... ja w nim nawet kurwa nie byłem. No ale cóż, nie grajcie na tym gównie.

Gra jest takim.. odpowiednikiem DayZ tylko że za darmo, i w połowie jest kwadratowa.
Jak na darmówkę, gre polecam.

Jeśli chcecie zarobić, otwierajcie skrzynki. Czemu? Otworzyłem 5 skrzynek (każda za 80centów, bo tyle kluczyk kosztuje) a z czego w 2 skrzynkach dostałem legendary/super item, nie wiem jak to nazwać. Po prostu był czerwony, z czego jeden był warty 3euro a drugi 6 euro, czułem się zarobiony, i to prawda. Z reszty dropły mi jakieś gówienka, ale i tak byłem na plus jakieś 4-5e.

Gra jest w 2D, przez wielu oceniana jako gorszy Minecraft.. chuja sie znacie.

Terraria jest grą niezwykłą, jest w niej tyle ciekawych rzeczy... m.in - bossy, różne bloczki które trudno zdobyć, przeróżne surowce.
Walnijmy własnie w ten punkt, bossy. W porównaniu do "lepszej wersji" - Minecraft jest tu o wiele więcej bossów, z czego rozgrywka może trwać dłużej. Możecie wybrać życie w powietrzu, na ziemi, w ziemi.. gdzie chcecie. Wszędzie możecie się zbudować, na biomie grzybowym, korupcyjnym, normalnym..

Przejdźmy do itemów, z jakiegoś przedmiotu możecie zrobić miecz, z 4 mieczów możesz zrobić jeszcze lepszy miecz.. ♥♥♥♥ logic? yeah. O to tu chodzi, żebyś się postarał, jak chcesz duże obrażenia zadawać. Z wszystkim innym jest tak samo, im więcej lub trudniej to zdobyć tym lepiej, bo będzie lepsze w dalszej części gry.

Według mnie, jeśli lubicie gry w którym nie chodzi tylko o zabijanie i wygrywanie rund (tak, cs..) to jest gra dla was.

Refresh: Gra ma ciągłe aktualizacje, polecam kupić.. nie ma co się obawiać wydanych około 35 zł, jak na tak rozbudowaną, ciekawą grę to bardzo mało i się bardzo pyli! Polecam.

Poradnik jak być NORMALNYM człowiekiem:

1. Pobierz grę Dirty Bomb
2. Zagraj 5 minut
3. Odinstaluj CS:GO
4. Ciesz się swoim życiem
5. Graj dalej w Dirty Bomb

[MOŻLIWY SPOJLER W RECENZJI]
Mam sentyment do gry The Walking Dead, jak narazie mam dopiero 1 część, w 2 godziny zrobiłem 1 odcinek lub epizod, jak zwał tak zwał. Jestem bardzo najarany na tą gre, ponieważ nie jest to jak jakiś cs, dota, czy inne g*wno a gra gdzie MY wybieramy co się dzieje. W paru miejscach aż mi się smutno zrobiło gdy musiałem wybrać kto ma przeżyć np. Doug albo Carley, ja wybrałem Douga. Dlaczego? Trudno mi określić, nie byłem przywiązany do Carley, chociaż Doug sam powiedział że wolałby żebym uratował Carley. W takich miejscach można się wzruszyć, ale trzeba być twardym. Jeśli myślicie czy kupić jakiegoś hurtworlda, rusta to lepiej wybierzcie żywe trupy, kochane żywe trupy. Gra ma bardzo wciągającą fabułę, z czego wiemy że w kolejnej części też gra będzie się dalej toczyć w porównaniu do serii GTA, za każdym razem jesteśmy kimś innym, naprzykład porównamy GTA:SA do GTA V spora różnica, co? Dokładnie tak. Nawet jeśli spojrzymy na 3 sezon i powiemy że to już nie to samo, Clementine i tak powraca. Oby tak dalej Telltale Games.

Fabuła - 9,5/10. Boli to, że Lee odszedł ;(
Grafika - 7,5/10. Jak na tamte czasy, dobra.
Optymalizacja - 8/10. Gra chodzi płynnie, czasami może się zatne w ścianie bo próbuję na siłę na nią wejść.
Realna - 8/10. Wątpie że może takie coś być w realnym życiu, ale chociaż ładnie jest to odtworzone, postacie mają uczucia, a nie jak w niektórych grach "tego zajebie, tego też.. A CO MI TAM TEGO TEŻ!"
Animacje - 8,5/10. Nie zobaczyłem żadnych złych rzeczy w animacjach, postacie się nie teleportują ani nie bugują więc zasługuję to na swoją ocene.

Podsumowanie - Jeśli lubicie gry gdzie nie napierdalasz się tylko, a lubisz UCZESTNICZYĆ w grze, to jest gra dla ciebie.
Ocena ogólna - 9/10

To była moja recenzja, gre bardzo serdecznie polecam. Pozdrawiam wszystkich co to przeczytali. :)

Polskie społeczeństwo w tej grze, to g*wno.. wyzywacie sie na każdym kroku a nawet sie nie znacie.

Gdy zagram w tą gre, i wejdę na turnieja np. na MIRAGE to kurw@, nie ma szans żebym nie miał p0laka w drużynie. Na widok takiego osobnika, moje oczy krwawią, a gdy wycarruje takie g*wno to mnie dupa boli że dałem mu darmową wygraną.

Pozdrawiam, polskie społeczeństwo tej gry.

Gierka jest spoko, trochę naciągana na hajs, ale jak to Valve bez hajsu nie ma gry.

Plusy:
Wiele postaci
Gierka "komiksowa"
Ładne itemy cosmetic (kosmetyczne jak ubrania itd)
Płynna bez lagów na słabe komputery
Przeróżne tryby

Minusy:
Toksyczność w community
Wszystko jest drogie w ch*j
Często irytująca
Małe bugi

Niestety community dzieli się na 2 części - f2p (freetoplay) oraz p2p (paytoplay) gdzie często f2p jest wyzywane, ale nie ma się co dziwić. Kiedyś TFa sie kupowało jako OrangeBox gdzie były inne gry a sam orangebox się kupowało np. w Media Markcie. A teraz żeby mieć tą czapkę Mann Co wystarczy kupić coś za 3 centy... słabe rozwiązanie, ale cuż. Żeby dostać się na MMa (turniejowy mecz) wystarczy mieć właśnie to "premium" czyli czapeczke, i to bez sensu bo wtedy dostają się tam kompletne nooby...

I to tyle, całą grę oceniam na spoko, gra do polecenia znajomym bo w grupie się lepiej gra o wiele, można się pobawić. :D

Pozdrawiam, goryl!