Witam. Jestem poważnym i ambitnym zawodnikiem Counter-Strike. Moja historia z tą produkcją zaczęła się już od najmłodszych lat, z grami przeglądarkowymi. Następnie nadszedł czas na "1.6", a potem krótki epizod z "Source". Prawdziwa przygoda rozpoczęła się jednak z Counter-Strike: Global Offensive. Przez wiele lat nie miałem odpowiedniego sprzętu, ale to nie stanowiło przeszkody. Osiągnąłem wysoki poziom gry w czasach, gdy netgraph wskazywał około 30 FPS, co wręcz było luksusem. Byłem pod wrażeniem płynności gry. Internet również nie zawsze był dla mnie łaskawy, aktualizacje pobierałem często w nocy, a czasem nawet nie jedną. Przy odpowiednich warunkach wiatrowych, internet osiągał około 1 MB/s, co było prawdziwym sukcesem.

Z upływem czasu pozwoliłem sobie na ogromny wydatek i zakupiłem komputer z dosyć mocną kartą graficzną - GTX 1050 Ti. Z nią jestem do dziś, a mój skill wzrósł na jeszcze wyższy poziom.

Byłem współtwórcą i liderem jednej z najlepszych drużyn w CS. Niestety, drużyna nie przetrwała próby czasu, a po świetnej passie konflikt wewnętrzny doprowadził do jej rozpadu. Zostałem wolnym strzelcem, który jeszcze przez jakiś czas radził sobie dobrze, ale bez tej motywacji. Występowałem w drużynach "PanzerWaffePL," "Szajniaki!" oraz "Łamacze Zła," z którą osiągnąłem 4. miejsce w prestiżowym turnieju o nazwie "Turniej CS:GO."

Z tego miejsca chciałbym podziękować każdej z drużyn za możliwość reprezentowania ich na scenie ogólnokrajowej i zagranicznych serwerach.

Występowałem pod wieloma nickami, ale zawsze byłem tym samym skromnym, dobrym i uprzejmym graczem. Poniżej znajduje się lista nicków, pod którymi reprezentowałem się w różnych meczach:

"Mleczyk"
"Lolek" - jako przedstawiciel firmy "GoAir," polsko-watykańskich linii lotniczych z siedzibą w Wadowicach.
"Polish Sniper"
"😃"
"Rekatar"
"Poczek13"
Dziś, 18.10.2023, wracam po długiej przerwie, by spróbować swoich sił w nieznanych mi dotąd "Counter-Strike 2". Choć można powiedzieć, że jestem już emerytem, nadal uważam, że jestem w stanie poszerzyć swoje CV.

Kończąc, dodam, że nigdy nie używałem oprogramowań zewnętrznych. Brzydzę się oszustami i cheaterami. Każdy mój zdobyty kill, jak i runda, była wynikiem 100% umiejętności.

Pozdrawiam.