Recent reviews by Wolfie 94

Wszystkie elementy które tworzą grę po prostu się ze sobą spinają, dobrze napisane postacie wraz z fabułą, która nie boi się poruszać cięższych tematów, świetna stylistyka post apokaliptycznego świata który eksploruje się z przyjemnością, naprawdę ciekawie zaplanowane mechaniki rozgrywki i progresji, oraz dla mnie osobiście fenomenalna wręcz ścieżka dźwiękowa.

Laika: Aged Through Blood jest definitywnie godna polecenia, tym bardziej, że dostępne jest demo z którego można przenieść progresję do pełnej wersji.

Za namową kumpla kupiłem, myśląc iż to będzie kolejny tytuł zbierający kurz w bibliotece, myliłem się i to okrutnie.

Gra potrafi niesamowicie wciągnąć, co prawda początek potrafi być trudny i/lub nudny, ale po zdobyciu lepszego ekwipunku gra rozwija skrzydła. Liczne biomy do eksploracji, masa przedmiotów i receptur do znalezienia i ogarnięcia i sporo bossów do pokonania, by popchnąć rozgrywkę do przodu.

Świat Terrari stoi przed Tobą otworem!

- Chcesz budować arcydzieła? Nie ma problemu.
- Chcesz wysadzić wszystko co się da? Bierzesz dynamit i zaczynasz rozwałkę.
- Chcesz mordować wszystko i wszystkich? No prawie, bo nie każdego przyjaznego NPC da się zabić, ale reszta świata tylko czeka!
- Masz 1000 godzin w symulatorze łowienia ryb? Nie ma problemu, tutaj też możesz (przy okazji możesz znaleźć menela który daje questy, bo jest osiągnięcie za to i schodzi z tym dłużej niż w kolejce w biedronce)

Wracając, Terraria oferuje głęboką rozgrywkę, losowe światy do eksploracji oraz fantastyczną wręcz (imo) ścieżkę dźwiękową. Jeżeli tego Ci mało, jest sporo modów do Terrari które dodają jeszcze więcej wszystkiego, które są łatwo dostępne przy pomocy tModLoader'a dostępnego na steamie.

Swoją drogą, twórcy są uzależnieni od słów "To nasza ostatnia aktualizacja" (a było ich już około 3) co pokazuje niedawny crossover z Don't Starve Together, ale nie ma co się dziwić, jest naprawdę spore pole do popisu co można jeszcze dodać do gry, co pokazują takie mody jak Calamity czy Thorium

Polecam gorąco,
I nie wchodźcie do lochów omijając jeden ważny szczegół, zawał gwarantowany

Czekał, czekał, aż się doczekał.

Spyro w końcu zawitał na PC, co prawda z kilkoma bugami, ale tragedii nie ma.
Bez problemu osiąga 60 klatek na wysokich ustawieniach (GTX 1060 6GB, 8GB Ram, I5-4460, Win 10)

Gra wygląda prześlicznie, odświeżone poziomy cieszą oko, a zremasterowana ścieżka dzwiękowa wpada w ucho, do wyboru jest też oryginalna ścieżka Stewarta Copeland'a jeśli preferujecie oryginał. Polecam gorrrrąco dla tych, co chcą sobie przypomnieć klasyki sprzed 20 lat, jak i tym którzy styczności ze Spyro nie mieli, a uwielbiają platformówki.

Chyba jedna z lepszych budżetowych gier, prosty horde shooter w którym to mordujemy zabójcze świnie.

W KOŃCU!

Nie mogłem sie doczekać, ale nareszcie go mamy. Crash na PC wygląda prześlicznie i działa równie dobrze, 60 klateczek albo i więcej, tylko trzeba coś pokombinować, co prawda liczyłem na wsparcie standardowych kontrolerów (mam pada od PS2 z przejsciówką, pewnie trzeba będzie się pobawić emulatorami padów) ale sterowanie na klawiaturze też nie jest najgorsze.
Na moim sprzęcie (I5-4460, GTX 750Ti OC, 8Gb Ram i Win 7) działa bardzo dobrze na średnich ustawieniach, można odczuć spadki tu i ówdzie, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza.
Polecam każdemu staremu wyjadaczowi by przypomniał sobie czasy z PSX'a oraz nowym osobom które lubią platformówki.
Dla mnie WOAH/10, teraz nic tylko zebrać każdy kryształ, gem i relikt.

Czekamy na Ciebie Spyro ^^

Zdecydowanie polecam.

Fabuła, walka oraz inne kluczowe elementy są wykonane fantastycznie, co sprawia, że chce się grać i grać.

Humor tej gry jest absurdalny, co zdecydowanie jest atutem tej gry. Gra dosyć blisko trzyma się serialu, węc nawiązań do poszczególnych odcinków jest mnóstwo. Gra nie jest jakoś specjalnie długa, ale też nie jest krótka. Sporo znajdziek i innych dupereli także urozmaica rozgrywkę.
Jedyne co wkurwia to pieprzony Al Gore który spamuje tablice.
Jako fan serialu śmiało polecam Kijek Prawdy.

Jeśli jesteś fanem przygodówek, nie ważne jakiego typu, nie zastanawiaj się tylko zasięgnij po Tales from the Borderlands.
By świetnie sie bawić nie trzeba być obeznanym w świecie Borderlandsów.
Przygodówka ta ma dosłownie wszystko czego by od niej chcieć: naprawde fantastycznie napisane dialogi, rozwinięte postacie które zostają w pamięci, niespodziewane zwroty akcji oraz OGROMNĄ dawke humoru. Nie uśmiałem się tak bardzo dawno. Przy tej przygodówce praktycznie popłakałem się ze śmiechu, troche rozmyśliłem nad życiem i raz prawie padłem na zawał serca. Serdecznie polecam, dla mnie 10/10

Payday, gra która chyba pobiła rekord aktualizacji, wkurwiła graczy niejednokrotnie (właściwie graczy wkurwili deweloperzy) o stabilności krzesła z 2 nogami. Gra ma od cholery zawartości, szkoda, że większość z niej to płatne DLC, ale nie ukrywam, że do gry dodano również troche zawartości jako darmowe aktualizacje.
Dla mnie to pełna akcji gra w której ważna jest współpraca graczy (choć niektórzy wolą robić wszystko solo)
Co do społeczności... hmmm.. emm pewien znak zodiaku może ją określić, ew. zwrotnik.
Po przegraniu tysiąca godzin, pomimo płatnych DLC, pomimo mikrotransakcji (tak, nie masz zepsutych oczu) gra dalej daje mi satysfakcje rzucania workami. nie nudzi mi się, możliwości rozgrywania napadów jest mnóstwo, a społeczność (ta dobra, nie cała społeczność jest rakiem) tworzy fantastyczne mody i inne pierdoły które dalej urozmaicają rozgrywkę oraz naprawiają naprawdę sporo błędów które twórcy olewają ciepłym moczem.
Z biegiem czasu twórcy usunęli mikrotransakcje, gdyż jak sami powiedziel "chcą zadowolonych graczy a nie wkurwionych, znacznie poprawili tez niektore elementy, animacje i inne tego typu pierdoły. Od Czerwca 2017 wszystkie dlc zostaną złączone w jedno co na pewno zmniejszy cene, ale sprawi ze nie bedziecie mogli kupic tylko tego czego byście chcieli.
Jeśli jednak szukacie wyzwania, czy zbalansowanych poziomów trudności to odpuśccie sobie, na tą chwile ta gra ma najgorzej stworzone poziomy trudności gdzie u przeciwników rośnie tylko poziom zdrowia i zadawane obrażenia, a na najwyższym poziomie padamy na 3 strzały albo zapieprzamy przez mape nie odnosząc obrażeń bo RNGesus tak zdecydował.
Niezbalansowane klasy broni to wisienka na tym gównianym torcie.
To co robi główna osoba odpowiadająca za balans gry woła o pomste do ♥♥♥♥♥.
(Na całe szczęście opuściła Overkill Software, ale nie oznacza to, że balans jakkolwiek został poprawiony)
Na moment obecny (tj. koncówka 2019) twórcy wrócili do tytułu, mając w planach zarówno płatne jak i darmowe dlc (z większym nastawieniem na te pierwsze)

Ogólnie dobry coop żeby odreagować albo pograć ze znajomymi, lub ewentualnie ich poznać.

Można zrickrollować strażnika. 10/10