Recent reviews by Rivet

Moja dziewczyna jak widzi że gram w WT to się mnie pyta:
Rivet, jak ty możesz w to grać? Przecież to takie nudne jest.
Odpowiadam - Milczaj babo, bo mi Abramsa spłoszysz!
Już pięknie wycelowane działo! Już wciskam LPM, żeby wysłać jego załogę do nieba! JUŻ! JUŻ!
Nagle rakieta w łeb. Mój Leopard płonie, bo jakiś helikopter go wydymał.
ALE to jeszcze nie koniec, wypuszczam dym, załogant, gaśnica, naprawa. CZEKAM! CZEKAM!
Sojusznik proponuje holowanie, podpinam się, niszczą go.
Jeszcze trochę! Zaraz będę naprawiony 3s, 2s, 1s.
Krew zagotowała się w żyłach mojej załogi, krzyk przodków z Wehrmachtu zadudnił w ich sercach.
- Czy tak czuł się mój dziadek pod Kurskiem - pomyślał Helmund.
Rozwiał tą myśl, przesiadł się na miejsce celowniczego.
Spojrzał przez celownik, Abrams dalej stoi. STRZELAM pomyślał!
ZAMARŁ
ZAMARŁ
...
..
.
.
.
SERVER DISCONNECTED
https://www.youtube.com/watch?v=Lm4LYX3xdkU

Ultimate General, aż prosi się o kontynuację osadzoną w Epoce Napoleońskiej.

Gra ogólnie jest bardzo przyjemna, w końcu pojawił się jakiś tytuł który w przypliżeniu ukazuje skalę starć liniowych w XIX wieku. Mam jedynie problem z czytelnością wysokości terenu, oraz walkami w aglomeracji, które wydają się biedne. Mam nadzieję ze w kontynuacji CIvil War poprawiono te 2 aspekty. Jeśli zatanawiasz się nad zakupem gry to chyba ci odradzę bowiem twórcy wypuścili 2 część Ultimate General: Civil War, która rozszerza wszystkie aspekty swojego poprzednika.

Gra rozwija się zbyt wolno. Jeśli Badziewlord wyjdzie w tym roku, to ta gra zdechnie. Po 5 miesiącach od premiery gry, tak naprawdę miał miejsce jeden porządny update, co jest kpiną. To coś nawet w połowie nie dorównuje poziomowi NW, który przecież jest jej głównym konkurentem. Grę na obecnym etapie ODRADZAM KUPOWAĆ. Jeśli jesteś nowym graczem, głodnym napoleońskiej rozwałki, śmiało kupuj M&B:Warband i Napoleonic Wars. Jeśli jesteś starym wyjadaczem albo zaprawionym w boju graczem to możesz pokusić się o zakup ale na przecenie przynajmniej 50%, inaczej wtopisz kase.

Głębia taktyczna multi a raczej jej brak, sprowadza sie do spamowania PPM po mapie i jak najszybszej produkcji łuczników oraz stawianiu pułapek. Gra rostrzyga się w pieciu pierwszych minutach gry. Debuff, jaki daje brak pożywienia automatycznie blokuje jakikolwiek powrót do gry. Jednostki Germanców z umiejętnością zmuszenia wrogich jednostek do cofnięcia sie do bazy, czyni ją z automanu najsilniejszą frakcją. Podsumowywując: TĘPACKA KLIKANINKA. Wiele do poprawy.

No i to jest DLC warte swojej ceny, chyba pierwszy raz mogę w pełni tak stwierdzić.
Cytując znanego biednego streamera, widac napracowanie.

3 ma być remakiem 1. Z tego zadania się wywiązuje.

Panowie i Panie ja nie wiem ale muzyka do tej gry powstawała na pewno przy interwencji jakiś sił nadprzyrodzonych. Bo to co wyczarował Mick Gordon to sie w pupie mojej nie mieści. CO TO ZA SOUNDTRACK! CO ZA MISTRZOSTWO! JAK TO TUPIE!!!!!11!!!!1111!

Jak nie wiesz o czym mówie, to proszę szczypta rozkoszy:
https://www.youtube.com/watch?v=a6BbvCC0VI0

Dla melomanów:
https://youtu.be/Jm932Sqwf5E (Jak przy tej muzyce się miodnie napierdziela demony!!! )

Dla osób zainteresowanych jak powstało to cudo:
https://www.youtube.com/watch?v=U4FNBMZsqrY

Grą zainteresowałem się przez soundtrack na YT. Warto było, WARTO!

ten filmik podsumuje za mnie gameplay
https://www.youtube.com/watch?v=17XB5HcoOJI

Dobra giera, poprawny TW.

Single - gut
Multi - gut
Mody - gut.

Jeśli lubisz świat fantaziaka to śmiało inwestuj w WH 2. Jeśli lubisz TW i nie znasz świata Warhammera i nie masz kija w dupie, że nie jest to tytuł historyczny, to też kupuj śmiało.

Gdyby Alianci wiedzieli, że do wygrania wojny wystarczy nóż i paczka fajek to świat dzisiaj inaczej by wyglądał. #pdk

Off top: Dopiero gdy gra się w kampanie Attyli, widzi sie ile brakuje romkowi II. W sumie CA za spartaczenie romka winno zapierdalać na galerze.

No cóż, Total War: Attyla stara sie nam przedstawić jeden z najważniejszych okresów w historii ludzkości. Czy twórcom udało się uchwycić charakter owego okresu?

Hmm raczej tak. Narracja gry utrzymana jest w apokaliptycznym klimacie, zbliżającego się końca świata. Osobiście grając Cesarstwem Wschodnim (zachodnie to leszczyki) widząc te liczne hordy które pukają w bramy zachodniaków. Wzbudza to u mnie lekki niepokój. Styl graficzny stara się być mroczny, ciemniejszy. Rozumiem ten zabieg ale nie podoba mi sie wykonanie. Tonacja kolorów przeszkadza mi w grze. Patrząc na mape kampanii mam problem z odróżnieniu obiektów. Do tego miniaturki budynków totalnie nic mi nie mówią i wszystko się zlewa. Interesujacym ficzerem jest ogień podczas bitew, dodaje to oczywiście klimatu lecz odbija sie na optymalizacji. O właśnie jeśli o tym mowa to ta leży i kwiczy. Naprawde nie rozumiem tego że gra chodzi o wiele gorzej na mapie kampanii niż podczas bitwy. Przesuwając kamerę na mapie kampani FPSy potrafią spaść do 25. Dla porównania w rome 2 nigdy nie miałem problemów nawet w Warhammerze.

Wracając, podoba mi się ukazanie Attyli jako zwiastuna zagłady, antychrysta blablabla. Dodaje to niesamowitego klimatu. Zresztą nie mijają się z prawdą bo w tamtym okresie tak postrzegano Hunów. CA zawsze w swoich grach potrafi dobrze uchwycić charakter epoki. Tak jak to miało miejsce w Napoleonie. (gdzie przedstawiono go jako zdobywce a nie burzyciela ładu je..♥♥♥♥ europejskiego pfuuu)

Co do nowosci w grze. Jest duży przeskok pomiedzy tym a poprzednim tytułem. Attyla jest po prostu bardziej wymagająca. Dodano wiele nowości które o to mają zadbać, ale to tylko na plus.
Co do multi to sie nie wypowiem bo nie grałem, podobno niezły garbage.