Zainstaluj Steam
zaloguj się
|
język
简体中文 (chiński uproszczony)
繁體中文 (chiński tradycyjny)
日本語 (japoński)
한국어 (koreański)
ไทย (tajski)
български (bułgarski)
Čeština (czeski)
Dansk (duński)
Deutsch (niemiecki)
English (angielski)
Español – España (hiszpański)
Español – Latinoamérica (hiszpański latynoamerykański)
Ελληνικά (grecki)
Français (francuski)
Italiano (włoski)
Bahasa Indonesia (indonezyjski)
Magyar (węgierski)
Nederlands (niderlandzki)
Norsk (norweski)
Português (portugalski – Portugalia)
Português – Brasil (portugalski brazylijski)
Română (rumuński)
Русский (rosyjski)
Suomi (fiński)
Svenska (szwedzki)
Türkçe (turecki)
Tiếng Việt (wietnamski)
Українська (ukraiński)
Zgłoś problem z tłumaczeniem
Moscow, Moscow City, Russian Federation 
1 
dodaj prosze, mam pytanie
Условия твои, над прайсом обмозгуем
При актуальности - приглос ожидаю
Hodgesaargh was an original storyteller and quite good in a very specific
way. If he'd had to recount the saga of the Tsortean War, for example, it
would have been in terms of the birds observed, every cormorant noted,
every pelican listed, every battlefield raven taxonomically placed, no tern
unturned. Some men in armour would have been involved at some stage, but
only because the ravens were perching on them.
(Carpe Jugulum)
| 🎫🐛🌸🚙💙🌽💃⛳😺🕺👹🎽🎍👃🌋📘⚡🔋:RockZo