Tak wiem, jesteś groźny i na żywo byś mnie zabił i spalił dom.

Nie bądź cwaniakiem w internecie tylko na żywo. Napisać każdy potrafi, w twarz powiedzieć tylko garstka. Jeśli pyskujesz do mnie nie potrafiąc wypowiedzieć jednego sensownego zdania - nie klóć się ze mną. Jeśli ciągle wyzywasz i mówisz co Ty to byś ze mną nie zrobił - daruj sobie bo robisz z siebie pośmiewisko. Udawanie gangsterów w internecie było modne 10 lat temu. Dziś nawet 12 latki się z takich śmieją. Chcesz mnie zgasić? Zrób to z mózgiem. Wyzywanie, obrażanie czy straszenie podbiciem oka wzbudza zachwyt u Twoich patologicznych kolegów, ale u nikogo więcej.
W internecie w ten sposób swojej wyższości i racji nie udowodnisz - tu liczy się mózg, ewentualnie w cs'ie skill.

Tak więc jeśli wciąż uważasz, że jestem chłystkiem na liścia to żyj dalej w swoim internetowym świecie. Najwięcej szczekają kundelki.