W pierwszej chwili pomyślicie SILVER, otóż nic bardziej mylnego. To jego 6-7 konto i TAK, na poprzednich też ma silvera i pewnie na tym też KIEDYŚ dostanie i na następnym. Kiedy się z nim gra to słyszysz tylko "carry me pls, ty", "pls we need win it's my 10th loose" itd. Wzbudzanie litości to jego jedyny sposób na awans którego NIGDY nie zdobył.

Polecam tego gracza. Mimo, iż ma aima jak silver 2, to potrafi zmotywować swoją drużynę słowami typu "♥♥♥♥♥♥ silvery", "nauczcie się grac smiecie".Gdy to mówi, ma przeważnie staty 4/20. Mimo tego, iż ma w tą gre 500 godzin, ciągle uczy się nowych rzeczy. Ostatnio nauczył się rozbrajania bomby. Jest to bardzo trudna do opanowania umiejętność. Podziwiam go za jego zaangażowanie i ilość pracy jaką włożył, by zostać wycarrowanym do g1. Myśle, iż dałby rade nawet na czołowych graczy. Zawsze znajdzie wyjśćie z sytuacji, nawet gdy normalny gracz poddałby się. Walczy on do końca, mimo iz jest na straconej pozycji..Jeżeli by brali takich, prawdziwych graczy jak on, a nie jakiś showmanów typu Pasha, to Virtus.Pro wygrywałoby wszystkie turnieje.