Ostatnie recenzje napisane przez użytkownika Aceaelus

Bardzo krótka i przyjemna gra.
Muzyka pierwsza klasa, demonice świetne, a do tego za darmo i to jeszcze rodzima produkcja.

Jeśli miałbym wymienić top 3:
Justice
Malina
Beelzebub

Lots of fun

Wspaniała gra, w której zaczynasz z bardzo ograniczonymi surowcami. Masz tylko jeden cel, opuścić planetę na której się obecnie znajdujesz. Jak podejdziesz do tego celu zależy tylko od ciebie. Możesz pomagać innym osadom, hodować zwierzęta, itp. Z drugiej strony możesz odrzucić ograniczenia moralności zacząć wydobywać z więźniów organy oraz sprzedawać ich w niewolę piratom.
Kiedy już znudzi ci się podstawowa gra warsztat steam oferuje setki modyfikacji, którymi możesz urozmaicić swoją rozgrywkę.
Jeśli chodzi o storytellerów, to najlepszym z nich jest Randy Random. Głównie z tego powodu, że nie podąża żadnymi określonymi wzorami i potrafi ciągle cię zaskakiwać.

Kenshi jest świetną grą oferującą ci świat pełny miejsc do zwiedzenia. Gra nie narzuca ci żadnego celu, więc musisz wytyczyć je sobie sam. Świat przedstawiony posiada interesującą historię, która jest warta odkrycia.

Jeśli znudzi ci się podstawowa gra, w warsztacie steam są setki modów rozszerzających podstawową grę, poprawiających pomniejsze błędy.

Świetny souls like z dobrze napisaną fabułą. Walka jest szybka i przyjemna.

Yakuza Kiwami 2 jest wspaniałą kontynuacją Kiwami i 0. Dzięki temu, że od tej części wykorzystywany jest nowy silnik, liczba ekranów ładowania została zmniejszona. Zapewnia ta o wiele płynniejszą rozgrywkę.

Guess it's ok.

DMC 5 przerosła moje oczekiwania jeśli chodzi o długo wyczekiwany sequel serii. Po niezbyt udanym reboot-cie. Który nie był słabą grą tylko słabą częścią serii dmc. Poza tym Vergil wrócił w świetnym stylu, a Nero otrzymał świetny Devil Trigger

Nie żałuję czasu spędzonego w tej grze. Przyjemne były przeskoki od poważnej fabuły, do ciekawych, a czasami nawet śmiesznych misji pobocznych.

Wspaniałe zwieńczenie serii Dark Souls. Jak w każdej części otrzymujemy uczciwe wyzwanie, któremu musimy stawić czoła, a po wygranej walce z wymagającym przeciwnikiem (wcale nie mówię o tobie Midir, chociaż gorsze wspomnienia mam związane z walką z Sir Allone z ds2) odczuwamy przyjemną satysfakcję.