Установить Steam
войти
|
язык
简体中文 (упрощенный китайский)
繁體中文 (традиционный китайский)
日本語 (японский)
한국어 (корейский)
ไทย (тайский)
Български (болгарский)
Čeština (чешский)
Dansk (датский)
Deutsch (немецкий)
English (английский)
Español - España (испанский)
Español - Latinoamérica (латиноам. испанский)
Ελληνικά (греческий)
Français (французский)
Italiano (итальянский)
Bahasa Indonesia (индонезийский)
Magyar (венгерский)
Nederlands (нидерландский)
Norsk (норвежский)
Polski (польский)
Português (португальский)
Português-Brasil (бразильский португальский)
Română (румынский)
Suomi (финский)
Svenska (шведский)
Türkçe (турецкий)
Tiếng Việt (вьетнамский)
Українська (украинский)
Сообщить о проблеме с переводом
To z ulicy rap od człowieka dla człowieka
To ulicy hymn to z ulicy rym to ulic głos
Mówię o tym wprost piszę o tym wciąż
To z ulicy rap doceń przekaz
To z ulicy rap od człowieka dla człowieka
Za kurewskie zagrywki każdy lamus przekopany
Być powinien kto jest winien niechaj rzuci kamień
Jak jesteś prawilniakiem to karć gnoji za ćpanie
Z ulicy sprawozdanie czym dbanie o podwórko
Jak okradasz kolegów to jesteś zwykłą kurwą
Tak było jest i będzie dla mnie po świata kraniec
Co drugi na ulicy to zwykły farbowaniec
Schowaj sobie w dupę fałszywe zapewnienia
Pal gumę pucuj lufę nie oczekuj zbawienia
Jak wjechałem na puchę myślałem o tym nieraz
Gdzie jesteś jak cię nie ma? Czy honor mój doceniasz
Człowiek lojalny jest bliskim krzywdy nie robi
I nie szata go zdobi a charakter ambicja
Kto ma widzieć to wie swe życie za mordę ściskam
Co prawda a co fikcja nie tobie to oceniać