Kruk_xdd 님이 최근에 작성한 평가

Napisze krótko: chcesz się zesrać w majty? Zagraj w amnesie. Mocny hardkor, świetna klimatyczna produkcja która przyprawi nas o nie jeden zawał. Nie wierzysz? Zagraj to zobaczymy xD

"Someone pump!" czyli Blacwake. Gra która mocno stawia na grę drużynową i mocno się rozwija w tym kierunku. Na początku wybierany jest kapitan drużyny, ma on za zadanie sterować statkiem i kierować poczynianami całej załogi. On dowodzi, go się trzeba słuchać albo chociaż brać pod uwagę to co mówi jeśli chce się wygrać. Gra mocno się rozwija, twórcy nie opieprzają się. Nowe updaty dodają nowe rzeczy, mapy i tryby.

Gra na wysoki plus którą oceniam na 8/10. Ocene zaniża tylko przeciętna optymalizacja.

Bardzo fajna i przyjemna gra, jednak nie na dłuższą mete. Na początku jest fajnie, gdy nie znamy eventów, jednak gdy już je poznamy gra traci na grywalności. Można sobię organizować własne wyzwanie jak przykładowo: przetrwać całą rodziną, zabrać do schronu tylko zupe i wode itp. Dodaje to trochę uroku i może zachęci do spędzenia przy tej produkcji więcej czasu. Monotonna muzyka i powtarzalność sprawiają, że grę oceniam na takie 6/10.

Krew, lecące głowy, więcej krwi, więcej trupów!!! Tak bym opisał tą grę w jednym zdaniu. Sieczka na maksa, piękny zwiastun, piękna gra. Bardzo miło i przyjemnie idze spędzić przy niej czas, warunek to grać z paczką znajomych. Mechanika gry sprawia wiele frajdy jednak nie można pominąć przy tej produkcji monotonności w eksplorowanym świecie czy w wykonywanych misjach. Większość questów wygląda tak samo, a mianowicie: przynieś, podaj, pozamiataj. Nie przeszkadza to jednak w ciachaniu żywych trupów które jest na prawdę przyjemne i zabawne ze względu na całą mase bugów :D

Gorąco polecam i oceniam tą produkcje na 8/10.

"Mercy my Lord !" czyli Mount&Blade: Warband. Jedna z grywalniejszych gier w jakie grałem. Otwarty świat, swoboda wyboru sprawiają, że ta produkcja przyciąga na dłużej. Czysta gra potrafi znudzić po kilku godzinach, grę ratuje jednak cała masa modów które są po prostu kosmiczne! Można tutaj wejść do świata Gry o Tron czy nawet przenieść się do czasów Napoelona. Łatwe dostępne modyfikacje sprawiają, że gra ma całkiem inne barwy. Jeżeli miałbym ocenić tą produkcję jako samą sobie to biorać pod uwagę jej monotonność i małe pole manewru czy nawet słaby poziom trudności (bo AI w tej grze to jakieś totalne debile) oceniłym ją na 6/10.

Jednak biorąc pod uwagę "ulepszenia" do owej produkcji oceniłbym ją przykładowo na 9/10 z modyfikacją - "Nowa ojczyzna" którą gorąco polecam!

Nudna, monotonna gra z drewnianą mechaniką, słabą grywalnością i jeszcze gorszą optymalizacją. Nic sobą nie reprezentuje i pewnie oceniłym ją negatywnie gdyby nie serwery społeczności które jak zawsze dużo wniosły do rozgrywki. Nowe mapy z nową mechaniką ratują tą grę, sprawiają, że mam czasami ochotę włączyć i po prostu pozabijać parę trupów. Gra jest na ogół trudna i na prawdę trzeba ogarniać, żeby przejść chociaż jedną mapę. To w sumie sprawia, że ma się ochotę próbować aż do skutku, jednak gdy się to osiągnie - to właściwie koniec gry.

Oceniam tą grę na mocne 6/10 licząć, że No More Room In Hell 2 przebije tą częśc czterokrotnie.

Zastanawiam się, czy ktoś w to jeszcze gra? Czy są jakieś serwery? Grałem w tą grę dawno temu, uznałem ją za grę z potencjałem, coś jak młodszy brat "DayZ". Pamiętam do dziś tą furorę gdy weszła nowa grafika z nowym oświetleniem - to było coś pięknego i na prawdę wróżyłem tej grze zajście dość daleko. Nie wiem jak jest teraz, więc w sumie trudno mi ocenić tą produkcję. Zostanę więc neutralny na dzień dzisiejszy.

"Skacz na śmieci" czyli Dying Light. Co może wyjść z gry która ma w sobie elementy Dead Island i Mirrors Edge? Tylko coś zajebistego! Nie ma co tu dużo gdybać, trzeba kupić i zagrać. Gra na przejście na raz, za drugim traci już cały ten urok i nie polecam. Polecam za to grać w nocy a nie jak pi### w dzień, bo wtedy to jest sieczka i klimacik. Podsumowując: parkour+flaki+krew=10/10.

Koniec recenzji.

"Symulator apokalipsy zombie" - chyba tak najprościej opisać tą grę. Totalny realizm, totalne wyzywanie i masa frajdy z budowania lub szukania bezpiecznych miejsc. Polecam grać na jakimś hardkorowym poziomie trudnośći bo wtedy gra się szybko nie nudzi. Czujemy, że mamy coś do zrobienia, ten dreszcz na plecach i poczucuie niebezpieczeństwa na pewno sprawią lepsze wrażenie niż spotkanie 2 zombiaków na całe miasto jak jest na niższych ustawieniach.
Przepiękna i klimatyczna muzyka, duża grywalność ale za to słaby progress twórców - dlatego oceniam tą grę na 8/10.

Gratka dla fanboyów zombiaków, idealny trening przed apokalipsą zombie :D.