Praktycznie wszyszcy wiemy, że DL to polska gra.

Ci którzy skończyli fabułe podstawki DL pewnie odstawili gre na półkę, ale niektórzy zajeli się czymś czego w ogóle nie robiła. Zajeła się wyzwaniami sprinterskimi od tajemniczego Bozaka. Tak na serio Bozak nie miał dostać własnego DLC, ale sprawy potoczyły się w taki, a nie inny sposób.
Teraz większość graczy DL zna go jako psychopatę, który łapie ludzi i wystawia ich na wyzwania.

Horda Bozaka to 20 wyzwań, które robią sie coraz to trudniejsze.
Sam pokonałem może z 12, lecz to było za wiele jak na mojego skilla.
akcja jest podzielona na 4 mniejsze mapki do których mamy dostęp wraz z kolejnymi wyzwaniami.

Pierwsza mapka z jaką sie zmnierzymy to opuszczony parking.
Będziemy siedzieć, a raczej walczyć o przetrwanie przez 5 wyzwań.

Druga mapka to jakiegoś typu poczekalnia.
W niej będziemy wykonywać zadania od 6-stego do 11-stego zadania.

Później wskakujemy do windy w której będą dręczyły nas cały czas wirale.
masakra ta trwa tylko jeden trial. Jest to wyzwanie 12-ste.

Po jakimś czasie winda się zatrzymuje i możemy wyjść na stadion Harranu, a raczej to co z niego zostało...
Piękno stadionu będziemy mogli oglądac od zadania 13-tego do 20-stego.

Po ukończeniu przetrwaniu Hordy Bozaka dostajemy nagrodę w postaci łuku.
Za każdym razem kiedy skończymy zadanie które zabiera nas do innej lokalizacji dostajemy "Etykiety Bozaka", które można wymienić u kwatermistrza na nienajgorsze bronie.

Zachęcam was do kupna tego dodatku, napisania na grupie, że szukacie kogoś do drużyny i wyruszyć prze tę krótką, ale emocjonująca historie.